W poniedziałek po południu kurs dolara wyraźnie wzrósł. Po godz. 17:00 wartość amerykańskiej waluty przebiła 4,35 zł. Nad ranem notowania dolara oscylowały wokół wartości 4,31 zł. Oznaczało to wzrost na poziomie 0,7 proc. W tym samym czasie ruch względem euro był symboliczny. Europejska waluta po godz. 17:00 osiągnęła wartość 4,60 zł.
Złoty zaliczył kolejne wahnięcie. Dolar zyskuje
Przyczyny zmiany notowań amerykańskiej waluty, a także poziom jej umocnienia, nie są jeszcze znane. W poniedziałek po południu media poinformowały jednak, że Stany Zjednoczone udzieliły Polsce pożyczki o wartości 2 miliardów dolarów w ramach zagranicznego finansowania wojskowego. Chodzi o wsparcie modernizacji polskiej obronności - poinformował Departament Stanu USA.
"Polska jest niezłomnym sojusznikiem USA, a bezpieczeństwo Polski ma kluczowe znaczenie dla zbiorowej obrony wschodniej flanki NATO" - czytamy w komunikacie.
Dolar znowu zyskuje
Kurs amerykańskiej waluty ulegał w ostatnim czasie sporym wahaniom. Jedno z najpoważniejszych nastąpiło po ogłoszeniu decyzji Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Ich nagłe obniżenie, z 6,75 do 6 proc., było, zdaniem ekonomistów, jedną z głównych przyczyn umocnienia się dolara o ok. 2 proc.
Amerykańska waluta zyskała ponownie tuż po wystąpieniu Adama Glapińskiego. Szef Narodowego Banku Centralnego (a zarazem przewodniczący RPP) przekonywał, że inflacja w Polsce wkrótce osiągnie niskie poziomy. Twierdził też, że wysoki kurs waluty jest chwilowy. Ten wzrósł jednak ponownie i dopiero słowna interwencja szefa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa doprowadziła do ustabilizowania polskiej waluty. Przez ostatnie dni złoty się umacniał.
W poniedziałek, około godz. 17:30, złoty zaczął częściowo odrabiać straty - poziom osłabienia spadł do ok. 0,5-0,6 proc.
Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl