Od dzisiaj wszelkie zmiany w zakresie prawa pracy będą podlegały konsultacji z reprezentacją pracowników - informują związkowcy.
Często sektor nowych technologii nie jest kojarzony ze związkami zawodowymi. Jednak jak pokazują nasze organizacje m.in. w Google, a teraz także Aptiv – działanie związków zawodowych jest możliwe i potrzebne również w tym sektorze - informuje OPZZ Konfederacja Pracy.
Aptiv, z siedzibą w Dublinie, to globalny producent części dla przemysłu samochodowego. Na swojej stronie internetowej informuje, że zatrudnia ponad 200 tys. osób w 50 krajach. W Polsce zatrudnia ponad 5,5 tys. pracowników w Krakowie, Gdańsku i Jeleśni. Centrum Techniczne Aptiv w Krakowie działa od 2000 r. i pracuje tu ponad 2,5 tys. inżynierów i kilkuset specjalistów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwolnienia w firmie Aptiv
- Wszystko odbyło się w ciągu 20 minut, akurat w przerwie na lunch. Trzeba było wrócić do biurka, zdać rzeczy, spakować się i wyjść. Niektórym zajęło to 15 minut, szok, strach i ogromny stres - tak jeden z pracowników w rozmowie z money.pl opisywał zwolnienia ponad 200 osób w krakowskim oddziale firmy Aptiv.
- Restrukturyzacja, zmiany, oszczędności - jasne jak w większości korpo, ale zwolnienia w takim stylu - niehumanitarne. Wszystko odbyło się w ciągu 20 minut, akurat w przerwie obiadowej na lunch. Trzeba było wrócić do biurka, niektórzy w asyście kierownika lub ochrony, zdać rzeczy, spakować się i wyjść, wszystko do godz. 13. Niektórym zajęło to 15 minut. Szok, panika, przerażenie, strach i ogromny stres - tak sytuację opisywał kolejny pracownik.
Kontrolą w firmie zajęła się Państwowa Inspekcja Pracy.
Aptiv komentuje zwolnienia
Firma, kiedy o zwolnieniach zrobiło się głośno w mediach, poinformowała, że "kontynuuje optymalizację swoich podstaw biznesowych i koncentruje inwestycje w obszarach, które będą wspierać klientów z różnych branż w zasilaniu przyszłości definiowanej przez oprogramowanie". Aptiv zapowiedziała też dalsze zmiany "w niektórych jednostkach biznesowych i funkcjach korporacyjnych".
"Proces zmian rozpoczął się w styczniu i objął działania w zakresie zwolnień grupowych, zainicjowanych zgodnie z polskim prawem pracy. 19 lutego wypowiedzenia zostały wręczone części pracowników stosownie do obowiązujących przepisów. Tego samego dnia pracownicy otrzymali urlopy oraz zostali zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy" – przekazała firma.
Podkreśliła też, że "zobowiązuje się do wsparcia pracowników przez cały okres przejściowy i będzie oferować pakiety odpraw, które są zgodne z rynkiem, w tym kontynuację świadczeń".