Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Piotr Bera
|
aktualizacja

"Nie ma zagrożenia". Bankowcy komentują limity w płatnościach gotówką

33
Podziel się:

Związek Banków Polskich zabrał głos po decyzji Parlamentu Europejskiego o ograniczeniu płatności gotówkowych do 10 tys. euro. - Wydaje się, że nie ma obecnie zagrożenia całkowitej rezygnacji z obrotu gotówkowego - ocenia dla money.pl Agnieszka Wachnicka, wiceprezes ZBP.

"Nie ma zagrożenia". Bankowcy komentują limity w płatnościach gotówką
ZBP uważa, że nie ma obecnie zagrożenia całkowitej rezygnacji z obrotu gotówkowego (NBP Flickr, Andrzej Barabasz)

Przypomnijmy, że Parlament Europejski przyjął pakiet ustaw wzmacniających zestaw narzędzi UE do walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Płatności gotówkowe będą możliwe jedynie do kwoty 10 tys. euro.

Limit dotyczy transakcji, w których przynajmniej jedna ze stron jest przedsiębiorcą, co oznacza, że płatności między osobami prywatnymi nie będą podlegać tym ograniczeniom - wyjaśnia Agnieszka Wachnicka.

Wiceprezes ZBP dodała, że aby te przepisy weszły w życie, muszą zostać przyjęte również przez Radę UE. - Zatem decyzja PE nie ma charakteru ostatecznego. Może się zdarzyć, że w toku negocjacji z PE i Rady, proponowane przepisy ulegną jeszcze zmianie - ocenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Alternatywa dla majówki. "Można zaoszczędzić"

Weryfikacja w wybranych transakcjach

Jeśli chodzi o transakcje pomiędzy przedsiębiorcami, nowe przepisy nie spowodują zmian w Polsce, ponieważ obowiązujący już u nas limit jest niższy i wynosi 15 tys. zł.

Nowością będzie poddanie identyfikacji osoby płacącej gotówką powyżej 3 tys. euro za różne usługi czy produkty.

- Zgodnie z obowiązującymi już w Polsce przepisami, transakcje gotówkowe przekraczające 10 tys. euro podlegają kontroli. Sprzedawca ma obowiązek zweryfikować takiego klienta pod kątem źródła pochodzenia pieniędzy i zaraportowania transakcji Generalnemu Inspektowi Informacji Finansowej. Unia chce obniżenia tego limitu do 3 tys. euro. Zaostrzone przepisy mają obowiązywać m.in. w handlu biżuterią, luksusowymi samochodami, prywatnymi samolotami i statkami - tłumaczy przedstawicielka ZBP.

Zmiany przegłosowane przez PE wzbudziły kontrowersje wielu naszych czytelników, którzy boją się m.in. inwigilacji oraz rezygnacji z gotówki w ogóle. Motyw inwigilacji stanowczo wykluczyli w rozmowie z money.pl m.in. Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex zajmującej się handlem walutami oraz Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.

Agnieszka Wachnicka tłumaczy, że zmiany dotyczą walki z przestępczością. I to jest główny cel pakietu przyjętego przez PE.

- Celem wprowadzenia tych zmian jest zwalczanie przestępczości zorganizowanej na rynku ogólnoeuropejskim, w tym prania brudnych pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Ograniczenie płatności gotówkowych może utrudnić działania przestępcze, ponieważ skomplikuje przestępcom legalizację pieniędzy uzyskanych w wyniku działalności nielegalnej. Każda transakcja realizowana za pośrednictwem rachunku bankowego jest rejestrowana, możliwe jest prześledzenie ścieżki przepływów podejrzanych środków pieniężnych, zatem patrząc z perspektywy ograniczania przestępczości, takie działania należałoby ocenić pozytywnie - tłumaczy Agnieszka Wachnicka.

Czy zmiany uderzą w obywatela?

Nasza rozmówczyni dodaje jednak, że "na drugim biegunie jest obawa, że wprowadzenie takich ograniczeń może utrudnić życie przeciętnego obywatela, który może preferować gotówkę ze względów prywatności lub wygody."

