Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Zmiany w etykietach. "Spożyć do", "zużyć do", a może biosensory

3
Podziel się:

Zmiana sformułowań dotyczących dat ważności na łatwo psujących się artykułach spożywczych - czyli kwestia nie będąca obecnie ani dobrze uregulowana, ani ujednolicona - może pomóc w ograniczeniu marnowania żywności - informuje najnowszy numer "European Review of Agricultural Economics".

Zmiany w etykietach. "Spożyć do", "zużyć do", a może biosensory
Zmiany w etykietach produktów spożywczych (Adobe Stock, lado2016)

Naukowcy z Cornell University przygotowali i przeprowadzili wśród losowej grupy konsumentów ankietę, w której poprosili o ocenę w skali od 1 do 5 prawdopodobieństwa wyrzucenia 15 różnych produktów spożywczych i napojów, które o jeden dzień przekroczyły datę ważności umieszczoną na opakowaniu.

Biosensory na etykietach

W pierwszej część badania jedynym wskaźnikiem, na którym mieli się oprzeć uczestnicy, była data: dzień, miesiąc i rok. W drugiej części powtórzono to samo ćwiczenie, jednak poza datą na etykiecie użyto jednego z dziesięciu różnych oznaczeń.

Cztery z nich były zgodne z tym, czego używa się na opakowaniach produktów sprzedawanych w w USA: "najlepiej do", "najlepiej spożyć do", "spożyć do" i "sprzedać do". Pozostałych sześć etykiet zawierało datę oraz biosensor, czyli wizualny wskaźnik jakości żywności.

Biosensory takie wykrywają wzrost drobnoustrojów w produkcie i automatycznie zmieniają swój kolor. Jest to rozwiązanie popularne na niektórych rynkach europejskich, ale nadal niezbyt powszechne. Do badania naukowcy wybrali biosensory w kolorach: zielonym (świeży), niebieskim (mniej świeży) i fioletowym (nieświeży).

Wśród wybranych do badania produktów żywnościowych znalazły się m.in. chleb, ciastka, kurczak, pakowana sałata i zupa w puszce.

"Najlepiej do"

Wyniki ankiety pokazały, że najwięcej osób zamierzało wyrzuć te produkty, na których data ważności była opatrzona słowami "spożyć do". Na przeciwnym biegunie znalazło się sformułowanie "najlepiej do". Zdaniem badaczy to właśnie to wyrażenie ma największy potencjał ograniczenia marnowania żywności (choć wyniki różniły się nieco w zależności od rodzaju produktu). Oczywiście, zgodnie z przewidywaniami, im łatwiej psujący się produkt spożywczy, tym większe było prawdopodobieństwo jego wyrzucenia przez uczestników.

Niektórzy konsumenci mają zwyczaj wąchania produktu, aby sprawdzić, czy jedzenie nadal jest zdatne do spożycia, podczas gdy inni po prostu patrzą na etykietę z datą i wyrzucają to, co tę datę przekroczyło - mówi prof. Brad Rickard, jeden z autorów omawianej publikacji.

- Tymczasem prawda jest taka, że - z nielicznymi wyjątkami - te etykiety, które są stosowane w Stanach Zjednoczonych, nie są zupełnie uregulowane – dodaje. - A umieszczone na nich daty wcale nie dotyczą bezpieczeństwa żywności, a jedynie niektórych aspektów jej jakości.

"Zużyj do"

Rickard i jego współpracownicy odkryli, że słowa "zużyj" lub "zużyj do" wydają się konsumentom bardziej kategoryczne. Rozumieją to tak, że żywność po terminie podanym na opakowaniu może zagrażać ich bezpieczeństwu zdrowotnemu. Tym samym sformułowania te mogą prowadzić do wzrostu marnowania żywności.

Natomiast wyrażenie "najlepiej spożyć do" zdaje się odnosić wyłącznie do jakości żywności, więc generuje mniejszą ilość odpadów.

Motywacją do przeprowadzenia tego badania, jak mówi prof. Rickard, było całkowity brak regulacji w tej kwestii. Jego zdaniem obecnie etykiety z datami ważności często nie służą informowaniu konsumenta o bezpieczeństwie żywnościowym, ale temu, by zapewnić producentowi większy zysk, poprzez sprzedawanie większej ilości produktów.

- Podchodząc do lady z jogurtami widzimy wiele różnych etykiet, z czego niektóre głoszą ’spożyć przed’, inne ’najlepiej spożyć przed’, a jeszcze inne ’najlepiej spożyć do’ lub ’świeże do’. I nie ma na to żadnych reguł - podkreśla.

Jego zdaniem kwestią wartą rozważenia jest powszechne wprowadzenie wspomnianych wcześniej biosensorów. Przeprowadzona ankieta pokazała bowiem, że widząc kolor zielony (produkt świeży) konsumenci znacznie rzadziej wyrzucają produkt, nawet jeżeli jest on po terminie ważności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Lycky Lack
2 lata temu
A co z daltonistami?
WWO
2 lata temu
Po co jest ten artykuł i co nas obchodzi sposób oznakowania żywnosci W USA? Czy ktoś z czytajacych tam kupuje żywność w markecie? W UE jest to uregulowane i jasne. Tak samo jak fakt, że data ma niewiele wspólnego z tym czy produkt rzeczywiscie nadaje się do spożycia. Dużo większe znaczenie ma JAK i GDZIE był przechowywany a nie jaką ma datę przydatności.
chcę znać pra...
2 lata temu
Napiszcie lepiej jak, na jakiej zasadzie będą działać te biosensory dla żywności. Czy nie jest to furtka do użycia jakiejś chemii przedostającej sie do żywności -biosensory chemiczne ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
chcę znać pra...
2 lata temu
Napiszcie lepiej jak, na jakiej zasadzie będą działać te biosensory dla żywności. Czy nie jest to furtka do użycia jakiejś chemii przedostającej sie do żywności -biosensory chemiczne ?
WWO
2 lata temu
Po co jest ten artykuł i co nas obchodzi sposób oznakowania żywnosci W USA? Czy ktoś z czytajacych tam kupuje żywność w markecie? W UE jest to uregulowane i jasne. Tak samo jak fakt, że data ma niewiele wspólnego z tym czy produkt rzeczywiscie nadaje się do spożycia. Dużo większe znaczenie ma JAK i GDZIE był przechowywany a nie jaką ma datę przydatności.
Lycky Lack
2 lata temu
A co z daltonistami?