11 osób usłyszało zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia podatku, wystawiania i przyjmowania nierzetelnych faktur VAT oraz prania pieniędzy.
W związku z prowadzonym postępowaniem funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przeprowadzili zatrzymania i przeszukania.
We wtorek prokuratura poinformowała, że łączna wartość nierzetelnych faktur wynosi ponad 203 mln zł, w tym 46 mln zł podatku VAT.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledztwo dotyczy m.in. wyłudzeń podatku od towarów i usług, fałszowania dokumentacji przez zorganizowaną grupę przestępczą, w zawiązku z fikcyjnymi transakcjami dotyczącymi zakupu i sprzedaży wyrobów tartacznych, biomasy oraz świadczenia usług outsourcingowych.
- Według faktur towar był odsprzedawany kolejno przez kilka powiązanych podmiotów, po czym wracał do podmiotu inicjującego sprzedaż jeszcze tego samego dnia. Stworzona sztuczna konstrukcja outsourcingu pracowniczego opierała się na tym, że pracownicy zatrudnieni pierwotnie u podatnika w kolejnych latach formalnie zatrudniani byli w podmiotach powiązanych. Podmioty te pełniły wobec nich wyłącznie obowiązki dokumentacyjne i zgłoszeniowe. Nowi pracodawcy wystawiali na rzecz podatnika faktury za usługi, od których nie odprowadzali należnego podatku i składek ZUS - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
Przeszukania w domach prezesów spółek
Na początku na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu funkcjonariusze KAS zatrzymali dziewięć osób, z którymi przeprowadzono czynności procesowe, a następnie zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Liczą straty w milionach. Jest najgorzej od lat
Przeszukania przeprowadzone zostały w województwie wielkopolskim w miejscach zamieszkania prezesów spółek uczestniczących w łańcuchach obrotu drewnem oraz w nieruchomości należącej do organizatora procederu.
Prokuratura informuje, że zabezpieczono gotówkę o wartości ponad 232 tys. zł. To nie wszystko. Na poczet kar i grzywien prokurator zabezpieczył mienie w postaci nieruchomości i gotówki o łącznej wartości ponad 12 mln zł.
Przemysł drzewny w dołku. Potrzebne pilne zmiany
W obrocie drewnem od lat dochodzi do patologii. Szefowa resortu klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska i wiceminister Mikołaj Dorożała przedstawili w piątek "pakiet dla przemysłu drzewnego", którego celem ma być ograniczenie wywozu z kraju nieprzetworzonego drewna. Branża z niecierpliwością na nie czeka.
- Najbardziej kluczowe będą jednak rozwiązania legislacyjne, które Lasy Państwowe przy współpracy z resortem MKiŚ będą wdrażały w celu realizacji tych obietnic - powiedział szef Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Piotr Poziomski.
- Wiele z firm branży leśno-drzewnej może nie doczekać się tych zmian. Od miesięcy oczekiwaliśmy od polskiego rządu natychmiastowej interwencji - dodał.