Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

Czekał na 51 tys. zł od Cinkciarza. Napisaliśmy do firmy. Oto efekt

175
Podziel się:

Dzięki interwencji money.pl wieloletni klient Cinkciarza po dwóch tygodniach oczekiwania na przelew odzyskał ponad 51 tys. zł. Spółka przeprasza za opóźnienia i zapewnia, że wszystkie transakcje zostaną zrealizowane, a środki trafią do klientów w oczekiwanej przez nich walucie.

Czekał na 51 tys. zł od Cinkciarza. Napisaliśmy do firmy. Oto efekt
Cinkciarz w tarapatach Potrzebuje pieniędzy (Getty Images, SOPA Images)

Zdzisław Masłowski od 17 lat mieszka i pracuje w Londynie, a od 11 korzysta z usług serwisu Cinkciarz.pl. Kantor polecił mu kolega, który na próbę przewalutował 100 funtów na złotówki i wysłał rodzinie do Polski. Pieniądze zostały przelane bez problemu i od tamtej pory obaj panowie, a także ich polscy znajomi z Wysp Brytyjskich, zaczęli korzystać z tej metody i przestali wozić pieniądze do Polski w walizkach.

- Chyba przez to, że tak długo korzystałem z usług Cinkciarza, straciłem czujność. Nawet nie wiedziałam, jaka jest sytuacja, gdy na początku października wpłacałem do wirtualnej portmonetki 10 tys. funtów. Dwa dni później przewalutowałem całą kwotę na złotówki, bo zawsze czekam na lepszy kurs funta. Następnie przelałem środki do portfela walutowego w aplikacji, by później je wypłacić, ale od dwóch tygodni nie mogę tego zrobić - tłumaczył w rozmowie z money.pl pan Zdzisław w ostatni czwartek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryszard Florek: Przedsiębiorca, który za dużo płaci, traci firmę

Skontaktowaliśmy się z Cinkciarzem w sprawie pana Zdzisława z prośbą o komentarz ws. tego opóźnienia. Już dzień później sytuacja naszego czytelnika diametralnie się zmieniła. W piątek przed godziną 13 nasz rozmówca otrzymał przelew na kwotę ponad 51 tys. zł.

Zapewniamy, że wszystkie transakcje zostaną zrealizowane, a środki trafią do klientów w oczekiwanej przez nich walucie. Rzeczywiście występują opóźnienia, o których informujemy i za które bardzo przepraszamy. Robimy, co w naszej mocy, aby pieniądze trafiały do wszystkich klientów możliwie najszybciej - czytamy w odpowiedzi Cinkciarza, przesłanej do naszej redakcji.

Zwykle pan Zdzisław nie przewalutowywał jednorazowo aż tak dużych kwot. Tym razem chciał jednak jeszcze przed 1 listopada postawić zmarłej żonie pomnik. Gdy zasilał wirtualną portmonetkę Cinkciarza kwotą 10 tys. funtów, nie wiedział, że firma ma problemy. Dzień później dowiedział się z mediów, że Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) cofnęła jej pozwolenie na świadczenie usług płatniczych.

Wtedy zapaliła się mu czerwona lampka, choć pierwsze niepokojące sygnały pojawiły już na początku września. Wówczas pierwszy raz realizacja transakcji w jego przypadku trwała dłużej niż regulaminowe osiem godzin, ale Zdzisław Masłowski napisał wiadomość Cinkciarzowi i dwa dni później mógł korzystać z tych środków.

- Mnie nie interesuje to, które banki zamierza pozwać Cinkciarz, a oni takie komunikaty publikują. Niech lepiej powiedzą, co się dzieje z pieniędzmi klientów - apeluje nasz rozmówca do szefostwa Cinkciarza.

Nawiązuje w ten sposób do komunikatu Cinkciarza sprzed dwóch tygodni, w którym firma poinformowała, że przygotowuje pozwy przeciwko bankom: BPS, BOŚ, Credit Agricole, ING, Millenium oraz Getin Bank. Powód: utrudniania w prowadzeniu działalności kantorowej na terytorium Polski.

Klienci skarżą się na problemy z komunikacją

Według regulaminu Cinkciarz daje sobie osiem godzin na zrealizowanie transakcji. Przedstawiciele firmy tłumaczą się w mediach z bieżących opóźnień usterką techniczną (którą mają naprawić do końca października) i przekonują, że transakcje realizują maksymalnie z dwu- lub trzydniowym opóźnieniem. Podobne komunikaty widzą użytkownicy aplikacji mobilnej Cinkciarza.

