Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Zakaz aut spalinowych od 2035 roku. Większość Niemców nie wierzy w tak szybką rewolucję

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
45
Podziel się:

66 proc. Niemców uważa, że do 2035 roku samochody elektryczne nie będą wystarczająco zaawansowane technologicznie, by mogły zastąpić samochody osobowe napędzane silnikami spalinowymi - wynika wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badań opinii Civey dla "Spiegla".

Zakaz aut spalinowych od 2035 roku. Większość Niemców nie wierzy w tak szybką rewolucję
Zakaz aut spalinowych od 2035 roku. Większość Niemców nie wierzy w tak szybką rewolucję (Adobe Stock, aapsky)

W elektryczną rewolucję do 2035 roku wierzy natomiast 29 proc. ankietowanych. Jak przypomina "Spiegel", rok 2035 ma być dla Unii Europejskiej końcem epoki klasycznych silników benzynowych i wysokoprężnych. "Od tego momentu nowe samochody emitujące CO2 nie będą rejestrowane ze względu na ochronę klimatu" – pisze niemiecki tygodnik.

Dziennikarze zwracają uwagę, że rząd Niemiec postawił sobie za cel zwiększenie liczby rejestracji samochodów elektrycznych z około miliona obecnie do 15 mln do 2030 roku. "Opinia publiczna nie wydaje się jednak gotowa na taką zmianę kierunku. Zastrzeżenia dotyczące samochodów elektrycznych można spotkać niemal we wszystkich grupach społecznych: osoby młodsze ufają napędowi elektrycznemu nieco bardziej niż starsi, ale i wśród nich nie ma zdecydowanej większości" – komentuje "Spiegel".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przyszłość bez aut spalinowych. Co czeka polskie fabryki? "Na świecie trwa walka"

Ludzie obawiają się nowości?

Ekspert branży motoryzacyjnej Stefan Bratzel, dyrektor Center of Automotive Management, postrzega wyniki ankiety w Niemczech jako "wyraz powszechnego sceptycyzmu wobec nowości". Według niego ludziom trudno wyobrazić sobie przyszłość z technologiami, których jeszcze dobrze nie znają.

Z aktualnej perspektywy samochody elektryczne nadal budzą niepokój. Szczególnie w segmencie małych samochodów prawie nie ma modeli konkurencyjnych cenowo, ładowanie często zajmuje dużo czasu, a zasięg – na ogół tylko około 200 kilometrów – to za mało dla wielu kierowców. "Dodatkowo niektóre surowce do akumulatorów są wydobywane w warunkach budzących wątpliwości, podobnie jak ropa potrzebna do produkcji oleju napędowego i benzyny" – zauważa "Spiegel".

- Branża musi poważnie traktować takie wątpliwości – podkreśla Bratzel. Uważa jednak, że "producenci uporają się z problemami w nadchodzących latach". Szczególnie ważna jest rozbudowa infrastruktury szybkiego ładowania.

Volkswagen już zapowiada rewolucję

Szef Volkswagena Thomas Schaefer zapowiedział niedawno, że marka powoli żegna się z Golfem napędzanym silnikiem spalinowym. - Aktualny Golf 8 zostanie gruntownie odmieniony w nadchodzącym roku – poinformował Schaefer na łamach "Automobilwoche".

"To zakończyłoby epokę oleju napędowego i benzyny w najpopularniejszym modelu samochodu w Niemczech" – komentuje "Spiegel" i dodaje, że VW "chce jeszcze bardziej skupić się na samochodach elektrycznych", mimo że wśród klientów ta decyzja "może nie być zbyt popularna".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(45)
WYRÓŻNIONE
gorszy sort
2 lata temu
550 mln ludzi generujących poniżej 10% światowej emisji gazów cieplarnianych ma zbawić pozostałe 7,5 mld ludzi.....moim zdaniem ten ekoterroryzm nie przejdzie, a ci którzy do tego na chama prą za pieniądze elektolobby skończą marnie...za solidną kratą i to będzie dla nich wariant łagodniejszy....
piotr12345
2 lata temu
Chore , chore i nic więcej , sterowanie rynkiem w postaci zakazów i nakazów . Samochód na bateryjkę wcale nie jest ekologiczny , wydobywanie metali ziem rzadkich to dewastacja środowiska na dużą skalę . No i problem ładowania ... dwa samochody w każdym domu , nadchodzi wieczór i .... ;-);-) Chyba, że liczą iż przy tych cenach samochodów , bedzie to dobro luksusowe, dostępne dla nielicznych wybrańców .... i wtedy będzie ekologicznie ... ;-);-)
Bodzio
2 lata temu
Wciskają że auta elektryczne będą tanieć tylko jakim cudem gdy metali żadkich jest mało a ceny szybują.Na samochód elektryczny stać będzie tylko bogatych ,dla nich będą nie zatłoczone ulice i drogi ,dla biedoty rowery i zatłoczone tramwaje.Dobrobyt zachodu opierał się na motoryzacji jeżeli to zniszczymy to się cofniemy a co za tym idzie będzie bezrobocie i bieda.Wszyscy powinniśmy się obudzić i dążyć to rozpadu tej lewackiej UE.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (45)
Prrt
2 lata temu
Ciekawe czy czołgi i samoloty też będą elektryczne. One emitują 1000× więcej CO 2 niż zwykły samochód.
polak
2 lata temu
Niemcy robio wszystko pod swoj przemysl aby zniszczyc inne gospodarki w innych krajach a wszczegulnoscji w polsce wyslali tu gestapowca TUSKA
PASIONAT HYDR...
2 lata temu
oj tam oj tam strachy na lachy
ass
2 lata temu
zaglosuje na KONFEDERACJE bo nie chce powtorki 3 rzeszy
gorszy sort
2 lata temu
550 mln ludzi generujących poniżej 10% światowej emisji gazów cieplarnianych ma zbawić pozostałe 7,5 mld ludzi.....moim zdaniem ten ekoterroryzm nie przejdzie, a ci którzy do tego na chama prą za pieniądze elektolobby skończą marnie...za solidną kratą i to będzie dla nich wariant łagodniejszy....
...
Następna strona