Z analiz e-petrol.pl wynika, że na rynku hurtowym w najbliższych dniach można spodziewać się niewielkich podwyżek. Eksperci portalu prognozują, że skutkiem zmian cen paliw u polskich producentów będą także "minimalne korekty cen w górę" na stacjach w przypadku podstawowych gatunków paliw.
"W ostatniej dekadzie wakacji za litr popularnej benzyny 95 będzie się płacić (bez rabatów) 6,62-6,74 zł i 6,42-6,54 zł za identyczną ilość diesla. Największą pewność co do poziomu cen, jakie zobaczą na pylonach, mają kierowcy samochodów na gaz – w najbliższych dniach cena LPG może w zależności od typu stacji wynosić 2,74-2,81 zł za litr" – poinformowali w piątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Słaby kurs złotego
Polska waluta w czwartek około godziny 17.30 traciła do euro 0,06 proc., które było wyceniane na 4,47 zł, dolar zyskiwał 0,12 proc., rosnąc do 4,11 zł, a osłabienie złotego wobec franka szwajcarskiego sięgnęło 0,24 proc.
Autorzy opracowania zastrzegli, że notowane w mijającym tygodniu, pierwsze od dłuższego czasu spadki cen ropy na rynku światowym na razie nie przełożą się na niższe ceny paliw w Polsce.
"Obniżki na stacjach skutecznie blokuje polska waluta, która osłabia się w relacji do dolara amerykańskiego"– wskazali analitycy.
Jak zauważyli, w ciągu tygodnia od 11 sierpnia benzyny w handlu hurtowym podrożały o 88-54 zł na 1000 litrów, a olej napędowy "korekcyjnie potaniał" o ok. 20 zł. Zaznaczyli, że na stacjach paliw operatorzy nie wprowadzili "większych zmian".