Od 15 lutego do 2 maja będzie można składać deklarację PIT za 2022 r. Dla wielu podatników będzie to sprawdzian tego, co faktycznie przyniosła im reforma podatkowa pt. Polski Ład.
Niektórzy podatnicy – pracownicy, którzy zarabiali w ubiegłym roku w przedziale: od 5,7 tys. zł do 11 141 zł miesięcznie – będą w szczególnej sytuacji podatkowej.
Przez pierwszą część ubiegłego roku podlegali uldze dla klasy średniej, która ostatecznie trafiła na podatkowy śmietnik historii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak, przy rozliczeniu rocznym dla tej grupy osób – bez wglądu czy pracodawca im tę ulgę naliczał w 2022 r., czy nie – będzie ona brana pod uwagę przy rozliczeniu podatku dochodowego przez Krajową Administrację Skarbową (KAS).
KAS wskrzesza ulgę, ale tylko do obliczeń
Jak to będzie wyglądało w praktyce? Po otrzymaniu od podatnika zeznania rocznego KAS przeanalizuje, czy danemu podatnikowi przysługiwałaby ulga dla klasy średniej. Do analizy posłużą dane zawarte w rozliczeniu rocznym PIT wraz ze wszystkimi wskazanymi przez podatnika ulgami i preferencjami.
Jeżeli obliczony przez KAS hipotetyczny podatek należny będzie niższy od wyliczonego przez podatnika podatku należnego w zeznaniu podatkowym, urząd skarbowy wyśle podatnikowi informację o wystąpieniu różnicy i wysokości kwoty do zwrotu.
Jak szacował w ubiegłym roku resort finansów, likwidacja ulgi dla klasy średniej dotknie finansowo jedną na tysiąc rozliczających się osób.
Co warte podkreślenia, hipotetyczny podatek należny nie będzie naliczany od przychodów z umów cywilnoprawnych, emerytur, działalności gospodarczej opodatkowanej liniowo lub ryczałtem. Ulga dla klasy średniej przysługiwała pracownikom.
Pismo w sprawie różnic w opodatkowaniu zostanie wysłane do podatników w terminie 21 dni od złożenia zeznania za pośrednictwem poczty albo przez e-US. Zwroty nastąpią do 45 dni w przypadku złożenia e-deklaracji oraz do trzech miesięcy przy zeznaniu papierowym.
Pracowałeś za granicą? Uważaj!
To nie jedyna zmiana, która zrewolucjonizowała polski system podatkowy. – W 2022 roku Polaków zalały dwie potężne fale przepisów podatkowych. Jedna nastąpiła w styczniu, kolejna – w lipcu – przypomniał podczas wtorkowego Kongresu Podatków i Rachunkowości doradca podatkowy i partner w kancelarii KPMG Mateusz Kobyliński.
I chociaż wiele spośród rozwiązań wzbudzało kontrowersje, jak opisana wyżej ulga dla klasy średniej czy likwidacja możliwości wspólnego rozliczenia się samotnego rodzica wraz z dzieckiem, to ostatecznie rząd z tych rozwiązań się wycofał. Nie oznacza to jednak, że w PIT za 2022 r. nie ma innych haczyków.
Jednym z nich może być PIT 11, który pracodawcy mieli obowiązek złożyć za pracowników do urzędu skarbowego do końca stycznia. Szczególną uwagę na zawarte w nim informacje powinny zwrócić uwagę osoby, które pracowały w 2022 r. za granicą i podlegały tam opodatkowaniu.
Jak ostrzega Kobyliński, w wielu przypadkach polscy pracodawcy takich osób sporządzając deklarację PIT 11 mogli mieć problem ze zbadaniem sytuacji podatkowej takich pracowników i prawidłowym ustaleniem ich rezydencji podatkowej. Konsekwencje tych błędów spadną jednak na podatników.
Już w marcu 2022 r. w money.pl ostrzegaliśmy osoby osiągające dochody z pracy za granicą, że deklaracja przygotowywana przez urząd skarbowy nie będzie dla nich bezpieczną formułą. Przed zatwierdzeniem takiego "gotowca" od skarbówki powinny one dokładnie wszystko jeszcze raz przeliczyć.
Kuba Lewandowski, doradca podatkowy z EY tłumaczył wówczas, że program do rozliczeń e-PIT nie zaczytuje z PIT-11 danych dotyczących dochodów osiąganych z pracy za granicą.
Jeśli pracodawca nie uprzedzi pracownika o tym fakcie, a ten skorzysta z e-PIT, to w przypadku kontroli skarbowej może zostać to uznane za niewykazanie dochodu.
Uchodźcy podwójnie opodatkowani?
Również rozliczenia podatkowe pracujących w Polsce Ukraińców budzą wciąż wiele pytań i wątpliwości prawnych.
Przykładowo: uchodźcy, którzy pracują w Polsce powyżej 183 dni zdalnie na rzecz swoich pracodawców ukraińskich i którzy nie zgłosili swoim firmom wyjazdu do Polski, narażają się na podwójne opodatkowanie: zarówno w Polsce, jak i w Ukrainie. I – co istotne – w takiej sytuacji nie mogą oni liczyć na zwrot nadpłaty pobranej w Ukrainie.
Doradca podatkowy z KPMG radzi również przed wysłaniem PIT zapoznać się warunkami ulg podatkowych, które w sposób znaczący wpływają na wymiar należnego podatku.
W przypadku pracujących młodych do 26 roku życia, seniorów, którzy odroczyli przejście na emeryturę, a także rodzin 4 plus wysokość ulgi podatkowej (górny limit wszystkich ulg nie może przekroczyć 85 528 zł) sumuje się z nową, wyższą kwotą wolną od podatku (30 tys. zł), co daje łącznie 115 528 tys. zł dochodu zwolnionego z opodatkowania.
Co ciekawe, z ulgi na powrót (również do 85 528 zł dochodu) – poza Polakami, którzy wracają do kraju – mogą skorzystać również cudzoziemcy, ale nie Ukraińcy. Chyba, że mają oni polskie obywatelstwo lub Kartę Polaka.
Katarzyna Bartman, dziennikarz money.pl