Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Najem krótkoterminowy "na czarno". Unia szykuje rewolucyjne zmiany

75
Podziel się:

Niekontrolowany rozwój rynku mieszkań dla turystów doprowadził do dużego wzrostu cen nieruchomości. "Zwykła rodzina" nie ma szans na wynajem mieszkania do życia - alarmują eksperci. Regulacje unijne mają wyeliminować najem krótkookresowy "na czarno", czyli bez podatków.

Najem krótkoterminowy "na czarno". Unia szykuje rewolucyjne zmiany
Niekontrolowany rozwój rynku mieszkań dla turystów doprowadził m.in. do wzrostu cen nieruchomości (East News)

W Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej trwają prace nad regulacjami, które mają wprowadzić obowiązkową rejestrację właścicieli lokali przeznaczonych na tzw. wynajem krótkoterminowy.

Projektowane przepisy nakładają też na platformy i portale internetowe z ofertami takiego najmu obowiązek kontroli prawidłowości tych rejestracji, a także udostępnianie organom publicznym danych dotyczących liczby noclegów i gości. Jeśli okaże się, że dany gospodarz nie spełnia określonych wymogów, organy publiczne będą mogły zawiesić jego numer rejestracyjny i zwrócić się do platform o usunięcie go z wykazu.

- Regulacje unijne mają wyeliminować najem krótkookresowy "na czarno", czyli bez podatków - wyjaśnia ekspertka Akademii Leona Koźmińskiego dr Ewa Kiczmachowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najem w Polsce jest mniej atrakcyjny niż na zachodzie

Przypomina, że przygotowywane przepisy są odpowiedzią UE na liczne skargi lokalnych samorządów i społeczności narzekających na niekontrolowany rozwój rynku mieszkań dla turystów, który doprowadził m.in. do wzrostu cen nieruchomości.

Z danych Eurocities, czyli stowarzyszenia dużych miast europejskich wynika, że np. w Amsterdamie liczba ofert krótkoterminowego wynajmu wakacyjnego wzrosła z 4,5 tys. w 2013 roku do 22 tys. w 2017 roku.

W centrum Florencji liczba takich mieszkań od 2015 roku zwiększyła się o 60 proc., natomiast w Krakowie między 2014 a 2017 rokiem - o 100 proc.

- Obecnie w wielu miastach w najbardziej atrakcyjnych pod względem turystycznym rejonach, "zwykła rodzina" nie ma szans na wynajem mieszkania do życia, ponieważ tzw. "krótkoterminówki" podbiły stawki kilkakrotnie - mówi ekspertka. - Ponadto ci, którzy tam mieszkają na stałe, narzekają na brud, hałas, spadek bezpieczeństwa - dodaje.

Hotele i pensjonaty tracą

Kiczmachowska zaznacza jednak, że lawinowo rozwijający się rynek najmu całych mieszkań (z kuchnią i kompletnym wyposażeniem) świadczy o tym, że to właśnie taka forma bardziej odpowiada niektórym grupom turystów niż np. hotele czy pensjonaty oferujące tylko pokoje, ewentualnie wyżywienie.

- Po pierwsze, najem krótkoterminowy jest zwykle tańszy, ponieważ właściciel nie ponosi takich kosztów stałych jak hotel. Po drugie - oferuje klientom znacznie większą prywatność i wygodę - wyjaśnia. Dodaje, że ma to duże znaczenie np. dla rodzin z dziećmi czy osób o skromniejszych budżetach, "ponieważ kupno jedzenia w supermarkecie i samodzielne gotowanie jest tańsze niż stołowanie się na mieście".

- Hotele, zamiast narzekać na konkurencję najmu krótkoterminowego, powinny dostosować ofertę do potrzeb klientów - podkreśla, zaznaczając, że branżą, która najbardziej odczuła spadek przychodów w wyniku rozwoju rynku wynajmu mieszkań dla turystów, są właśnie hotele. Zauważa też, że wiele z nich już to robi, przeznaczając część powierzchni właśnie na apartamenty z aneksami kuchennymi.

Uderzenie w niepłacących podatki

Pytana o to, jak nowe przepisy wpłyną ma finanse osób prywatnych, które kupiły mieszkanie pod wynajem krótkoterminowy, często na kredyt, np. z myślą o dodatkowych przychodach na emeryturze, Kiczmachowska wskazuje, że dotknięci mogą się poczuć głównie ci, którzy nie płacą podatków.

