Kancelaria Prezesa Rady Ministrów stawia sprawę jasno - stoki są zamknięte (poza określonymi wyjątkami, np. przygotowaniami przez sportowców), zaś wyciągi mogą działać. I - co ważne - nie ma tu żadnego błędu.
Jak wyjaśniono, wyciągi mogą m.in. dlatego, aby umożliwić pracę badaczom na Kasprowym Wierchu. Mieści się tam Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne,. Z wyciągów mogą korzystać też turyści, którzy chcą wjechać na szczyt. Wędrówki w górach nie są bowiem zakazane
Na nieścisłości w tej kwestii zwracał uwagę mecenas Piotr Schramm. Chodzi o to, że w dokumencie dotyczacym obostrzeń rząd wymienł numer PKD, który dotyczy stoków narciarskich (93.0), a nie kolejek linowych i wyciagów, które mają numer 49.39.Z.
"Nie ma zatem podstawy prawnej dla zamknięcia wyciągów w Polsce. Raz jeszcze namawiam do skrupulatności i rzetelności w prowadzeniu analiz" – napisał prawnik w swoim poście.