Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Karolina Wysota
Karolina Wysota
|
aktualizacja

Rząd dosypie emerytom pieniędzy. Prace idą pełną parą

892
Podziel się:

– Nic, co zostało dane, nie zostanie zabrane – podkreśla w wywiadzie dla money.pl wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski. Polacy w tym roku mogą liczyć też na nowe świadczenia. Rząd zapewnia, że prace idą pełną parą. Reformy emerytalnej natomiast nie będzie. Jeśli już, to korekty.

Rząd dosypie emerytom pieniędzy. Prace idą pełną parą
Druga waloryzacja, "babciowe", wzrost zasiłku pogrzebowego – takie zmiany m.in. planuje rząd (Adobe Stock, Agencja Wyborcza.pl, Sławomir Kamiński, lisssbetha)

Karolina Wysota, money.pl: Kiedy zostanie opublikowany projekt ustawy dotyczący drugiej waloryzacji rent i emerytur?

Dr hab. Sebastian Gajewski, podsekretarz stanu w MRPiPS: W poniedziałek (29 stycznia) pani ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zgłosiła wniosek do wykazu prac legislacyjnych rządu. Natomiast decyzję o wpisie projektu oraz dalszych pracach nad nim podejmuje zespół do spraw programowania prac rządu. Liczymy na pomyślny przebieg prac nad tym projektem.

Zgodnie z zapowiedziami druga waloryzacja rent i emerytur, wrześniowa, ma być interwencyjna i być realizowana pod warunkiem, że średnia inflacja za pierwsze półrocze danego roku przekroczy 5 proc. Czy będzie ona działać na takich samych zasadach jak waloryzacja marcowa?

Zasadniczo tak, czyli mówimy tu o inflacji konsumenckiej albo emeryckiej, w zależności od tego, która byłaby wyższa. Z reguły wyższa jest emerycka, więc w praktyce pewnie byłaby ta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy podatek na armię. Czy to dobry pomysł? - Marcin Piątkowski - Biznes Klasa #16

Mechanizm przeliczania będzie ten sam z tą różnicą, że pod uwagę będzie brane pierwsze półrocze danego roku, a nie cały poprzedni rok, jak ma to miejsce w przypadku waloryzacji marcowej. Chodzi nam o to, żeby emeryci nie musieli oczekiwać na skompensowanie wzrostu cen aż do marca kolejnego roku, gdy ceny rosną, a w portfelach zostaje im coraz mniej pieniędzy, w szczególności pod koniec roku.

Niektórzy ekonomiści uważają, że w tym roku średnia inflacja za pierwsze półrocze nie przekroczy 5 proc. Jak Państwo zakładają: czy emeryci dostaną drugą waloryzację w tym roku? Społeczeństwo może mieć wysokie oczekiwania, gdy o projekcie zrobi się głośno w trakcie prac legislacyjnych. W końcu mamy rok podwójnych wyborów. Przewidzieliście w projekcie jakiś bezpiecznik na tę okoliczność?

Jesteśmy na początku rządowego procesu legislacyjnego. Na późniejszych etapach prac, na przykład podczas uzgodnień międzyresortowych, założenia projektu w jakimś stopniu mogą zostać zmodyfikowane. Na prognozy patrzę z pewnym dystansem i ostrożnością. Oczywiście życzyłbym sobie – pewnie jak my wszyscy – żeby inflacja była najniższa, jak najmniej odczuwalna – w szczególności dla emerytów i rencistów, bo oni z reguły są osobami najmniej zamożnymi.

Natomiast wstrzymałbym się ocenami, czy inflacja przekroczy bądź nie 5 proc. w pierwszym półroczu, do moment aż wejdziemy głębiej w 2024 rok. Po pierwszym półroczu GUS opublikuje wskaźnik inflacji i na tej podstawie nastąpi rozstrzygnięcie, czy druga waloryzacja będzie, czy nie.

Wiadomo, że 13. i 14. emerytura w tym roku będzie utrzymana, bo są na nie zabezpieczone pieniądze w budżecie. A jak będzie w kolejnych latach?

