"4 czerwca 1989 oznaczał dla Polski i pozostałych krajów regionu symboliczny początek przemian gospodarczych i politycznych. Ich skalę dobrze odzwierciedlają mierniki rozwoju gospodarczego" - czytamy w analizie przygotowanej przez Polski Instytut Ekonomiczny z okazji 35. rocznicy początku transformacji polityczno-gospodarczej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
O dokumencie napisał też wiceszef PIE. "Warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 3️⃣5️⃣. lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii" - napisał w mediach społecznościowych Andrzej Kubisiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wzrosło PKB Polski przez ostatnie trzy dekady
Jak wskazuje PIE, "PKB Polski per capita od 1990 r. do 2023 r. wzrosło o 209 proc.". W 1990 roku PKB per capita Polski (w PPP) stanowiło 41 proc. średniego PKB państw wchodzących w skład dzisiejszej UE, a w 2023 roku było to już 81 proc. Instytut zwraca również uwagę na wzrost Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI) o 23,2 proc. w ostatnich latach oraz prawie 30-krotne powiększenie wartości polskiego eksportu.
Polski Instytut Ekonomiczny podkreśla, że szybki wzrost gospodarczy Polski po 1989 roku był możliwy dzięki szeregowi reform oraz napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). "Wartość BIZ w Polsce w latach 1990-2022 wzrosła aż 334-krotnie. Członkostwo w Unii Europejskiej znacznie przyspieszyło ten proces, co widać po skokowym wzroście inwestycji po akcesji w 2004 r." - czytamy w analizie. Inwestycje te przyczyniły się do wzrostu eksportu i modernizacji przemysłu.
Jak zauważa PIE, chociaż udział BIZ w gospodarkach państw Europy Środkowo-Wschodniej zmalał po kryzysie finansowym w 2008 roku z 3,7 proc. do 2 proc. w 2022 roku, to kraje regionu stopniowo zwiększały swój udział w globalnym handlu towarami. Z niecałych 1,5 proc. w 1993 roku wzrósł on do ponad 4,8 proc. w 2023 roku. "Od 1989 r. udział samej Polski w światowym eksporcie towarów wzrósł z 0,43 proc. do 1,6 proc. w 2023 r. To ponad 28-krotny wzrost polskiego eksportu, co znacząco przyczyniło się do rozwoju gospodarczego kraju" - podkreśla Instytut.
Co z polską gospodarką? Są nowe dane o PKB
Spadek bezrobocia w Polsce
Analiza PIE zwraca uwagę na "niezwykłą drogę" Polski do najniższego bezrobocia w Unii Europejskiej. "Na początku XXI w. stopa bezrobocia w Polsce była jedną z najwyższych w Unii Europejskiej, przekraczając 20 proc. W ciągu ostatnich 20 lat problem braku pracy zniknął – bezrobocie spadło do najniższego poziomu wśród państw wspólnoty i wyniosło w marcu 2023 – 2,9 proc." - czytamy.
Instytut wskazuje, że sukcesowi gospodarczemu towarzyszyły także stopniowo postępujące działania na rzecz transformacji energetycznej i poprawy w zakresie ochrony środowiska. "Polska zmniejszyła emisyjność swojej gospodarki w latach 1990-2021 aż o 92 proc., redukując jej wartość z 6442 t CO2/mln USD PKB do 516 t CO2/mln USD PKB" - podkreśla PIE. Zaznacza jednak, że Polska wciąż pozostaje najbardziej emisyjną gospodarką w Unii (średnio 233 t CO2/mln USD PKB) i bardziej emisyjną niż USA (242 t CO2/mln USD PKB). "Znaczny udział paliw kopalnych w miksie elektroenergetycznym i wysokie ceny energii elektrycznej będą kluczowym wyzwaniem z perspektywy konkurencyjności gospodarki" - zaznacza Maciej Miniszewski, starszy doradca w zespole klimatu i energii PIE, cytowany w komunikacie.
Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że choć Europa Środkowo-Wschodnia stoi przed licznymi wyzwaniami związanymi z wojną w Ukrainie, kryzysem energetycznym i klimatycznym oraz konkurencyjnością gospodarek na świecie, to warto docenić i inspirować się drogą, którą przeszliśmy po 1990 roku. "W ciągu minionych 35 lat Polska odnotowała znaczący wzrost wskaźnika samooceny zadowolenia. W 2011 r. wynosił 5,8/10, podczas gdy w 2022 r. osiągnął poziom 6,3" - czytamy w analizie.
Andrzej Kubisiak, wicedyrektor PIE, komentując te dane na LinkedIn, podkreśla, że "warto zdać sobie sprawę, że ostatnie 35 lat, to dla polskiej gospodarki najlepszy okres w historii - chwilo trwaj!". "To nie zwalnia nikogo z poprawy tego co słabo działa, ale warto doceniać co już mamy" - dodaje. Zachęca też do zapoznania się z pełną publikacją Instytutu.