"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uważa teraz, że platformy internetowe oferują "pozostałe usługi wspomagające transport", a nie usługi taksówek.
"Może to oznaczać problem kierowców współpracujących z platformami. Jedni, ci co korzystają ze zwolnienia VAT lub płacą go w zryczałtowanej wielkości, poniosą wyższy koszt operacyjny. Inni mogą mieć problem z płynnością finansową" - informuje "Dziennik Gazeta Prawna"
Firma zaniżała przychód
Ponad 6,5 mln zł przychodu nie zadeklarowała do opodatkowania spółka świadcząca na terenie całego kraju usługi przewozowe przez mobilną aplikację – wynika z kontroli przeprowadzonej przez Dolnośląski Urząd Celno-Skarbowy we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inspektorzy skarbowi przeanalizowali transakcje rejestrowane na kasie fiskalnej i zestawili je z deklaracją podatkową CIT-8 złożoną przez kontrolowaną spółkę. - Analiza wykazała, że spółka nie zadeklarowała do opodatkowania większości przychodu – poinformował Sebastian Polański z biura prasowego Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu.
Dodał, że analizie poddano również rachunki bankowe spółki, przez co potwierdzono wpłaty od operatorów aplikacji przewozowych za usługi wykonane przez firmę. - Wartość niezadeklarowanych do opodatkowania przychodów z tytułu świadczenia usług przewozu osób wyniosła ponad 6,5 mln zł. Wpłynęło to na utratę prawa do stosowania przez spółkę preferencyjnej stawki opodatkowania CIT w wysokości 9 proc. Zgodnie z przepisami prawa preferencyjna stawka podatku może być stosowana w przypadku podatników, u których przychody podatkowym nie przekroczyły 2 mln euro – wyjaśnił Polański.
KAS przypomina, że zarówno tradycyjne taksówki, jak i firmy, które świadczą usługi przewozu przez aplikacje mobilne na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej powinny ewidencjonować sprzedaż na kasie fiskalnej i wydać klientom paragon fiskalny. W przypadku kasy rejestrującej mającej postać oprogramowania, kierowca na żądanie klienta zobowiązany jest przesłać paragon na adres e-mail – wskazano.
Jak podkreślono, nieuczciwi przedsiębiorcy, aby uniknąć zapłacenia podatków, nie wydają paragonów lub zbierają paragony pozostawione przez klientów, by je anulować. Zdarza się, że porzucone paragony służą także "jako podkładki" do wystawiania tzw. pustych faktur i wyłudzania VAT – podano.