Audyt przeprowadzony przez Izbę Administracji Skarbowej w Kielcach wykazał, że Główny Inspektorat Transportu Drogowego pod kierownictwem Alvina Gajadhura naraził Skarb Państwa na straty przekraczające 1,1 mld zł.
Audyt w GITD
Jak informuje Onet, już zgłoszono do prokuratury zawiadomienia o możliwym popełnieniu przestępstwa, chodzi m.in. o przekroczenie uprawnień przez kierownictwo GITD, czy omijanie przepisów dotyczących postępowań o zamówienia publiczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród głównych przyczyn strat wymienia się dodatkowe koszty obsługi systemu viaTOLL oraz obniżenie wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego. Kontrolerzy wskazali również na nieprawidłowości związane z umowami na świadczenie usług przez Instytut Łączności. Wartość strat z tego tytułu oszacowano na setki milionów złotych - informuje Onet.
Co więcej, jak pisze Onet, w sprawie pojawia się wątek byłego posła PiS Mariusza Antoniego Kamińskiego, który miał lobbować na rzecz firmy Kapsch Telematic Services, które było podwykonawcą Instytutu Łączności.
Portal informuje, że Warszawskie Centrum Legislacyjne, które stworzył Kamiński, otrzymywało znaczne sumy od firmy Kapsch Telematic Services za doradztwo strategiczne.
Jednego tylko dnia — 24 października 2018 — Instytut Łączności zawarł z Kapsch Telematic Services sp. z o.o. pięć umów na kwotę 371 mln 952 tys zł" opisuje sprawę Onet.
Alvin Gajadhur w odpowiedzi na pytania Onetu zapewnia, że proces przejęcia przez GITD Krajowego Systemu Poboru Opłat, jak i budowy zupełnie nowego systemu "prowadzony był zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a działania z tym związane konsultowane z Urzędem Zamówień Publicznych i Centralnym Biurem Antykorupcyjnym".
Co to jest e-TOLL?
e-TOLL, czyli System Poboru Opłaty Elektronicznej Krajowej Administracji Skarbowej, został uruchomiony w czerwcu 2021 r.
e-TOLL służy do poboru opłat drogowych w Polsce za przejazd po płatnych odcinkach dróg, zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Jest nadzorowany przez Szefa KAS.
Od listopada ubiegłego roku łączna długość płatnych odcinków wzrosła do 3620 km.
Nowe opłaty mają na celu zwiększenie wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD), które w pierwszym pełnym roku funkcjonowania rozszerzonej sieci dróg mają przynieść dodatkowe 1,2 mld zł.