To nie był dobry poniedziałek dla Elona Muska. Kurs Tesli na koniec dnia zanurkował o 15 proc., a od początku roku spadł o ponad 40 proc. Do tego doszło do awarii serwisu społecznościowego X. Użytkownicy przez większość dnia mieli problem z dostępem do portalu, a sam Musk oświadczył, że był to atak cybernetyczny.
Zdaniem najbogatszego człowieka świata do ataku miało dojść z IP zlokalizowanych na Ukrainie. Tymczasem odpowiedzialność za niego wzięła na siebie grupa hakerów Mroczna Burza, która ma powiązania z Rosją oraz wspiera Palestynę.
Problemy swojego najbliższego współpracownika dostrzegł prezydent USA Donald Trump, który w nocy polskiego czasu oświadczył, że 11 marca kupi nową Teslę, "jako dowód zaufania i wsparcia dla Elona Muska, naprawdę wielkiego Amerykanina".
Trump zastanawia się, dlaczego Musk "miałby zostać ukarany za wykorzystanie swoich ogromnych umiejętności, aby uczynić Amerykę znów wielką"? W opinii republikanina za bojkotem Tesli stoją "radykalni lewicowi lunatycy". Do tego wspomniany bojkot ma być zdaniem Trumpa nielegalny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykańskie media przypominają przy tej okazji, że Musk, wydał w kampanii wyborczej blisko 300 mln dol. na komitet Trumpa.
Kurs Tesli zanurkował
Akcje Tesli spadły w poniedziałek o 15 proc. Od stycznia majątek Muska skurczył się o 130 mld dol. - wynika z Bloomberg Billionaires Index.
"Oprócz zakłóceń związanych ze zmianą najważniejszego modelu na nowy projekt, ciosy wymierzone w Muska, który jest dyrektorem generalnym Tesli, szkodzą pozycji producenta samochodów na niektórych z największych rynków pojazdów elektrycznych na świecie" - zwraca uwagę Bloomberg.
W Niemczech spadek sprzedaży samochodów Tesli sięga 70 proc. To efekt prowadzonej przez Muska propagandy w serwisie X na rzecz skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) przed niedawnymi wyborami parlamentarnymi. Natomiast w Chinach, gdzie Tesla stara się dotrzymać kroku rodzimemu BYD, dostawy nowych samochodów spadły w lutym o 49 proc. do blisko 30,7 tys. pojazdów. To najniższy miesięczny wynik od lipca 2022 r.
W tym roku akcje Tesli spadły już o 45 proc. i straciły zysk wypracowany od momentu wygrania wyborów przez Trumpa w listopadzie ubiegłego roku. Elon Musk w wywiadzie w Fox Business przyznał, że "z wielkim trudem" prowadzi swoje firmy, gdyż koncentruje się na DOGE - Departamencie Wydajności Rządu, którego zadaniem jest wprowadzenie ostrych cięć budżetowych.