Nasze zobowiązania w kampanii wyborczej jest wciąż aktualne: nic, co zostało dane, nie zostanie zabrane. Nie zamierzamy likwidować 13. i 14. emerytury ani ingerować w przepisy prawa, które regulują zasady przyznawania tych jednorazowych świadczeń pieniężnych.

Niektórzy twierdzą, że lepiej byłoby zastąpić trzynastki i czternastki waloryzacją. Co pan o tym sądzi?

Według mnie teza jest dyskusyjna, ponieważ wyższa waloryzacja zamiast trzynastki i czternastki bardziej opłacałaby się osobom, które mają wysokie emerytury. Na przykład emerytowi mundurowemu, który pobiera miesięcznie 6 czy 7 tys. zł. Natomiast nie ma takiej waloryzacji, która mogłaby się opłacić emerytowi z minimalnym świadczeniem bardziej niż trzynastka i czternastka. To prosta matematyka.

Zgoda, ale trzynastkę dostaje każdy emeryt. I ten z wysokim świadczeniem, i ten z niskim. Czy planują Państwo jakieś ograniczenia w tym zakresie, aby nie wspierać dodatkowo osób z wysokimi emeryturami?

W tej chwili takich planów nie ma.

Czy jest pan za zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn? Pytam o to, ponieważ ministra Katarzyna Kotula uważa, że kwestia nierównego wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn wymaga rozwiązania. Jej zdaniem jest to forma dyskryminacji.

W tej chwili jest społeczna zgoda co do tego, że wiek emerytalny 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn jest rozwiązaniem optymalnym. Absolutna większość Polaków takie rozwiązanie akceptuje i nie ma żadnych planów dokonywania zmian w tym zakresie.

A czy jest w planach duża reforma emerytalna?

Obecny system emerytalny został wykreowany reformą z 1999 roku, która zastąpiła system zdefiniowanego świadczenia systemem zdefiniowanej składki, zmieniając tym samym całą koncepcję naliczania emerytur. System powinien być stabilny i przewidywalny dla przyszłych emerytów. Jest to element umowy społecznej i nie widzę pola do fundamentalnej zmiany. Jeśli już, to ewentualnie do korekt.

Kiedy ma szansę wejść renta wdowia? Czy są na pieniądze na to świadczenie?

Obecnie procedowany jest projekt obywatelski (pierwsze czytanie odbędzie się w tym tygodniu na posiedzeniu Sejmu – przyp. red.). Gospodarzem tego projektu nie jest rząd, lecz marszałek Szymon Hołownia, od którego decyzji będzie zależało tempo prac parlamentarnych. My jako resort oczywiście odniesiemy się założeń tego projektu. W umowie koalicyjnej mamy wyraźne zobowiązanie, że zapewnimy godne warunki dla seniorów po stracie małżonka.

W tym sensie projekt obywatelski wpisuje się w nasze wyborcze zobowiązania. Natomiast trzeba pamiętać o tym, że ten projekt został zgłoszony nie w tym, lecz w ubiegłym roku. Choćby z tego powodu będzie wymagał pewnych zmian. Pole do modyfikacji jest w zakresie dat wejścia w życie poszczególnych etapów obowiązywania renty wdowiej. Wiemy już, że są niewielkie grupy świadczeniobiorców, które pominięto w tym projekcie i potrzebna będzie korekta.

Wejście w życie takiego projektu wywołuje nie tylko skutki ekonomiczne, bo to oczywiste, ale także czysto organizacyjne. Chociażby dostosowanie systemów teleinformatycznych: KRUS-u, ZUS-u, Biura Emerytalnego Służby Więziennej, wojskowych biur emerytalnych. My jako resort w tej chwili jesteśmy na etapie aktualizacji szacunkowych skutków finansowych tego rozwiązania, ale też skutków technicznych.

