Pan Jerzy napisał do nas za pośrednictwem #dziejesie. Mężczyzna dostał rachunek za prąd w garażu. To miejsce, jakich w Polsce wiele – ciąg garaży niedaleko bloków mieszkalnych. Każdy z nich ma własny licznik energii, każdy ma więc własną formę abonamentu.
- Do tej pory nie zwracałem wielkiej uwagi na szczegóły rozliczenia. Przychodzi faktura, płacę ją i już. Tej jednak przyjrzałem się dość uważnie – mówi pan Jerzy w rozmowie z money.pl.
Zużycie prądu w jego garażu jest niewielkie – energia poszła na światło i pracę kilku urządzeń. W trzy miesiące wyszło niewiele ponad 12 kWh. Przy cenie ok. 30 groszy za 1 kWh rachunek za sam prąd wyniósł dokładnie 3,61 złotych. Ale faktura opiewa na 26,43 zł. Skąd wzięła się tak duża różnica?
- Opłata abonamentowa to niewiele – 1,16 zł. Spora, szczególnie na tym tle, jest "opłata sieciowa stała" – to 9,96 zł. Jest też "opłata sieciowa zmienna całodobowa", takie pozycje na rachunku są dwie. Jedna opiewa na 95 groszy, druga na 1,87 zł – wylicza pan Jerzy.
Do tego dochodzą jeszcze dwie "opłaty jakościowe" – 5 i 8 groszy. Kolejne 3 grosze to "opłata OZE", 4 grosze to "opłata przejściowa". Na samym końcu zestawienia wylądowała "opłata mocowa" – 3,74 zł. Do tego wszystkiego doliczone jest jeszcze oczywiście 23 proc. podatku VAT.
- W ten sposób faktycznie można mówić, że prąd nie zdrożał. Tylko jakimś cudem rachunki ciągle rosną. Tylko w przypadku tego jednego licznika w ponad 85 procentach płacę za różne opłaty i podatki – mówi nam pan Jerzy.
Co jest na rachunku za prąd?
Od 2007 roku rachunek za energię elektryczną składa się z dwóch elementów: sprzedaży energii oraz dystrybucji. Pierwsza część jest stosunkowo prosta – to wskazanie licznika pomnożone przez stawkę za kWh energii.
Na sumę opłat zawartych w taryfie dystrybutora, czyli drugim elemencie, składają się: opłata przesyłowa stała (dystrybucyjna stała), opłata przesyłowa zmienna (dystrybucyjna zmienna), opłata OZE całodobowa, opłata końcowa i opłata abonamentowa.
Opłata abonamentowa zawiera koszt ponoszony w związku z obsługą klienta (przygotowanie rachunków, koszt dostarczenia korespondencji czy odczyt licznika).
Opłata końcowa jest jedną z opłat dystrybucyjnych. Jej stawka jest stała, co oznacza, że jej końcowa wartość nie zależy od zużycia energii elektrycznej w danym miesiącu.
Z kolei opłata dystrybucyjna stała odzwierciedla koszt utrzymania urządzeń energetycznych, ponoszony przez operatora systemu dystrybucyjnego. Natomiast opłata dystrybucyjna zmienna uzależniona jest od ilości energii, która została wykorzystana. W zależności od liczby odebranych kilowatogodzin ponosisz koszt związany z ich przesyłem.
Opłata OZE całodobowa jest opłatą wspierającą producentów zielonej energii.
Nowością na fakturach jest opłata mocowa, wprowadzona od początku 2021 roku. Wiele osób widzi ją na rachunku po raz pierwszy. Jak wynika z opublikowanych przez Urząd Regulacji Energetyki stawek, dla większości gospodarstw domowych wynosi ona ponad 10 zł miesięcznie. W założeniu składamy się na mechanizm, zapewniający bezpieczeństwo dostaw energii. W uproszczeniu chodzi po prostu o to, by nie zabrakło nam prądu.