Polska od dłuższego czasu uczestniczy we wspólnych pracach reformy międzynarodowego systemu podatkowego w ramach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Teraz kraje uczestniczące w pracach wydały w tej sprawie wspólne oświadczenie.
Deklaracja ma być m.in. podstawą do stworzenia regulacji prawnych dotyczących walki z rajami podatkowymi i opodatkowania cyfrowych gigantów, takich jak Facebook, Google, Amazon czy Apple. - Zamykamy pewien etap prac nad wzmocnieniem międzynarodowego systemu podatkowego na polu OECD - poinformował Tadeusz Kościński, minister finansów.
Z kolei Jan Sarnowski, wiceminister resortu, dodał, że obecna deklaracja polityczna to ważny krok w kierunku zwalczania nieuczciwej konkurencji podatkowej. Przełoży się to na rzeczywiste regulacje w pierwszej połowie 2022 roku.
- Zasady te będą oparte na dwóch filarach. Filar I obejmuje opodatkowanie ok. 100 największych przedsiębiorstw, które korzystając z postępu globalizacji i cyfryzacji, sprzedają towary i świadczą usługi na całym świecie. Są to nie tylko firmy dostarczające treści cyfrowe, ale także największe przedsiębiorstwa sprzedające usługi i towary przez Internet, jak również tradycyjnie. Filar II zakłada wprowadzenie minimalnego globalnego podatku w wysokości 15 proc. efektywnej stawki - poinformował wiceminister.
Wspólne oświadczenie państw pracujących nad światową reformą podatkową to efekt negocjacji, które toczyły się od lipca tego roku. Wówczas 130 krajów, w tym Polska, wydało pierwsze wspólne oświadczenie o chęci pracy nad reformą międzynarodowego opodatkowania i dostosowaniem systemu podatkowego do wyzwań gospodarki cyfrowej.
Zdaniem resortu finansów najważniejszym aspektem dla Polski na arenie międzynarodowej OECD jest "utrzymanie konkurencyjności poprzez możliwie jak największe wyłączenie z opodatkowania minimalnym podatkiem globalnym firm prowadzących rzeczywistą działalność gospodarczą, tzw. substance-based carve-out".
- Zależy nam na przyciąganiu do Polski inwestorów, którzy będą tworzyć w naszym kraju miejsca pracy. Udało nam się wywalczyć mechanizm ochronny, dzięki któremu nie dojdzie do zwiększenia opodatkowania zagranicznych firm, które inwestują na terenie Polski - dodaje Sarnowski.
Transfer zysków odbywa się kosztem wielu krajów
Zdaniem resortu finansów globalny podatek nie powinien doprowadzać do zwiększenia opodatkowania zagranicznych firm, które inwestują na terenie Polski i prowadzą tutaj działalność gospodarczą. - Mówiliśmy to głośno i wyraźnie. To był nasz warunek przystąpienia do dalszych prac nad projektem globalnego opodatkowania - dodał Tadeusz Kościński.
Resort finansów poinformował także, że z badań OECD wynika, że globalne straty związane z unikaniem podatku od dochodów osób prawnych wynoszą od 4 proc. do 10 proc. światowych wpływów z tego podatku, czyli pomiędzy 100 a 240 mld dolarów rocznie.
Z opublikowanego w styczniu raportu "The Missing Profits of Nations" wynika jednocześnie, że aż 40 proc. zysków międzynarodowych korporacji - 700 mld dolarów - trafia co roku do rajów podatkowych.
- Transfer zysków przez wielkie korporacje, często przy pomocy rajów podatkowych zlokalizowanych w UE odbywa się kosztem innych krajów. Na tym procederze tracą kraje, które nie stosują nieuczciwej konkurencji podatkowej, m. in. Niemcy, Francja, Włochy, Węgry czy właśnie Polska - dodał wiceminister Sarnowski.
Resort finansów przypomniał także, że Polska aktywnie walczy z luką podatkową, nie tylko w VAT, ale i w CIT. Dzięki temu wpływy z podatku CIT, które w 2015 roku wynosiły 32,9 mld zł w 2020 roku wzrosły 52,6 mld zł, czyli o prawie 20 mld zł.