Spółka Alchemia należąca do grupy kapitałowej Boryszew podjęła decyzję o rozpoczęciu procesu likwidacji oddziału Rurexpol w Częstochowie. Jak podkreśla lokalne Radio Jura - jest to firma z branży hutniczej zajmująca się wytopem rur. Pracę straci blisko 260 osób, które mają gwarancję zatrudnienia do lutego przyszłego roku.
Alchemia S.A. zaznacza w komunikacie, że decyzję podjęto, "mając na uwadze m.in. przewidywaną utratę zdolności oddziału do konkurowania na rynku" ze względu na "pogarszającą się sytuację w europejskim przemyśle stalowym".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodano, że "spada popyt na wyroby oddziału". Do tego technologia produkcyjna jest "przestarzała", a koszty utrzymania produkcji są "wysokie". Natomiast zwiększanie nakładów na remonty i unowocześnianie technologii produkcji jest "nieuzasadnione". Alchemia "przewiduje wyższe korzyści ekonomiczne wynikające z likwidacji majątku oddziału" niż w przypadku kontynuacji produkcji. Alchemia podkreśliła w komunikacie, że z powodu tych samych przesłanek zamknięto walcownię "Andrzej".
Oddział Rurexpol w pierwszym półroczu 2024 r. miał 59,1 mln złotych przychodów ze sprzedaży. To znaczny spadek w porównaniu do 2023 r. (143,5 mln złotych przychodów) oraz 2022 r. (173 mln złotych).
Największy pracodawca w gminie
O likwidacji walcowni "Andrzej" w Zawadzkiem w woj. opolskim pisaliśmy na money.pl nie raz. O sprawie zrobiło się głośno w maju. - To jest dramat. To największy pracodawca w gminie. Zrobimy wszystko, żeby nie wpaść w spiralę bezrobocia i beznadziei - podkreślał w rozmowie z nami burmistrz Zawadzkiego Michał Rytel.
- Kończy się era przemysłu hutniczego w Polsce. "Andrzeja" zlikwidowano, a wcześniej Alchemia zamknęła kuźnię "Batory". Tymczasowo zawieszono produkcję w hucie "Pokój" w Rudzie Śląskiej, zamknięto rurownię w Krakowie, ze względów właścicielskich niepewna jest przyszłość Huty "Ostrowiec". Ogłoszono upadłość huty "Liberty" Częstochowa, gdzie sytuacja jest dramatyczna i od roku nie wyprodukowano ani jednej tony stali - wyjaśniał w rozmowie z money.pl Dariusz Brzęczek, przewodniczący "Solidarności" w regionie opolskim.
Związkowcy oraz politycy są zgodni, że przemysł hutniczy jest w zapaści. Wojciech Krasuski, szef hutniczej "Solidarności" w Celsa Huta "Ostrowiec" ocenił, że jest to "armagedon". Produkcja stali w Polsce od lat spada.
W 2017 r. produkcja wyniosła 10,33 mln ton, a zużycie w naszej gospodarce odpowiadało 13,6 mln ton. Cztery lata później zużycie skoczyło do 15,3 mln ton przy krajowej produkcji 8,45 mln ton (piąte miejsce w Europie). Potem było gorzej. W 2022 r. zużycie spadło do 13,3 mln ton przy produkcji 7,41 mln ton, a rok temu zużycie wyniosło 11,8 mln ton przy 6,40 mln ton produkcji (wykorzystano 61 proc. mocy).