Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Braterstwo w izolacji. Rosja ramię w ramię z Iranem buduje nowy szlak wolny od sankcji

Podziel się:

Rosja i Iran, dwa kraje obciążone szerokimi sankcjami, inwestują 25 mld dol. w wewnętrzny korytarz handlowy poza kontrolą Zachodu. Liczący blisko 3 tys. km szlak ma być częścią znacznie większej arterii, zwanej Korytarzem Perskim, który wykorzystywano np. podczas II wojny światowej.

Braterstwo w izolacji. Rosja ramię w ramię z Iranem buduje nowy szlak wolny od sankcji
Iran i Rosja wspierają się m.in. w kwestii eksportu ropy naftowej (Getty Images, @2016 German Vogel)

Izolowana od zachodnich rynków Rosja oraz podlegający sankcjom Iran zacieśniają współpracę. Wspólnie postanowili odtworzyć, a w niektórych miejscach unowocześnić, strategiczny szlak, który pozwoli im wyrwać się spod jarzma restrykcji. I ukierunkować swoje gospodarki na azjatyckie rynki.

Według doniesień Bloomberga, zdjęcia satelitarne wskazują, że tak zwany Korytarz Perski już teraz wykorzystywany jest przez oba kraje do niekontrolowanego handlu oraz jako szlak dla tzw. floty cienia i statków objętych zachodnimi sankcjami. Rosja i Iran inwestują dziesiątki miliardów dolarów w rozwój portów, kanałów rzecznych, dróg kolejowych na liczącej blisko 3 tys. kilometrów osi łączącej Federację Rosyjską z irańskimi portami, a która ciągnie się aż do Indii.

Bloomberg donosi, że powstający korytarz handlowy pozwoliłby Rosji i Iranowi oszczędzić tysiące kilometrów w porównaniu z istniejącym szlakiem i operować poza kontrolą, czy wpływem nieprzychylnych krajów koalicji zachodniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraińcy na rynku pracy. Polska zdała egzamin?

Stara, sprawdzona droga

Jan Strzelecki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego twierdzi, że Rosja jest zdeterminowana, aby znaleźć inne szlaki eksportu swoich surowców i pozyskania towarów głównie wysokiej technologii. Korytarz Perski może być pewną, alternatywną drogą.

- Rosja inwestuje w ten kierunek politycznie, zwiększając częstotliwość spotkań na wysokim szczeblu. Być może ten polityczny priorytet sprawi, że zobaczymy więcej inwestycji w infrastrukturę na tym szlaku – mówi money.pl zastępca kierownika zespołu gospodarki światowej PIE.

Podobnego zdania jest Maria Shagina, ekspertka ds. sankcji i rosyjskiej polityki zagranicznej w londyńskim Międzynarodowym Instytucie Studiów Strategicznych. - Chodzi o stworzenie łańcuchów dostaw odpornych na sankcje – wyjaśnia w rozmowie z agencją Bloomberga.

Nie tylko broń

Pozostająca poza jakimkolwiek wpływem Zachodu nowa trasa budzi obawy w kontekście wojny w Ukrainie i dostaw sprzętu oraz zaopatrzenia dla armii rosyjskiej ze strony Iranu. Jak przypomina Łukasz Przybyszewski z portalu biznesalert.pl, to właśnie ten korytarz transportowy pomógł pokonać III Rzeszę, pozwalając zaopatrzyć aliantów w wojskowy sprzęt przez - wówczas - sojuszniczą armię radziecką.

Choć Iran dementuje wszelkie doniesienia, jakoby istniała tajna umowa wojskowa między nim a Rosją, to już całkowicie oficjalnie ogłasza szereg nowych umów biznesowych, które obejmują dostawy takich towarów jak: turbiny, polimery, materiały medyczne czy części samochodowe. Rosja poza zbożem odwdzięcza się paliwem jądrowym i komponentami do irańskiego reaktora w Bushehr.

Według szacunków, jakie przytacza Maria Shagina, Moskwa i Teheran inwestują 25 mld dol. w poprawę infrastruktury Międzynarodowego Korytarza Transportowego Północ-Południe, jak oficjalnie nazywany jest Korytarz Perski. Jak podaje Bloomberg, Rosja finalizuje przepisy, które dawałyby statkom z Iranu prawo przepływu śródlądowymi drogami wodnymi na rzekach Don i Wołga.

Z kolei Grupa Linii Żeglugowych Islamskiej Republiki Iranu (IRISL) miała zainwestować 10 mln dol. w port na Wołdze. Celem jest niemal dwukrotne zwiększenie przepustowości portu Solanka w rosyjskim mieście Astrachań do 85 tys. ton miesięcznie. Iran i Rosja inwestują też w linie kolejowe, aby w pełni skomunikować oś północ-południe.

