"Puls Biznesu" wskazuje, że zyski firm spadają, choć z bardzo wysokiego poziomu. W ostatnim kwartale 2023 r. wynik finansowy netto - czyli rachunek zysków i strat - firm niefinansowych zatrudniających co najmniej 50 osób wyniósł 43 mld zł i był aż o 26 proc. niższy rok do roku.
Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet po spadku poziom zysków jest wciąż o 100 proc. wyższy niż średnio w analogicznych kwartałach lat 2018-19. Częściowo wynikać to może oczywiście z inflacji oraz faktu, że więcej jest w Polsce dużych firm, ale te czynniki nie mogą tłumaczyć całości tej zmiany.
Wynik netto w relacji do przychodów wyniósł 4,2 proc. i był o 0,7 pkt proc. wyższy niż średnio w analogicznych kwartałach lat 2018-19. Ogólna rentowność polskich biznesów jest więc wciąż wysoka - czytamy w dzienniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja dobry pretekstem do podnoszenia cen
Jak informuje "PB", spadek zysków wynika z dekoniunktury i spadku inflacji. Dziennik zastanawia się, czy to zmieniające się marże wpływają na inflację, czy odwrotnie - inflacja na marże.
Faktem jest, że mgła wysokiej inflacji sprzyja temu, że ceny podnoszą nawet te firmy, które nie doświadczają tzw. presji kosztowej, czyli wcale nie są zmuszone do ponoszenia coraz wyższych kosztów działalności.
Z kolei niska inflacja ogranicza ruchy drugiej grupy. Trudno jest podnosić ceny nawet tym firmom, których koszty rosną.
Dlatego w latach 2021-22 zyski średnich i dużych firm w Polsce były bardzo wysokie, a w 2023 r. zaczęły spadać.
I z tego też powodu zyski spadają najbardziej tam, gdzie jest największa dezinflacja (sytuacja, gdy spada tempo wzrostu cen; dalej rosną, ale już nie tak dynamicznie, jak do tej pory - przyp. red.), czyli w przetwórstwie przemysłowym.
W tym sektorze w czwartym kwartale 2023 r. łączny wynik finansowy netto był aż o połowę niższy rok do roku - informuje "Puls Biznesu".
W 2023 r. liczba niewypłacalnych przedsiębiorstw wzrosła w Polsce aż o 70 proc. Problemy mają głównie średnie i małe firmy. Eksperci ostrzegają przed efektem domina.