- Dlaczego problemy techniczne dotyczą tylko przelewów wychodzących, a przychodzących to już nie? Nic z tego rozumiem - zwraca uwagę pan Zdzisław. Sedno problemu leży w tym, że klienci nie mają kontaktu z firmą. Skarżą się na to zarówno użytkownicy facebookowej grupy "Oszukani przez Cinkciarz.pl", jak i nasz rozmówca. Jak twierdzi, nie mógł dodzwonić się na infolinię obsługi klienta, firma nie odpowiadała też na jego e-maile.

"Nasza infolinia działa normalnie, ale czas oczekiwania na połączenie może być obecnie wydłużony" - informuje biuro prasowe Cinkciarza w odpowiedzi na pytanie money.pl, dlaczego firma unika kontaktu z klientami.

Cinkciarz.pl to jeden z największych kantorów internetowych w Polsce, osiągający obroty w wysokości 30 mld zł rocznie. Przez wiele lat Grupa Conotoxia, do której należy Cinkciarz, finansowała się kapitałem własnym - inwestowała w rozwój biznesu na rynku europejskim i amerykańskim, gdzie kładła nacisk na rozpoznawalność marki Conotoxia.  W 2023 r. spółka Conotoxia miała 1,9 mln zł straty przy przychodach 9,3 mln zł, a spółka Cinkciarz.pl - 2,1 mln z zysku netto przy przychodach 77,2 mln zł.

O Conotoxii zrobiło się głośno w środę 2 października. Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie zdecydowała wówczas o cofnięciu zezwolenia na świadczenie przez spółkę Conotoxia sp. z o.o. usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej. - Cinkciarz.pl, którego działalność jako kantoru internetowego nie jest regulowana i nie podlega nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego, może nadal świadczyć usługi w zakresie wymiany walut - tłumaczył wtedy w odpowiedzi na pytania money.pl rzecznik KNF Jacek Barszczewski.

- Natomiast nie będzie miał już możliwości oferować usługi transferu środków do innego (niż klient kantoru) odbiorcy, co umożliwiał mu fakt bycia agentem Conotoxia sp. z o.o., której cofnięte zostało zezwolenie KNF na świadczenie usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej - podkreślił.

Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(175)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Januszek M.
2 miesiące temu
Ludzie Jest tyle bankow z kantorem internettowym. Kursy gorsze od cinkciarza dopiero na 3 miejscu po przecinku. No i najważniejsze ... BFG. Po co ryzykować dla paru groszy?
Adrian P.
2 miesiące temu
Aż chce się zacytować słowa znanej piosenki; "Bo to się zwykle tak zaczyna...." Na początku opóźnienia a potem bankructwo firmy. Ciekawe ile to zajmie czasu?
Wedrownik W.
2 miesiące temu
Banki mają górze kursy plus prowizje nie dajcie się zwieść!!!1a karty platnosc zwykła za granicą to rozbój czeka na najwyższy kurs plus przewalutowanie I to niemały koszt!!!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
HydraCorpoEco...
2 miesiące temu
Zwyczaje panujące w sektorze finansowym działającym na terenie Polski zawsze były mało cywilizowane ale to zjawisko w ostatnim czasie mocno przyspiesza.
akr
2 miesiące temu
Tak na moje oko ten SZUM medialny może zrujnować tę firmę... bo przecież firma, która bez problemu pracuje od 10 lat raczej jest wiarygodna. Każdy artykuł zabierze jej klientów - bo pozbawia ją zaufania
Tina
2 miesiące temu
Witam, mam ten sam problem. Już tydzień czasu czekam i nadal nic.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (175)
GRZEGORZ A.
3 dni temu
PRZESTRRZEGAM NIE KORZYSTAJ ! Transakcja nr952236812973 Brak możliwości kontaktu telefonicznego, po 2 i półgodzinnym nieskutecznym oczekiwaniu na połączenie telefoniczne, brak wyjaśnienia na reklamację opóźnienia wypłaty środków ze strony kantoru Cinkciarz.pl to główne powody, dla których PRZESTRRZEGAM NIE KORZYSTAJ ! z ich usług. Pomimo tego, że kantor działa do dzisiaj, środki które przelewa klient są realizowane w czasie rzeczywistym a transakcja zwrotna już NIE. Cinkciarz.pl nie informuje klientów, że realizacja wymiany walut może potrwać w nieskończoność Z powodu ich opóźnień podobnie jak wielu innych klientów zostałem narażony na poważne straty finansowe, a brak jakiejkolwiek komunikacji tylko pogarsza sytuację. Ignorowanie wiadomości i brak odpowiedzi to działania, które potwierdza wcześniej przygotowaną strategię wyłudzenia środków pieniężnych od swoich klientów. Mimo posiadanej wiedzy, że transakcja zwrotna nie będzie zrealizowana ma znamiona pospolitego oszustwa przygotowanego z premedytacją. Ponadto realizacja niektórych transakcji oraz przygotowanie 18 miesięcznych ugód dla klientów jest potwierdzeniem precyzyjnego planu który robi za zasłonę dymną aby proceder mógł trwać w nieskończoność. Gdzie są odpowiednie służby i instytucje które mają swój udział w tym bałąganie ? CINKCIAŻ to określenie cwaniaka spod PEWEXU używane 30 lat temu i jak jak widać bardzo trafne.
GRZEGORZ A.
3 dni temu
PRZESTRRZEGAM NIE KORZYSTAJ ! Transakcja nr952236812973 Brak możliwości kontaktu telefonicznego, po 2 i półgodzinnym nieskutecznym oczekiwaniu na połączenie telefoniczne, brak wyjaśnienia na reklamację opóźnienia wypłaty środków ze strony kantoru Cinkciarz.pl to główne powody, dla których PRZESTRRZEGAM NIE KORZYSTAJ ! z ich usług. Pomimo tego, że kantor działa do dzisiaj, środki które przelewa klient są realizowane w czasie rzeczywistym a transakcja zwrotna już NIE. Cinkciarz.pl nie informuje klientów, że realizacja wymiany walut może potrwać w nieskończoność Z powodu ich opóźnień podobnie jak wielu innych klientów zostałem narażony na poważne straty finansowe, a brak jakiejkolwiek komunikacji tylko pogarsza sytuację. Ignorowanie wiadomości i brak odpowiedzi to działania, które potwierdza wcześniej przygotowaną strategię wyłudzenia środków pieniężnych od swoich klientów. Mimo posiadanej wiedzy, że transakcja zwrotna nie będzie zrealizowana ma znamiona pospolitego oszustwa przygotowanego z premedytacją. Ponadto realizacja niektórych transakcji oraz przygotowanie 18 miesięcznych ugód dla klientów jest potwierdzeniem precyzyjnego planu który robi za zasłonę dymną aby proceder mógł trwać w nieskończoność. Gdzie są odpowiednie służby i instytucje które mają swój udział w tym bałąganie ? CINKCIAŻ to określenie cwaniaka spod PEWEXU używane 30 lat temu i jak jak widać bardzo trafne.
wkurwNaMaxa
3 tyg. temu
czekam na kase od konca pazdzierrnika i nic codzienne maile ,telefony to jakas sciema jestem nr2 w kolejce na polaczenie juz 2,5 godziny i nic. prawda jest ze przed tym calym zamieszaniem byli solidni wymienilem u nich na kupno domu 900 000 bylo spoko,cos mnie podkusilo zeby trzymac troche $$ w portfelu walutowym a teraz na gwaltu rety po aferach ani $$ ani zlotowek czy ktos wie cokolwiek odnosnie pozwu zbiorowego i czy to w ogole ma sens bo jak firma padnie to nici z pozwu i kasy
Andrzej z Nie...
4 tyg. temu
Witam. Również czekam już ponad dwa tygodnie. Nikt nie odpowiada na maila a status przelewu jest cały czas w realizacji... Porażka 21 wieku.
Poszkodowani ...
miesiąc temu
Dzień dobry, my również czekamy na pieniądze od Cinkarza/Conotoxi, ponad miesiąc temu użyliśmy Cinkarza by opłacić transzę spłaty mieszkania do dewelopera, suma kwoty to prawie 300 tysięcy złotych!!! Do tej pory od Cinkarz nie otrzymaliśmy należnej równowartości waluty, deweloper czeka, a Cinkarz nic nie robi, nie ma z nimi kontaktu ani email ani telefonicznego, jesteśmy załamani. Chcieliśmy otrzymać zwrot pieniędzy, które im przelaliśmy już nawet bez wymiany na walutę, ale nam odmówili, mówiąc że zlecenie jest w trakcie realizacji a już mija ponad miesiąc! drogie money pl może i nam jesteście w stanie pomóc?
...
Następna strona