Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Nie poczekają, dostaną emerytury niższe o połowę. PiS głośno tego nie przyzna

621
Podziel się:

Emerytury stażowe mają być sposobem na zmniejszenie ubóstwa osób w wieku przedemerytalnym. Ale skutek może być odwrotny. - Ci, którzy skorzystają, będą mieć emeryturę niższą o około 45 procent - ostrzega prof. Paweł Wojciechowski, były główny ekonomista ZUS. To niejedyny taki głos.

Nie poczekają, dostaną emerytury niższe o połowę. PiS głośno tego nie przyzna
Jarosław Kaczyński zapowiedział rewolucję w emeryturach. Będzie to miało poważne konsekwencje (East News, Pawel Wodzynski)

Emerytury stażowe to jedna z najważniejszych kart przetargowych Prawa i Sprawiedliwości w walce o zwycięstwo w nadchodzących wyborach. Ich idea jest prosta i trafia w potrzeby osób, które pracowały przede wszystkim fizycznie i to w trudnych warunkach. Świadczenie ma przysługiwać nie po osiągnięciu określonego wieku, a stażu pracy.

W przypadku kobiet wynosiłby on 38 lat, a w przypadku mężczyzn - 43 lata. W przypadku osób, które zaczęły pracę mając 18 lat, oznaczałoby to możliwość uzyskania świadczenia ok. 4-5 lat wcześniej, w porównaniu z tradycyjnymi emeryturami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

Emerytury stażowe bez poparcia ZUS. "Dziura na 87,2 mld zł"

Emerytury stażowe są oczkiem w głowie przedstawicieli związków zawodowych, mają też poparcie prezydenta. W przeszłości do Sejmu trafiły bowiem dwa różne projekty dotyczące tego rozwiązania. Wiadomo, że za nim jest i obóz władzy, i "Solidarność". Nie popiera go natomiast Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Szefowa ZUS-u prof. Gertruda Uścińska nie zostawiała suchej nitki na propozycji związkowców.

Trudno przewidzieć indywidualne zachowania poszczególnych osób. Ale nawet przy oszczędnym założeniu, że z nowych rozwiązań skorzystałoby jedynie 50 proc. uprawnionych, projekt obywatelski zwiększyłby wydatki na emerytury o 50 mld zł, jednocześnie zmniejszając wpływy składkowe do FUS (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych - przyp. red.) o 37,2 mld zł. Łączne zmniejszenie salda FUS w 10-letnim horyzoncie czasu to aż 87,2 mld zł - szacowała niedawno prezes ZUS.

Były główny ekonomista ZUS-u o stażówkach

Prof. Paweł Wojciechowski, były główny ekonomista ZUS i były minister finansów przyznaje, że trudno zaprzeczać potrzebie wsparcia osób doświadczonych ciężką pracą fizyczną. - Istotne jest jednak to, by nowe rozwiązanie było lepiej adresowane, a nie pozwalało innym grupom, na przykład pracownikom umysłowym, na wykorzystanie systemu - wyjaśnia.

Rozmówca money.pl zauważa, że według pomysłodawców emerytury stażowe mają być sposobem na zmniejszenie ubóstwa Polaków w wieku przedemerytalnym. Tyle tylko, że każdy medal ma dwie strony. Tą drugą jest wyraźnie niższa emerytura.

Osoby, które przejdą na emeryturę o trzy lata wcześniej, będą mieć emeryturę o ok. 45 proc. niższą, niż gdyby poczekały do osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego - wylicza Wojciechowski.

Emerytura w wieku 55 lat?

Nowe emerytury będą kosztowne, bo potencjalnie będą mogli z nich korzystać mężczyźni w wieku 60 i kobiety w wieku 55 lat. Głównie ubezpieczeni w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), gdzie zgłaszać można już 16-latków. W przypadku tego ubezpieczenia nie ma też podziału na okresy składkowe i nieskładkowe.

Temat emerytur stażowych został przez PiS odgrzany na potrzeby kampanii. Odgrzany, bo pojawił się wcześniej w kampaniach prezydenckich w roku 2020 i 2015. Wówczas Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności" oraz kandydat na prezydenta Andrzej Duda uroczyście podpisali deklarację "Dudy z Dudą". Obietnicy nie spełniono. Jarosław Kaczyński tłumaczył później, że na emerytury stażowe trzeba będzie zaczekać, bo nas na nie nie stać.