- Jeśli ich biznesplan zakładał, że będą działali "na czarno", to muszą ten plan zrewidować - mówi. Dodaje, też, że "zawsze istnieje opcja przekierowania się na wynajem długoterminowy".

Ekspertka zaznacza, że o ile jeszcze kilka lat temu wielu właścicieli samodzielnie zajmowało się wynajmem, to obecnie coraz więcej z nich zleca te czynności wyspecjalizowanym firmom. - A to oznacza, że płacą podatki - dodaje.

Jak wynika z przepisów podatkowych, wynajem krótkoterminowy nieruchomości w Polsce jest opodatkowany podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) lub podatkiem dochodowym od osób prawnych (CIT), w zależności od formy prowadzonej działalności.

Można odliczyć koszty prowadzenia działalności

Jeśli wynajem nieruchomości jest prowadzony okazjonalnie i nie przekracza rocznego limitu 20 tysięcy euro, to właściciel może uzyskać przychody jako osoba fizyczna, a podatki będą pobierane przez platformę, na której udostępnia swoją nieruchomość. Albo musi samodzielnie rozliczyć swoje dochody podatkowe.

Natomiast jeśli właściciel nieruchomości wynajmuje swoją nieruchomość "regularnie i długotrwale", powinien zarejestrować swoją działalność gospodarczą w celu rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) lub podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).

W takim przypadku podatnik może odliczać koszty związane z prowadzeniem działalności, takie jak koszty remontów, wyposażenia, utrzymania i czynszu związane z prowadzeniem działalności, takie jak koszty remontów, wyposażenia, utrzymania i czynszu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(75)
WYRÓŻNIONE
janek
2 lata temu
czyli nic to nie zmieni, tylko ceny będą wyższe bo doliczymy teraz podatek, i znów rodziny nie będzie stać na wynajem mieszkania...ale podatek będzie :))) jejejej
Lubelok
2 lata temu
Ktoś wyjaśni w jaki sposób wprowadzenie podatku magicznie sprawi że ceny najmu dla rodzin się obniżą? Naprawdę politycy mają wszystkich ludzi za takich idiotów? Nie wszyscy są tak tępi jak pisowski elektorat.
eva
2 lata temu
przede wszystkim zmienić prawo, by właściciel czuł się komfortowo i mógł usunąć niepłacącego
NAJNOWSZE KOMENTARZE (75)
KDR
rok temu
Głupoty totalne a ta expertka ma chyba 20 lat i zaczęła pracę doopiero. Wszystko zdrożało sporo to i mieszkania poszły w górę bo na budowe składa się wiele czynników. Lokatorzy stali czesto są niewypłacali i zalegają wiec ludzie wola wynając na chwile komuś.
8 gwiazdek
2 lata temu
Kiedy unia weźmie się za lokatorów złodziei którzy mieszkają a nie palca? W tej kwestii trzeba liczyć na UE bo w pl się nie doczekamy
Fin
2 lata temu
Mieszkania znacjonalizować i problem rozwiązany.
Alina
2 lata temu
Nie będzie problemu, rodzinom i dzieciorobom rząd da mieszkania za pół darmo. Problem będą mieli ciężko pracujący ludzie, którzy się rozwijają i poświęcają pracy. Zapomoga dostaje za free.
Twój nick
2 lata temu
"branżą, która najbardziej odczuła spadek przychodów w wyniku rozwoju rynku wynajmu mieszkań dla turystów, są właśnie hotele." - ktoś ma jeszcze jakieś pytania co do tego, kto lobbuje za wprowadzeniem tych przepisów. Nie piszcie bzdur o rodzinach z dziećmi niemogących wynająć mieszkania z powodu wysokich cen generowanych przez najem krótkoterminowy. Chodzi tylko i wyłącznie o kasę hotelarzy, którzy zauważyli, że ich oferta jest o wiele droższa a przez to mają mniej klientów. Tyle i tylko tyle. PS. Nie mam żadnych mieszkań na wynajem, ale czasami sam z nich korzystam, przy czym zawsze od osób które normalnie płacą podatki.
...
Następna strona