Mateusz Morawiecki wygłosi expose i odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Sejmowa arytmetyka jest dla polityka PiS nieubłagana. Musiałoby dojść do ogromnej sensacji, żeby Morawiecki wygrał głosowanie. Wszystko wskazuje na to, że przestanie rządzić.
Oto co straci Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki na politycznej zmianie straci finansowo. W 2022 roku polityk zarobił w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ponad 285 tys. zł. Tymczasem w ramach diety parlamentarnej otrzymał "zaledwie" 45 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że pełna wysokość uposażenia poselskiego wynosi obecnie 12826,64 zł brutto, a dieta parlamentarna 4008,33 zł brutto. Oprócz tego posłom przysługują dodatki: przewodniczącemu komisji 20 proc. pensji, wiceprzewodniczącemu 15 proc. a przewodniczącemu podkomisji sejmowej 10 proc.
Pieniądze to jednak nie wszystko. Po tym, jak Mateusz Morawiecki przestanie być premierem, a zostanie szeregowym posłem, straci ochronę SOP, limuzynę i funkcjonariuszy przypisanych do ochrony domu premiera.
Nie będzie już także uprawniony do VIP-owskiej ochrony zdrowia, czy to korzystanie z rządowego samolotu.
Szef rządu do tej pory miał także do dyspozycji nie tylko Kancelarię Premiera, ale także willę przy ul. Parkowej w Warszawie lub willę Stynka w rządowym ośrodku w Łańsku.
Pieniędzmi premier nie musi się martwić
Premier Mateusz Morawiecki w najnowszym oświadczeniu majątkowym, opublikowanym na początek kadencji, na stronie internetowej Sejmu poinformował, że ma oszczędności w wysokości 88 tys. zł (z uwzględnieniem PPK). Premier posiada także obligacje skarbowe o wartości 4 480 660 zł.
W oświadczeniu majątkowym wykazał, że ma dom o powierzchni 150 metrów kwadratowych o wartości 1,9 mln zł oraz dom o powierzchni 100 metrów kwadratowych z działką i zabudową (ok. 3,5 mln zł) oraz blisko 73-metrowe mieszkanie o wartości 1,1 mln zł.
Morawiecki posiada także 50 proc. własności segmentu (szeregówki), wartość szacuje na 600 tys. zł.
Premier w "składnikach mienia ruchomego o wartości ponad 10 tys. zł" wpisał: zabudowa kuchenna - 60 tys. zł, meble - warte w sumie ok. 295 tys. zł, oraz sprzęt techniczny - w sumie 30 tys. zł.