"Atak Grzegorza Schetyny na Mateusza Morawieckiego jest skandaliczny. To M. Morawiecki wprost wskazywał na ryzyka związane z udzielaniem kredytów frankowych" – napisał na Twitterze Piotr Müller. Powołał się też na pismo Morawieckiego z 2008 roku do Komisji Nadzoru Finansowego.
"Zaobserwowaliśmy, iż obecna, powszechnie stosowana na rynku polskim praktyka, dotycząca finansowania przedsięwzięć na rynku nieruchomości w walucie innej niż ta, w której kredytobiorca uzyskuje dochody, stwarza potencjalne ryzyko dla całego sektora finansowego" – czytamy w piśmie, pod którym widnieje podpis Mateusza Morawieckiego.
W dalszej części pisma zostało zawarte spostrzeżenie, że na rynek powinien być rozbudowany o regulacje zwiększające ostrożność i ograniczające możliwości udzielania kredytów w obcych walutach.
"Mój głos, a ufam, że w niedalekiej przyszłości także mocny głos wielu innych prezesów Banków w Polsce przyczyni się do podjęcia najbardziej odpowiednich działań" – napisał Morawiecki.
Wcześniej Grzegorz Schetyna zaatakował premiera – jego zdaniem wyrok TSUE jest "wyrokiem Morawieckiego", ponieważ jego bank udzielał kredytów we frankach.
– To jest wyrok na prezesa banku, kiedyś banku Santander, dzisiaj Prezesa Rady Ministrów, to jest wyrok na Morawieckiego, bo to jego bank był jednym z tych, które w bardzo ofensywny, optymistyczny sposób rozdawały kredyty frankowe – powiedział Schetyna, cytowany przez PAP, na konferencji prasowej w Białej Podlaskiej (Lubelskie).
Decyzja TSUE ws. frankowiczów. Jest wyrok
Szef PO przypomniał też o niespełnionych obietnicach przedwyborczych Andrzeja Dudy. – Przypomnę wybory prezydenckie, obietnice wtedy kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy. Przypomnę po kilku miesiącach wybory parlamentarne i obietnice wszystkich kandydatów PiS. Obiecywali wszystko, byli między frankowiczami i popierali ich protesty. Dzisiaj ich nie ma – dodał Schetyna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl