Pierwsze trzy kwartały 2024 roku nie były dla Murapolu łatwe. Grupa odnotowała zysk netto na poziomie 132 mln zł, co oznacza spadek o 30 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. To rezultat mniejszej liczby przekazanych mieszkań oraz spadku przychodów z projektów PRS (Private Rented Sector).
Skonsolidowane przychody spadły o 19 proc., osiągając 786 mln zł, a zysk brutto ze sprzedaży zmniejszył się o 24 proc., do 235 mln zł. Marża brutto również zanotowała spadek, obniżając się z 32,1 proc. do 29,9 proc. W segmencie mieszkaniowym przychody wyniosły 681 mln zł, co stanowi spadek o 15 proc., mimo że średnia cena przekazanego lokalu wzrosła o 10,7 proc., do 396,2 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rynek w dołku
Pomimo trudnej sytuacji na rynku, Murapol odnotował niewielki wzrost sprzedaży mieszkań. W ciągu trzech kwartałów 2024 roku deweloper sprzedał 2084 lokale, o 0,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak w trzecim kwartale, który okazał się kolejnym dołkiem na rynku, liczba zawartych umów wyniosła 692, co oznacza spadek o 6 proc. rok do roku.
Na koniec września w ofercie dewelopera znajdowało się 4,7 tys. mieszkań, a aktywnych było 150 umów rezerwacyjnych. Deweloper obniżył także cel sprzedaży na 2024 rok z 3,7 tys. do 3,2 tys. lokali, co oznacza konieczność podpisania 1,1 tys. umów w ostatnim kwartale.
Reakcja na trudny rynek
W reakcji na zapaść Murapol wprowadził rabaty do 20 proc., które obejmują całą ofertę w kilkunastu miastach w Polsce. Akcja promocyjna potrwa do połowy grudnia i ma pomóc w zwiększeniu sprzedaży w ostatnich tygodniach roku.
- Atrakcyjna, dobrze zdywersyfikowana oferta, adekwatna do tempa sprzedaży, pozwala nam z optymizmem patrzeć na perspektywy kolejnych lat – podkreślił Nikodem Iskra, prezes Murapolu. Firma wprowadziła w tym roku nowe projekty w 11 miastach, a kolejne są planowane w IV kwartale.
Rynek mieszkaniowy w Polsce wciąż zmaga się z deficytem mieszkań, mimo że 2024 rok przyniósł stabilizację popytu. Konsumenci czekają na nowe rządowe programy wspierające zakup lokali, co w połączeniu z perspektywą obniżek stóp procentowych może sprzyjać sprzedaży w kolejnych latach.
Rosnąca siła nabywcza konsumentów, niski poziom bezrobocia oraz stabilizacja rynku stwarzają korzystne warunki dla potencjału zakupu lokali – ocenia Murapol w komunikacie.