Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Zmiana firmy ich nie cieszy. Spora grupa pracowników chciałaby cofnąć czas

13
Podziel się:

Nawet co piąty pracownik zmieniający pracę stwierdził, że popełnił błąd – wynika z badania firmy rekrutacyjnej Michael Page. Powody takiej oceny były różne. Jedni uważali, że nowa firma nie spełnia ich oczekiwań. Inni tęsknili za współpracownikami z poprzedniej pracy. Dlatego też spora grupa respondentów byłaby gotowa wrócić do byłego pracodawcy.

Zmiana firmy ich nie cieszy. Spora grupa pracowników chciałaby cofnąć czas
Zmiana pracy nie zawsze jest lepszym rozwiązaniem. Trzy czwarte pracowników wróciłoby do poprzedniego pracodawcy (Getty Images, Maskot)

W badaniu "Candidate Pulse", które opisuje portal PulsHR.pl, trzy czwarte respondentów (75 proc.) przyznało, że przynajmniej raz w życiu porzuciło swoją pracę. Jednocześnie niemal co drugi przyznał, że zrobił to, nie mając zagwarantowanego zatrudnienia w innej firmie.

Dlaczego zmieniamy pracę?

Powody, dla których pracownicy decydują się na odejście, są różne. Jedni oczekują poszerzenia zakresu obowiązków i przyspieszenia rozwoju kariery (41 proc.). Inni po prostu chcą zmiany otoczenia, zakresu obowiązków czy branży (31 proc.). Co piąty zapytany (20 proc.) natomiast wskazał, że zmienił pracę ze względu na chęć otrzymania lepszego wynagrodzenia i benefitów, niezgodność wyznawanych przez firmę wartości oraz przez powody osobiste.

Kluczowym wnioskiem z naszych badań jest fakt, że wyczerpanie możliwości rozwoju w obecnej pracy ma największy wpływ na decyzję o odejściu pracowników. Niektórzy pracodawcy po prostu nie zaspokajają aspiracji i ambicji części podwładnych. Aby zapobiec odejściu tych członków zespołu, firmy mogą im zaoferować przyspieszenie rozwoju kariery i zwiększenie pakietu wynagrodzeń. Jeśli jednak pracownik chce zmienić branżę lub opuścić firmę z powodów osobistych, niewiele można zrobić, by go zatrzymać – opowiada Sławomir Jędrzejczak, starszy konsultant z firmy rekrutacyjnej Michael Page, cytowany przez PulsHR.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Trzeba też pamiętać, że niektórzy zmieniają pracę, gdyż potrzebują ciągłych zmian w swoim otoczeniu. Nazywa się takie osoby "job-hopperami" i ich również raczej nie uda się zatrzymać na stanowisku. Jak już pisaliśmy w money.pl, są to pracownicy, którzy nie potrafią długo usiedzieć w jednym miejscu i zmieniają pracodawców w czasie krótszym niż dwa lata.

Spora grupa chciałaby wrócić

Okazuje się jednak, że nie każdy odnajduje się w nowym miejscu pracy i więcej niż co piąty (22 proc.) ankietowany przyznał, że żałował decyzji o zmianie pracodawcy. W tej grupie niemal połowa (47 proc.) stwierdziła, że nowa firma nie spełniła ich oczekiwań. 19 proc. natomiast tęskniło za dawnymi współpracownikami.

Sławomir Jędrzejczak, cytowany przez PulsHR.pl, podkreśla, że każda zmiana miejsca pracy "niesie za sobą ryzyko". Wiele osób też nie docenia "czynnika ludzkiego w pracy" i bliskich relacji, jakie nawiązują między sobą członkowie zespołu.

Tym zatem można tłumaczyć fakt, że aż 70 proc. zapytanych przyznało, że przyjęłoby propozycję pracy od dawnego pracodawcy lub zrobiłaby to, gdyby tylko pojawiła się taka możliwość. Tylko nieznaczna grupa badanych stwierdziła, że powrót na "stare śmieci" i poprzednie stanowisko byłby błędem.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Change
2 lata temu
Jeżeli ktoś zmienia pracę to ma powód. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki...
Ada
2 lata temu
Pracuje w IT ze 20 lat i powiem że sam żałowałem zmiany pracy z 2 razy. Niektóre firmy są toksyczne i wyciskają człowieka jak cytrynę, w innych panuje zła atmosfera wśród pracowników którzy albo masowo odchodzą albo olewają projekt, często sama kadra zarządzająca nie zna się na swojej pracy bo jest np. z polecenia kogoś z PiSu. Nie zgadzam się że tylko lepsze zarobki to sukces bo po co komu duża kasa jak się człowiek stresuje i męczy na czyjeś konto? Życie to nie maraton a kretynow którzy oceniają innych po osiągach a sami mało sobą reprezentują nie brakuje… znam kilku z Warszawy co w domu biją żony i ćpają a w biurze udają niedostępnych i bardzo zapracowanych, którym jakoś nigdy zespół nie leży…
Taka prawda
2 lata temu
W Polsce zmiana pracy to jedyna i najskuteczniejsza metoda na podwyżkę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Cacko
2 lata temu
Urzad miasta poznania nie zatrzymuje tych co chcą odejść. Zatrudniają młodych za te same pieniądze. Nikt nie dba o pracownika. Nikt nawet nie próbuję zatrzymać. Czy pracujesz 20 lat czy 2 miesiące zarobki są takie same. Ale jakie wymagania? 😂
winner
2 lata temu
odejście ze spółki skarbu państwa - najlepsza decyzja w życiu, opuszczenie toksycznego wyniszczającego środowiska i normalna praca w innym miejscu! Normalność i uczciwość docenia się dopiero po odsiadce w piekle
i to wszystko
2 lata temu
Ale bajki w tym artykule. 1.W korporacjach i dużych firmach międzynarodowych liczy się PESEL.Jesteś w zarządzie lub na dyrektorskim stanowisku ,zbliżasz się do 50-tki.Do widzenia.Jesteś za drogi.Przyjdzie młody tańszy. 2.Młody marudzi i jest roszczeniowy? Do widzenia.Sam tak robię. 3.Młody jest chętny ? Inwestuję w jego rozwój mając świadomość , że po 5,6 latach nawet jak będzie dobrze wynagradzany , odejdzie.Przerabiałem to.Normalne. 4.Znam firmy gdzie ludzie pracują po kilkanaście lat.I uwaga młodzi.Są zadowoleni.Ale pracują a nie marudzą.Dobrze zarabiają i cenią yo. 5.Do wszystkich młodych , którzy nie darzą sympatią pracodawców.Zakładajcie firmy. Ja tak zrobiłem.Po 25 latach mam solidną firmę.Śmiało , a nie marudzić w necie. Tylko , że trzeba tyrać jak dziki osioł w ciągłym stresie przynajmniej przez kilka lat na początku .Jesteście na to gotowi czy lepiej iść na piwko w piątkowy wieczór z kolegami ?
Patrycja
2 lata temu
Ja się bardzo cieszę z podjętej decyzji o zmianie miejsca pracy oraz możliwości przebranżowienia się. Obecnie uczę się w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych, a niedługo zostanę profesjonalnym protetykiem słuchu. Już teraz dostaję pierwsze oferty pracy, mimo nieuzyskanego jeszcze dyplomu.
Jurek
2 lata temu
Najcenniejszym prezentem jaki możesz dać pracodawcy jest tkwić w jego firmie całe życie. Największym błędem pracownika jest przywiązanie do ludzi i miejsca pracy. To recepta na nędzne życie i brak szacunku pracodawcy. Jesteś tani więc łatwo Cię zastąpić.