Prof. Robert Gwiazdowski, były szef rady nadzorczej ZUS, podkreśla z kolei, że nowe rozwiązanie nie zmieni najważniejszego. - Istnieje ryzyko, że emerytury stażowe będą głodowe. Tak jak wszystkie inne. Taki system w Polsce sobie stworzyliśmy - mówi.

"Nie ma żadnego systemu emerytalnego. Jest podatek"

Rozmówca money.pl uważa, że politykom brakuje odwagi, a może i uczciwości. Wolą nie mówić prawdy, która jest wyjątkowo bolesna. - Politycy, i to wszyscy, powinni powiedzieć ludziom prawdę. Tego nie zrobiono na przykład przy tworzeniu otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Przekonywano, że przez same ich stworzenie emerytury będą wyższe.

Politycy powinni przyznać, że w Polsce nie ma tak naprawdę żadnego systemu ubezpieczeniowego. Jest podatek celowy. Przeznaczany na emerytury rodziców i dziadków. Nasze świadczenia będą z kolei finansować nasze dzieci i wnuki - podkreśla.

- Dlatego tak wiele zależy od tego, ile tych dzieci będzie oraz jak będzie wyglądać produktywność pracy. Może sztuczna inteligencja pomoże ją zwiększyć, ale wątpię, czy o 100 proc. Chyba że nam do głów wszczepią jakieś chipy - mówi prof. Gwiazdowski.

Emerytury stażowe miały trafić do szuflady

Przedwyborcza zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych, złożona w minioną sobotę przez prezesa Kaczyńskiego, jest o tyle zaskakująca, że jeszcze w sierpniu tego roku money.pl ustalił, że ta propozycja ma trafić do szuflady. - Mamy słowo samego prezesa, że ta ustawa nie wejdzie w życie - mówiła nam osoba znająca kulisy sprawy. - Było spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i widział on nasze wyliczenia. Wie, ile by to kosztowało - usłyszeliśmy.

Zarówno szef PiS, jak i premier Mateusz Morawiecki są przeciwko emeryturom stażowym. To byłaby de facto kolejna obniżka wieku emerytalnego, na którą naszego państwa po prostu nie stać - podkreślił nasz informator. - Temat powinien być postrzegany tylko jako element kampanijny. W żaden inny - dodał.

Robert Kędzierski, dziennikarz money.pl 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(621)
WYRÓŻNIONE
DZIADEK.
rok temu
Może tak pozabierać emerytury mundurówce ,sędziom, górnikom itp. po 20 latach pracy? Jak nie mogą pracować to na rentę . Jak człowiek który przerobił 40 lat lub więcej może mieć niższą emeryture od tych pseudo "wybrańców" Gdzie ta konstytucja gdzie państwo. Krew zalewa jak to się czyta.
Kraken
rok temu
💡 Za tłustą emeryturę "sędziego w stanie spoczynku" dwudziestu staruszków musi przeżyć cały miesiąc i jeszcze się ich straszy że w ZUSie może zabraknąć pieniędzy 🤣
1975
rok temu
Co to za milicja przez 20 lat będzie pilnować Jarka i obstawiać miesięcznicę a później na zasłużoną emeryturę
NAJNOWSZE KOMENTARZE (621)
Jan
rok temu
Przeważnie meżczyzna po 43 latach składkowych ma na koncie w ZUS grubo ponad milion ,bo tacy nieoszukuja.I co państwo bedzie do niego dopłacać.
Parafraza
rok temu
To trzeba bylo sie uczyc a nie pracowac za dzieciaka
Wybory2023
rok temu
Odkładam składki na kapitał i łaski mi nikt nie robi.Proste ile sobie wypracujesz tyle masz. Ale nie chcę by wspierano nieroba socjalnego z naszych zgromadzonych funduszy.Nakaz pracy i do roboty.
Jerzy
rok temu
Twórcy OFE pozwolili by fundusz przez 20 lat okradal miliony Polaków to jak emerytury mają być wysokie.
Maria
rok temu
Chciałabym się opiekować Kaczyńskim na stare lata ,wiem że będzie miał opiekunów np Marek Suski,Czarnecki z synem ,antykwariusz z modelką z TVN,u.Magdalena Schraider.
...
Następna strona