Tydzień temu premier Donald Tusk w siedzibie GPW zaprosił przedstawicieli biznesu do przygotowania i zaproponowania zmian, które mają ułatwić prowadzenie działalności gospodarczych w Polsce. Szef rządu misję tę w szczególności powierzył Rafałowi Brzosce, prezesowi InPostu.
W zeszły piątek odbyło się pierwsze robocze spotkanie zespołu ds. deregulacji z premierem, a w poniedziałek uruchomiono stronę inicjatywy "sprawdzaMY", gdzie znajdują się postulaty grupy. To łącznie dziewięć zmian rozporządzeń i 14 zmian ustawowych.
Kontrowersje wokół propozycji zespołu ds. deregulacji
Postulaty przedsiębiorców nie mogły przejść bez echa. Największe kontrowersje w mediach społecznościowych wywołały dwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy z nich dotyczy zmniejszenia częstotliwości kontroli działalności gospodarczej o połowę. "Obecnie kontrole są zbyt częste, nieproporcjonalne do ryzyka, co generuje duże koszty i obciążenia administracyjne dla przedsiębiorców" - przekonuje zespół ds. deregulacji na stronie sprawdzamy.com.
Jak pisaliśmy na początku 2025 r. Krajowa Administracja Skarbowa intensyfikuje kontrole podatkowe, zwiększając ich liczbę o 200 proc. w ciągu dwóch lat. Chodzi przede wszystkim o kontrole podatku VAT.
Drugi kontrowersyjny postulat dot. migrantów zarobkowych. Zespół Brzoski postuluje rezygnację z przepisu, który "zobowiązuje polskie firmy do zatrudniania cudzoziemców wyłącznie na umowę o pracę".
"Równość w dostępie do różnych form zatrudnienia: Ograniczając cudzoziemców tylko do umów o pracę, wprowadza się nieuzasadnioną różnicę w traktowaniu pracowników na podstawie ich narodowości. Taka sytuacja jest sprzeczna z zasadami równego traktowania, które są fundamentem prawa pracy i współczesnych standardów demokratycznych" - czytamy na stronie inicjatywy "sprawdzaMY".
"Piękne"
Do wyróżnionych na stronie głównej inicjatywy postulatów odniósł się działacz społeczny Jan Śpiewak oraz posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
"Brzoska opublikował swoje pomysły 'deregulacyjne'. W skrócie nieuczciwa konkurencja i dumping płacowy ze strony migrantów zatrudnionych na śmieciówkach i usankcjonowanie powrotu mafii vatowskich. Piękne" - napisał Jan Śpiewak na platformie X.
"Zmniejszenie kontroli? Statystycznie Polską firma może się spodziewać kontroli raz na 50 lat, tak mało jest kontrolerów (z PIP czy z US), a tak dużo firm. To ma być raz na 100 lat?" - spytała z kolei posłanka Lewicy.
Cztery rady w "sprawdzaMY"
Zgodnie z informacjami "sprawdzaMY", która - jak wyjaśnił Rafał Brzoska - jest stroną internetową "społecznej inicjatywy deregulacyjnej", w zespole powstały cztery rady.
Pierwsza rada dot. cyfryzacji, rozwoju i wsparcia badań. Zasiadają w niej: Maciej Kawecki (nauczyciel akademicki), Piotr Sankowski (informatyk) i Anna Streżyńska (b. minister cyfryzacji w latach 2015-2018).
Druga dot. samej deregulacji. Jej członkowie to: Robert Gwiazdowski (profesor akademicki, adwokat i doradca podatkowy), dr hab. n. pr. Przemysław Litwiniuk (prawnik i samorządowiec) oraz Agnieszka Maria Majewska (rzecznik MŚP).
Kolejna grupa ekspertów ma zająć się sprawami samorządowymi. Zasiądą w niej: Jakub Banaszek (prezydent Chełma, wiceprezes Związku Miast Polskich), Krzysztof Kosiński (prezydent Ciechanowa), Rafael Rokaszewicz (prezydent Głogowa) i Tadeusz Truskolaski (ekonomista i prezydent Białegostoku).
Ostatnia z rad zajmie się kwestiami ochrony zdrowia. Są w niej: Dorota Korycińska (prezeska Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej, Krzysztof Łanda (lekarz) i Tomasz Zieloński (lekarz).