Według najnowszego raportu opublikowanego przez Tygodnik Gospodarczy PIE, polska gospodarka może spodziewać się odbicia aktywności dzięki poprawie sytuacji w krajach Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W III kwartale aktywność gospodarcza w UE była słaba, a tempo wzrostu PKB wyniosło jedynie 0,1 proc. r/r. Jednakże, dzięki spadkowi inflacji, dochody ludności rosną, co sprzyja odbiciu konsumpcji. Analitycy EY podkreślają, że rządowe inwestycje i środki z Funduszu Odbudowy również mają wspierać odbicie gospodarcze.
Polska gospodarka prezentuje się nieźle
Zdaniem ekspertów PIE mimo słabego popytu zagranicznego, Polska gospodarka prezentuje się nieźle na tle krajów UE. GUS wskazuje, że sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o 1,4 proc. w skali roku, co stanowi zmianę trendu po spadkach w I i II kwartale kolejno o 4,5 proc. i 7,3 proc. Dane Eurostatu wskazują na dobrą kondycję sektora usługowego. Niemniej jednak, aktywność w przemyśle nadal spada po wyłączeniu efektów kalendarzowych. Produkcja w przetwórstwie wyniosła jedynie 0,1 proc. - czytamy w raporcie.
"Szybki monitoring NBP sugeruje, że firmy lepiej oceniają przyszłość. Sytuacja ekonomiczna i popyt zaczęły się delikatnie polepszać, zwłaszcza wśród firm produkujących dobra konsumenckie" - piszą autorzy badania. Niemniej jednak, sytuacja nieprzerwanie jest dobra, a konsumpcja będzie motorem odbicia gospodarczego w najbliższych miesiącach.
Polska jednym z największych eksporterów
Ich zdaniem warto zauważyć, że kondycja przemysłu w innych państwach ma również wpływ na strukturę polskiego eksportu. Sektor przemysłowy kurczy się nieprzerwanie od lutego bieżącego roku, co częściowo jest efektem słabej koniunktury na rynkach zagranicznych. Niemniej jednak Polska nadal utrzymuje swoją pozycję jako jeden z największych eksporterów w Europie, a eksport towarów w październiku wzrósł o 3,3 proc. w skali roku.
Wiele wskazuje na to, że polska gospodarka może spodziewać się odbicia aktywności dzięki poprawie sytuacji w krajach UE. Mimo słabego popytu zagranicznego, Polska prezentuje się dobrze na tle krajów UE, a szybki monitoring NBP sugeruje, że firmy lepiej oceniają przyszłość. Niemniej jednak, kondycja przemysłu w innych państwach nadal ma wpływ na strukturę polskiego eksportu.
Ostatnie dane dotyczące koniunktury w Europie sugerują, że spowolnienie gospodarcze na kontynencie może osiągać swoje apogeum. Gospodarka strefy euro to "sanie, które zjechały na sam dół doliny", a niemiecka to "samolot, który szykuje się do przyziemienia". W tak obrazowy sposób dr Cyrus de la Rubia, ekspert S&P komentuje złe dane o PMI dla przemysłu. Odbicie ma nastąpić w pierwszym półroczu 2024 r.