Rząd, tworząc projekt ustawy budżetowej na 2024 rok, oparł się na prognozach, które zakładają, że emerytury i renty mogą wzrosnąć od 1 marca o 12,3 procent. Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie ostatnim, w którym seniorzy będą mogli liczyć na dwucyfrowe podwyżki. Wszystko dlatego, że inflacja spada. W najbliższych miesiącach może spaść nawet do 3-4 procent - czytamy w "Fakcie".
Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na prośbę dziennika, zrobił wyliczenia które pokazują, jak mogłyby wyglądać wypłaty rent i emerytur, gdyby rządowe prognozy się sprawdziły. Procentowa waloryzacja, która jest obecnie planowana, oznacza, że podwyżki będą bardziej odczuwalne dla osób otrzymujących wyższe świadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1 tysiąc 588 złotych 44 grosze brutto, wzrosłaby po waloryzacji do 1 tysiąca 783 złote 82 grosze brutto, co oznacza wzrost o 195 złotych 38 groszy. "Fakt" przypomina, że rok temu najniższe świadczenia zostały podniesione o 250 złotych brutto.
Podwyżka świadczeń, jak co rok, zostanie przeprowadzona 1 marca. Miesiąc później, w kwietniu seniorzy otrzymają "trzynastki". Dodatkowe świadczenie w wysokości 1,783 zł otrzymają wszyscy uprawnieni seniorzy. Jak informuje "Fakt", wypłaty na rękę będą się jednak różnić, ponieważ od "trzynastek" zostanie potrącona składka zdrowotna i zaliczka na podatek dochodowy. Aby otrzymać dodatkowe pieniądze, nie trzeba składać żadnego wniosku.
ZUS nie wypłaci mniej niż 50 zł
Seniorzy mogą także liczyć na "czternastki", które zostały zagwarantowane ustawowo. "Czternastka" wyniesie także tyle, co minimalna emerytura. W pełnej wysokości otrzymają ją tylko te osoby, których emerytura lub renta nie będzie przekraczać kwoty 2,9 tys. zł brutto. Powyżej tej kwoty świadczenie będzie zamniejszane na zasadzie złotówka za złotówkę. Minimalna kwota wypłaty wyniesie 50 złotych brutto.
Od świadczenia trzeba będzie zapłacić PIT i składkę zdrowotną, zatem wypłaty na rękę będą zależeć od otrzymywanej emerytury. Przelwy ruszą na jesień, o dokładnym terminie wypłaty zdecyduje rząd - czytamy w dzienniku.
Wskaźnik waloryzacji poznamy w lutym. Kluczowe dane GUS
Z wyliczeń ZUS, które prezentuje "Fakt", wynika, że osoba, która otrzymuje 1,5 tys. zł emerytury, po waloryzacji dostanie 1532 zł. Jej "trzynastka" wyniesie 1507 zł, w tej samej kwocie zostanie wypłacona "czernastka". Emeryt otrzymujący 2 tys. zł, po podwyżce 1 marca dostanie 2248 zł. Może też liczyć na 1439 zł "trzynastki" i czternastki".
Ostateczny wskaźnik waloryzacji będzie znany w lutym, kiedy Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane dotyczące inflacji i realnego wzrostu płac.