"Dzięki nowemu rozwiązaniu podatnicy nie będą musieli czekać do rozliczenia rocznego, aby skorzystać z kwoty wolnej od podatku. Natomiast będą mogli z niej korzystać na przestrzeni poszczególnych miesięcy, w których co do zasady pobierane są zaliczki na PIT" - czytamy w komunikacie resortu finansów.
Ministerstwo dalej wyjaśnia, że na podstawie wniosku płatnik - czyli pracodawca - nie będzie pobierał zaliczki na PIT od dochodów do 30 tys. zł. W związku z tym wzrośnie wynagrodzenie, które co miesiąc wpływa na konto. Jeśli dojdzie do przekroczenia tej kwoty, od nadwyżki zostanie pobrany podatek, ale bez jej pomniejszania o zaliczkę.
"Wynika to z tego, że podatnik, który nie będzie płacił zaliczek na PIT do 30 tys. zł, wykorzysta już swoją z kwotę wolną od podatku" - poinformował resort finansów.
Jak wnioskować o niepobieranie zaliczek na PIT?
Ministerstwo Finansów informuje, że wniosek o niepobieranie zaliczek należy złożyć swojemu płatnikowi, czyli np. pracodawcy. Można go złożyć pisemnie albo w inny sposób przyjęty w systemie kadrowo-płacowym firmy, w której jest się zatrudnionym.
"Wniosek dotyczy danego roku podatkowego. Zatem nie ma zastosowania w kolejnych latach podatkowych. Jeżeli w następnym roku występują przesłanki do niepobierania zaliczki podatkowej, należy złożyć odrębny wniosek" - pisze resort finansów.
Resort dodaje, że płatnik będzie miał obowiązek uwzględnienia wniosku najpóźniej w następnym miesiącu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany nie tylko dla zatrudnionych na umowach o pracę
Co ważne, nowe przepisy nie dotyczą tylko osób zatrudnionych na umowach o pracę. Resort podaje, że każdy podatnik będzie mógł zwolnić płatnika z poboru zaliczek na PIT.
Wniosek o niepobieranie zaliczek na PIT mogą także złożyć renciści. W przypadku, gdy płatnikiem jest organ rentowy, np. ZUS, ma on obowiązek uwzględnić wniosek najpóźniej od drugiego miesiąca następującego po miesiącu, w którym go otrzymał.
