Skarbówka zasypywana jest donosami zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim, kiedy imprez rodzinnych jest najwięcej. Czas rozliczenia z podatków także temu sprzyja. Administracja skarbowa donosy nazywa zgłoszeniami sygnalnymi. Mogą one świadczyć o unikaniu płacenia należności podatkowych - informuje "Fakt".
Donosy docierają do skarbówki m.in. za pośrednictwem skrzynki elektronicznej powiadomKAS@mf.gov.pl oraz bezpłatnego numeru interwencyjnego 800 060 000.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z danych, do których dotarł "Fakt", donosy dotyczą wynajmu nieruchomości, prowadzenia firmy na czarno, zatrudniania pracowników bez umowy, braku kasy fiskalnej, sprzedaży towarów bez paragonu, faktury albo rachunku, sprawdzenia źródeł pochodzenia majątku.
Kto pisze do skarbówki? Najczęściej są to klienci sklepów, kontrahenci przedsiębiorców, pracownicy i członkowie rodzin (np. byli małżonkowie).
- Takie rozłożenie wskazuje na różnorodność kontekstów społecznych i gospodarczych, w których dochodzi do zgłaszania nieprawidłowości, podkreślając jednocześnie złożoność tego zjawiska i emocji temu towarzyszących - mówi z rozmowie z "Faktem" Michał Deruś, rzecznik prasowy IAS z Lublina.
W okolicach świąt donosów przybywa
Najwięcej sygnałów o nieprawidłowościach skarbówka otrzymuje w marcu i kwietniu. Ma to związek z rozliczeniami rocznymi.
- Z treści doniesień można odnieść wrażenie, że często piszą je członkowie rodziny lub dobrzy znajomi. Moment, kiedy takich pism wpływa do nas najwięcej, zależy od regionu. Generalnie zauważamy ich więcej w okolicach świąt, ale na Podhalu ten moment przypada na okres: ferii, wakacji i długich weekendów - mówi "Faktowi" Magda Kobos z IAS w Krakowie.
Skarbówka nie odpowiada na zgłoszenia, ale są one analizowane i rozpatrywane pod kątem możliwości prowadzenia działań niezgodnych z przepisami prawa podatkowego. O tym, czy podjąć działania na ich podstawie, decyduje Naczelnik Urzędu Skarbowego lub Naczelnik Urzędu Celno-Skarbowego - informuje "Fakt".