"10.12.2020 r. w szczycie porannym o godz. 13:15 wystąpiło rekordowe, najwyższe w historii zapotrzebowanie KSE na moc - 26817 MW. Poprzednie najwyższe zapotrzebowanie na moc odnotowano 25 stycznia 2019 roku. Wyniosło ono wówczas 26 504 MW" - poinformowały w czwartek Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną zimą jest na ogół większe niż latem. Tak jest i w tym roku. Choć pandemia wysłała część pracowników na pracę zdalną i zamknęła szkoły, to wcale nie oznacza, że prądu potrzeba mniej. Wręcz przeciwnie.
Według danych ministerstwa edukacji, 3,8 mln uczniów uczy się zdalnie, a to oznacza łączenie się przez wideokonferencję w nauczycielem i resztą klasy. A licznik się kręci.
Jak przypomina portal WysokieNapięcie.pl, laptopy zużywają 50-100 W, a komputery stacjonarne - 100-400 W. "Przy bardzo ostrożnych założeniach, że jednocześnie przed komputerami siedzi 3 mln uczniów, a średni pobór komputerów wynosi 100 W, oznacza to 300 MW (0,3 GW) zapotrzebowania na moc. Zatem bez zdalnego nauczania w szkołach dzisiejszy rekord by nie padł" - wskazuje portal.