Zgodnie z założeniem zmian, które obowiązują od kwietnia, dofinansowanie można otrzymać wyłącznie na urządzenia, które znajdują się na liście zielonych urządzeń i materiałów (ZUM). A znaleźć się na niej mogą tylko te pompy ciepła, które parametry techniczne będą na podstawie badań przeprowadzonych w akredytowanym laboratorium zlokalizowanym w kraju UE lub EFTA.
Producenci i importerzy urządzeń mieli czas na dostarczenie dokumentów do połowy czerwca. Dostali jednak więcej czasu - do końca roku.
"Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom, widzimy problemy branży, która zgłasza trudności z wystarczająco szybkim zrealizowaniem wymaganych badań pomp ciepła i dostarczeniem raportów w terminach gwarantujących im obecność na liście ZUM. Dlatego MKiŚ wraz z NFOŚiGW zdecydowały o możliwości czasowego wprowadzania na listę ZUM pomp ciepła, które posiadają europejskie znaki jakości: EHPA-Q, HP KEYMARK lub EUROVENT" - podano na rządowych stronach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe zasady w programie "Czyste Powietrze" na wymianę "kopciuchów"
"Rejestracja pomp ciepła na liście ZUM, na podstawie certyfikatów potwierdzających nadanie znaku jakości, będzie możliwa wyłącznie dla wniosków o wpis na listę ZUM składanych po 14 czerwca 2024 r. Wnioski o wpis na listę ZUM składane do 14 czerwca 2024 r., do których załączono certyfikaty, a nie załączono badań spełniających warunki programu, będą odrzucane" - podano w komunikacie.
I dalej: "Urządzenia wpisywane na listę ZUM, na podstawie certyfikatów potwierdzających nadanie znaku jakości, będą widoczne na liście ZUM tylko do 31 grudnia 2024 r. Warunkiem obecności tych urządzeń na liście ZUM po 31 grudnia 2024 r., będzie dostarczenie pełnych badań wykonanych m.in. zgodnie z rozporządzeniami: 811/2013, 812/2013, 813/2013, 814/2013 i normami: EN14511, EN14825, EN12102, EN15879 w akredytowanym laboratorium zlokalizowanym w kraju UE lub EFTA".
Pod koniec lutego 2024 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) podjął decyzję ws. zmian w "Czystym Powietrzu", które dotyczyły właśnie dofinansowania pomp ciepła. Eksperci oraz branża wskazywali, że na polskim rynku oferowanych jest wiele wyprodukowanych w Azji pomp ciepła, które nie spełniają wymagań, nie odpowiadają parametrom technicznym z opisu. Na początku września ub.r. NFOŚiGW wskazywał, że nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują dofinansowanie tych urządzeń, które jest oferowane przez fundusz.