Ograniczenie swobody płatności gotówkowych może być odczuwane jako ingerencja w prywatność i swobodę finansową jednostek. Były to główne powody wycofania przez poprzedni rząd wprowadzonych wcześniej przepisów ograniczających obrót gotówkowy. Nie ulega wątpliwości, że ograniczenia w posługiwaniu się gotówką powinny być wprowadzane w taki sposób, aby zapewnić poszanowanie prywatności i wolności obywateli - wyjaśnia Wachnicka.

Wiceprezes ZBP uważa jednak, że "wydaje się, że nie ma obecnie zagrożenia całkowitej rezygnacji z obrotu gotówkowego, choć dane i trendy społeczne wskazują na istotny wzrost udziału obrotu bezgotówkowego".

- Już ponad 65 proc. wszystkich płatności detalicznych stanowią płatności bezgotówkowe. Warto także podkreślić, że w innym z aktualnie procedowanych na poziomie UE akcie prawnym, co istotne, regulującym płatności bezgotówkowe (Payment Services Regulation), jednym z kluczowych priorytetów postawionym przez Komisję Europejską, jest zapewnienie dostępu do gotówki. W tym celu przewidziano nałożenie szeregu obowiązków na dostawców usług płatniczych - podkreśla Wachnicka.

ZBP zwraca uwagę, że mimo postępu technologicznego i wzrostu używania płatności elektronicznych, nadal wiele osób korzysta z gotówki i nie może z niej zrezygnować. Są to m.in. osoby starsze, które "mogą mieć trudności z obsługą elektronicznych form płatności i są przywiązane do obrotu gotówkowego".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
banki
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Michał
8 miesięcy temu
Kolejny krok w drodze do eliminacji gotówki, wprowadzenia elektronicznego pieniądza, z limitami, ograniczeniami i terminem ważności oraz finalnie zamordyzmu.
xxx
8 miesięcy temu
To zagrożenie terrorystami i pranie pieniędzy to wersja dla ludu
Bankuś
8 miesięcy temu
Motto bankowców: Każda złotówka na której bank nie zarabia jest zbędna.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
gość
6 miesięcy temu
"Wydaje się, że nie ma obecnie zagrożenia całkowitej rezygnacji z obrotu gotówkowego" - No tak.. W sytuacji gdy wielkie pieniądze zawsze muszą przejść przez bank (płatność bezgotówkowa), nie musicie się martwić o grosze.. W takim przypadku rzeczywiście gotówka przestaje być zagrożona, co wcale nie oznacza, że społeczeństwo walkę o swoje pieniądze wygrało, bo jest wręcz przeciwnie.
Nee
8 miesięcy temu
Teraz nawet jak się zarabia za granicą i przesyła pieniądze na WŁASNE konto do Pl to już trzeba się tłumaczyć! Niedługo trzeba będzie się spowiadać z każdgo zakupu czy sprzedaży : będziesz chciał sprzedać stary rower albo zrobić znajomemu drobną przysługe za grosze i już będziesz musiał niewolniku spowiadać się panu! Jesteś biedny i tak ma pozostać. Połowe lub więcej z wypłaty masz obowiązek oddać żeby panowie mogli szastać milonami na prawo i lewo. Sprawdzą czy ty dobrze wydajesz każdą złotówkę , a oni pozostaną wolni i bezkarni z nieograniczonym dostępem do budżetu.
eee
8 miesięcy temu
"Celem wprowadzenia tych zmian jest zwalczanie przestępczości zorganizowanej na rynku ogólnoeuropejskim, w tym prania brudnych pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. " Srutututuuu...🤣🤑
Marta
8 miesięcy temu
Tusk nie zdaje sobie sprawy na co się zgodził. Do ludzi też na razie nie dociera co nam szykują
Tiger
8 miesięcy temu
Brak gotówki=koniec wolności, pełna inwigilacja, świat jak z Orwella! Oczywiście dla zwykłych ludzi, bo grube ryby sobie poradzą na Kajmanach i innych rajach podatkowych. Prawo do gotówki zapiać w konstytucji !!! Tak jak Słowacy!
...
Następna strona