Wyniki tych analiz będą ważną wskazówką co do momentu możliwości wejścia w życie tego świadczenia. Nie możemy w dzisiejszych czasach uchwalać przepisów, z których będzie wynikać, że ktoś będzie woził po Polsce worki z korespondencją, bo to po prostu musi się już dziać w systemach teleinformatycznych. Gdyby udało się uchwalić i spiąć wszystkie kwestie techniczne tak, żeby na koniec roku ten projekt w wariancie kroczącym wszedł w życie, to na to byłyby środki w budżecie. Jednak taka deklaracja jest w tej chwili przedwczesna.

Czy 800 plus będzie waloryzowane co roku? Program miał zwiększyć dzietność, ale tak się nie stało. Skoro cel nie został osiągnięty, to czy ten program powinien być kontynuowany?

Świadczenie nie tyle zostało zwaloryzowane, ile podwyższone, co było konieczne, bo siła nabywcza 500 zł w ciągu ostatnich lat bardzo spadła.

Z jednej strony nie spowodowało ono wzrostu dzietności, ale z drugiej - trudno się tego spodziewać po kilku latach obowiązywania programu. Uważam, że tego rodzaju świadczenia pieniężne dla rodziców wychowujących dzieci mogą mieć wpływ na dzietność w bardzo długim horyzoncie czasowym, kiedy po stronie całego społeczeństwa będzie przekonanie, że państwo stale wspiera rodziców.

Na pewno to świadczenie pomogło najmniej zamożnym rodzinom, a bardziej zamożne mogą mieć dzięki temu przekonanie, że państwo podejmuje trud wychowania dziecka.

Są na nie pieniądze, uważam, że ono powinno być w systemie i nie ma żadnych planów jego ograniczania czy wygaszania. Decyzje dotyczące ewentualnych podwyżek tego świadczenia należy zostawić na dalszą przyszłość, w zależności od sytuacji społeczno-ekonomicznej, z jaką będziemy się mierzyć.

Zapowiedział pan wzrost zasiłku pogrzebowego z 4 do 7 tys. zł, który będzie co roku waloryzowany. O jaki wskaźnik?

Założenie wstępne jest takie, aby zasiłek pogrzebowy objąć mechanizmem waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych: średnia inflacja konsumencka lub emerycka plus 20 proc. realnego wzrostu płac. Kiedyś zasiłek pogrzebowy, który przecież jest świadczeniem emerytalno-rentowym, był już waloryzowany, więc to nic nowego. Jesteśmy na początku procesu legislacyjnego i pozostajemy oczywiście otwarci na dyskusję.

Czy zasiłek zostanie podniesiony w tym roku?

Bardzo byśmy chcieli, żeby podwyżka zasiłku pogrzebowego nastąpiła w tym roku kalendarzowym. Natomiast na tym etapie nie jesteśmy gospodarzami procesu legislacyjnego, bo projekt skierowaliśmy do prac rządowych. Aczkolwiek będziemy się starać, aby przepisy weszły w życie jak najszybciej.

