Ceny złota osiągnęły sześciomiesięczne maksimum. We wtorek uncja złota (z terminem dostawy na grudzień) była wyceniana na 2018 dol. Oznacza to umocnienie kursu nad psychologiczną barierą. Jeszcze w zeszłym tygodniu uncja wyceniana była na 1976 dol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wyjaśnia portal Investing.com, kruszec zyskuje na popularności, bo staje się bezpieczną przystanią dla inwestorów. Jeszcze w tym tygodniu pojawią się kluczowe odczyty gospodarcze, które mogą być dowodem na spowolniony wzrost gospodarczy w USA. Jeśli ceny złota nadal będą się utrzymywać, może być to ważnym sygnałem dla Stanów Zjednoczonych - sygnalizuje bowiem zwątpienie inwestorów w gospodarkę.
Dane mogą wpłynąć na decyzje Rezerwy Federalnej dotyczące stóp procentowych. Chodzi m.in. o wskaźnik inflacji, wskaźnik PMI za listopad, zrewidowany odczyt PKB za trzeci kwartał. Jeśli FED uzna sygnały płynące z amerykańskiej gospodarki jako dowód jej schłodzenia, pojawi się przestrzeń na utrzymanie wyższych stóp procentowych przez dłuższy czas.
Rynek oczekuje, że w grudniu bank centralny w tym roku utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Eksperci już szukają jednak wskazówek, które pozwoliłyby ocenić plany FED na rok 2024.
Warto też dodać, że ceny srebra utrzymują się na poziomie 24,68 dol. za uncję, co jest wartością najwyższą od końca sierpnia.
NBP inwestuje w złoto
NBP w październiku tego roku zwiększył zasoby złota do 10,930 mln uncji, których wartość sięgnęła 91 mld 9 mln zł - poinformował NBP w informacji o płynnych aktywach i pasywach w walutach obcych.
Obserwator Finansowy, wydawany przez NBP, podkreśla, że złoto jest coraz częściej kupowane przez banki centralne. Jego popularność jako aktywa rezerwowego rośnie od roku 2010 - wynika z danych Światowej Rady Złota.
W 2022 r. banki centralne zakupiły łącznie 1136 ton królewskiego kruszcu. Wśród banków centralnych, które kupiły go najwięcej, znajdują się banki centralne gospodarek rozwijających się, tj. Turcji (148 ton), Chin (62 tony) i Egiptu (47 ton).
Największe zasoby złota posiadały z kolei banki centralne Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Włoch, Francji i Rosji. W pierwszej dziesiątce znalazły się także Chiny, Szwajcaria, Japonia, Indie i Niderlandy.