Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Zakaz handlu. Jakie są efekty? Rząd powie dopiero za rok

53
Podziel się:

"Rok 2020 będzie pierwszym rokiem obowiązywania pełnego zakazu handlu w niedziele, w związku z tym rzetelną ocenę zasadności ewentualnej zmiany liczby niedziel bez handlu można będzie przeprowadzić najwcześniej za rok" - informuje Ministerstwo Rozwoju.

Zakaz handlu funkcjonuje od prawie 2 lat. Ministerstwo jednak twierdzi, że na oceny za szybko i trzeba poczekać przynajmniej rok
Zakaz handlu funkcjonuje od prawie 2 lat. Ministerstwo jednak twierdzi, że na oceny za szybko i trzeba poczekać przynajmniej rok (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Jak pisze Polska Agencja Prasowa, stanowisko ministerstwa jest odpowiedzią na interpelację poselską Pauliny Henning-Kloski.

Przedstawicielka klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej pytała resort rozwoju, czy monitoruje sytuację małych i średnich sklepów w kontekście zakazu handlu w niedzielę.

"Ministerstwo Rozwoju na bieżąco monitoruje sytuację podmiotów gospodarczych w oparciu o dane z wielu źródeł, również w kontekście obowiązywania różnych regulacji prawnych" - odpowiedział wiceminister Marek Niedużak.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Jak dodał, w ostatnich latach tendencje w handlu doprowadziły do sporej liczby bankructw małych sklepów. Od 2011 do 2019 roku ich liczba zmniejszyła się o ponad 90 tysięcy.

Niedużak zwraca jednak uwagę, że przed wprowadzeniem zakazu handlu liczba zamykanych sklepów była znacznie większa. W latach 2016-2017 tempo zmniejszania się sektora wynosiło ponad 3 proc., a po wprowadzeniu zakazu - niespełna 2 proc.

"Pomimo naturalnej tendencji do zmniejszania liczebności w grupie małych podmiotów handlowych, poprawia się ich efektywność ekonomiczna" - wyjaśnia resort.

Zdaniem wiceministra jest jeszcze zbyt wcześnie, by oceniać działanie zakazu handlu. A już tym bardziej - zmieniać jego założenia. Bo właśnie o ewentualne zmiany pytała posłanka Henning-Kloska.

"Rok 2020 będzie pierwszym rokiem obowiązywania pełnego zakazu handlu w niedziele, w związku z tym rzetelną ocenę zasadności ewentualnej zmiany liczby niedziel bez handlu można będzie przeprowadzić najwcześniej za rok" - puentuje ministerstwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
aann
5 lata temu
Handel, to nie tylko sklepy spożywcze! Kiedyś cała rodzina jechała na zakupy do sklepów meblowych, budowlanych, salonów samochodowych, później szła coś zjeść, albo do kina, ponieważ wiele osób pracuje nawet w sobotę i w tygodniu nie ma czasu i niech mi nie mówią że panie na kasach muszą mieć wolne, bo mają, albo w weekendy pracują inni. I tu na pewno są straty. Poza tym puste galerie handlowe nie zachęcają nawet na wejście na kawę i ciastko. A sklepy pamiątkowe ? Wpływy ze sprzedaży są dużo mniejsze, ale PiS trzyma się swego i nie podaje rzetelnych danych statystycznych.
anna
5 lata temu
Ja do osiedlowego sklepu idę jak coś pilnie potrzebuję bo każdy towar jest droższy przynajmniej o 30 %Ostatnio za masło i litra mleka zapłaciłam 9,80 zl a w Biedronce to samo kosztuje 6,00 zł.Rachunek jest prosty.
polka
5 lata temu
pozamykać szpitale zakłady karne KOSCIOŁY policję gastronomie hotele ,bo jak wszyscy to wszyscy chcemy byc z rodzina
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Franek
5 lata temu
Poczekają jak już rozpiepsza to coś powiedza
MARZYCIEL
5 lata temu
Większośc narzeka ,że sklepy w niedziele zamknięte ;a bo kasjerka ma w tygodniu wolne,a to nie mamy kiedy zakupów zrobić.To może najlepiej by było żeby wszyscy pracowali od pon. do niedz. z wolnymi dniami w tygodniu i tak np.żona ma wolne wt.i czw. a mąż śr. i sob. nie mowić już o różnych zmianach . Czy wtedy wszyscy byli by zadowoleni ?! Wszyscy co pracują lub pracowali od pon. do niedz. wiedzą jak to jest .
Polak
5 lata temu
Jak się robi zakaz handlu, to dla wszystkich. Inaczej jest to promowanie jednych względem innych. Czy małe sklepy są nieczynne w dni powszednie, kiedy supermarkety są otwarte. Nie czyli im się opłaca handlować codziennie a w niedzielę mają handel bezkonkurencyjny. To jest tak samo jak dawać górnikom a nie dawać innym zawodom w tym kraju. To nie jest dbałość o gospodarkę tylko kupowanie kolejnej grupy obywateli w celach wyborczych. A i tak tę grupę fiskus zdoi i nic z tego nie będą mieli tyle tylko, że sobie sami popracują w niedzielę, zamiast spotkać się ze znajomymi. Obłuda i głupota polaków nie zna granic.
Enton
5 lata temu
Mój osiedlowy sklep właśnie zbankrutował i niestety ewidentnie przez zakaz handlu. PiS niby zależało na polskich małych przedsiebiorcach a doprwadzili do tego że tacy jak ja upadli, a wzbogacają sie duże hipermarkety których właścicielami są zagraniczni bogacze. :( To nie jest kraj dla średnich ludzi, którzy chcą uczciwie pracować. To kraj w którym tylko politykom lub bezrobotnym opłaca się żyć :(
obywarel
5 lata temu
tylko że małe sklepy mają drogo i z czego się tu cieszyć że ludzie będą wybierać jedzenie ze śmietników bo inaczej nie zdobędą jedzenia
...
Następna strona