Rozmawiała Karolina Wysota, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
emerytury
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(892)
WYRÓŻNIONE
Jan
11 miesięcy temu
Wszystko tylko dla mlodych 800 plus, 1 000 kapital opiekunczy, 1 500 dodatek aktywizujacy, 300 wyprawka do szkoly , bo turystyczny. A nauczyciele 30 % . A co dla emerytow 12 proc ???
Polak mały
11 miesięcy temu
Skończyć z przywilejami dla policjantów, górników, lekarzy ,księży, strażaków,do służby ida po to by dostać wcześniejszą emeryturę a potem w wieku 40-50 lat dorabiać.. Klapki nosimy na nogach nie na oczach
gość
11 miesięcy temu
Cały system emerytalny w Polsce do zmiany. Żadnych emerytur uprzywilejowanych żadnego KRUS u , żadnych "świętych krów" Każdy za siebie powinien odprowadzać składki emerytalne i rentowe. Tyle ile składek odprowadzonych taka emerytura. Nie może być tak że ludzie najciężej i najdłużej pracujący mają potrącane na różne grupy uprzywilejowane . Może wprowadzić system emerytalny Kanady
NAJNOWSZE KOMENTARZE (892)
yoko
6 miesięcy temu
MITOZA - to podział jądra komórkowego, w wyniku którego dochodzi również do podziału cytoplazmy i powstają komórki potomne o jądrach zawierającychtaką samą liczbę chromosomów jak jądro komórki macierzystej.Mitoza zachodzi w komórkach somatycznych i prowadzi do ich namnażania. MEJOZA - to podział jądra komórkowego podczas którego redukuje się liczba chromosomów.Zachodzi ona w macierzystych komórkach zarodników oraz gamet.
shellerka
6 miesięcy temu
Błony komórkowe są zbudowane z lipidów i białek, mają charakter półprzpuszczalny i odgrywają rolę w metabolizmie oraz wydalaniu. Retikulum endoplazmatyczne - jest to błoniasty system kanalików biorących udział w transporcie różnych substancji Aparat Golgiego - to strukturu błoniaste leżące jedna na drugiej.Występuje w pobliżu jądra. Centriole - spełniają role inicjatora. Lizosomy pełnią funkcję trawienia wewnątrzkomórkowego. Rybosomy - są to ziarniste twory zbudowane z RNA i białek.biorą udział w biosyntezie białka.Zwykle są połączone w łańcuszki. Jądro jest nadrzędną organella każdej komórki, warunkuje jej właściwy metabolizm, reprodukcję i wzrost. Chloroplast - w nim zachodzi proces fotosyntezy Mitochondrium - centrum energetyczne komórki, odbywają się procesy oddychania wewnątrzkomórkowego
anetuchap
6 miesięcy temu
Cytryny szorujemy pod gorącą wodą. Ocieramy z nich skórkę i wyciskamy sok.Do garnka ustawionego nad parą wodą wbijamy jajka i roztrzepujemy delikatnie dodajemy tez cukier i skórkę i sok z cytryny wszystko mieszamy drewnianą łyżą aż cukier się rozpuści i nasza mieszanka zacznie się ogrzewać. Następnie dodajemy po kawałeczku zimnego masła, ciągle mieszając. Następny kawałek masła dodajemy dopiero jak poprzedni się rozpuści. Teraz musami być cierpliwi. Wszystko mieszamy nad parą aż nasz krem zacznie gęstnieć. Trwa to ok 15 minut. Możecie też przyspieszyć sobie pracę . Kiedy krem będzie już ciepły postawcie garnek bezpośrednio na malutkim płomieniu i ciągle mieszajcie. Krem zacznie szybko gęstnieć więc musicie robić to z wyczuciem. Kiedy krem będzie już konsystencji budyniu, zdejmujecie garnek z nad pary lub z palnika i zostawiacie do lekkiego przestudzenia. Następnie smarujecie nim wierzch kruchego spodu. Dowolnie dekorujecie. Ja użyłam listków bazylii i płatków bratków
Jack
6 miesięcy temu
Dlaczego kwota wolna od zajecia emerytury od 1 marca 2024 wynosi 1280 zł a dla pozostałych osób pracujacych kwota wolna od zajecia wynosi 3100 zł ? Czy emeryci mają mniejsze żołądki? Mniejsze potrzeby? Mniejsze dostają rachunki? Może ew. ustawodawca spróbuje żyć kilka miesięcy za tą kwotę , płacić bieżące rachunki ,kupić leki i głodawać na kilka dni przed kolejną emeryturą. Jest to klasyczny a zarazem odrażajacy przykład dyskryminacji i to w tzw. Państwie demokratycznym. Jest to złamanie podstawowych zasad konstytucji art.32 To nawet nie jest nawet połowa z kwoty dla osób pracujących. Obecnie w dobie szalejącej inflacji ,rosnących cen , grupa tych ludzi została skazana na głód,chłód i nedzę.
Sicario
11 miesięcy temu
To znak, że pieniądze były zakopane w Zakopanem i PicDonald je odkopał.
...
Następna strona