Temat nowego szlaku otwierającego Rosję na rynki azjatyckie i pogłębienie współpracy z krajami będącymi w opozycji do Zachodu wpisuje się w narrację rosyjską. Znaczne uwypuklanie tych inwestycji i współpracy jest w interesie Rosji - podkreśla Jan Strzelecki.

Możliwości są, ale ograniczone

Jak poważnym zagrożeniem dla interesów Zachodu jest Korytarz Perski? Zdaniem Strzeleckiego jest wiele przeszkód, aby ta inicjatywa miała rozstrzygające znaczenie. Zarówno dla Rosji, jak i dla Iranu to Indie są kluczowym węzłem w sieciach, które próbują zbudować.

Dla powodzenia tej inicjatywy konieczna jest współpraca największych gospodarek regionu. Jednak amerykański mechanizm rozszerzonego pakietu sankcji, obejmującego również firmy pomagające omijać obostrzenia, stwarza ryzyko dla firm chińskich czy indyjskich. Oba te kraje ostrożnie podchodzą do tematu handlu z Rosją i unikają jawnego łamania sankcji – dodaje ekspert PIE.

Poza tym, jak podkreśla, potencjał Iranu, jako partnera Rosji, jest ograniczony. - To kraj zamknięty przez sankcje. Istnieje tam pewien potencjał współpracy w ramach wspólnej osi antyzachodniej, ale głównie politycznej. Jeśli chodzi o wymiar gospodarczy, to poza zbrojeniami i żywnością - Iran to trzeci co do wielkości odbiorca rosyjskich zbóż - wymienia się farmaceutyki, kosmetyki i materiały budowlane – wylicza ekspert PIE.

Mimo tego, patrząc na statystyki handlowe nie widać szczególnego ożywiania wymiany handlowej między Moskwą a Teheranem. - Dane nie wskazują na drastyczne zwiększenie roli Iranu jako partnera handlowego Rosji. Oczywiście część współpracy może być ukrywana, mamy przecież informacje o współpracy wojskowej. Jednak tegoroczny bilans handlowy w porównaniu z rokiem ubiegłym wręcz spadł - zauważa.

Znacznie bardziej obiecującym oknem dla Rosji są Turcja, Chiny i Kazachstan, gdzie obserwujemy skoki wymiany handlowej, co jest zapewne powiązane z sankcjami. Szlaki omijania restrykcji już się kształtują. Przykład? Handel elektroniką. Eksport z Turcji do Rosji wzrósł, jednoczenie wzrósł jej import z Wielkiej Brytanii do Turcji. To może wskazywać na jeden ze szlaków – sugeruje Jan Strzelecki.

Małżeństwo z rozsądku

Choć dziś w warunkach sankcji Iranowi bliżej do Rosji, nie oznacza to jednak wielkiej przyjaźni między tymi krajami, o czym przekonywał w rozmowie z money.pl dr Robert Czulda, ekspert z Fundacji Pułaskiego oraz adiunkt Katedry Teorii Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Uniwersytetu Łódzkiego.

- Rosję i Iran łączą głównie kwestie polityczne: antyamerykańskie, antyzachodnie podejście. To raczej małżeństwo z rozsądku niż sojusz strategiczny - tłumaczył nam pod koniec listopada dr Robert Czulda.

Iran od początku wojny w Ukrainie przyjmował delegacje z Moskwy. Jako że Teheran od lat funkcjonuje w reżimie sankcyjnym, służyć miał radą Kremlowi, jak sobie radzić w kwestii odcięcia od systemu bankowego SWIFT, czy w sytuacji embarga na ropę naftową.

Jednak oba kraje aspirują do pozycji mocarstwowej. Są również rywalami pod względem produkcji nośników energii. Iran posiada drugie co do wielkości rezerwy gazu ziemnego oraz jest trzecim największym na świecie producentem tego surowca. Co więcej, na ukończeniu jest właśnie wielki projekt South Pars 11 (wspólne złoże z Katarem), który znacząco zwiększy moce produkcyjne tego kraju w obszarze gazu ziemnego.

Oprócz ropy naftowej Iran ma też inne zasoby naturalne: węgiel, chrom, miedź, rudę żelaza, ołów, mangan, a także siarkę.

W obszarze ropy naftowej Iran posiada czwarte co do wielkości udokumentowane złoża, a pod względem jej produkcji zajmuje miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki. Na koniec 2021 roku Iran stanowił 24 proc. rezerw ropy naftowej na Bliskim Wschodzie i 12 proc. na świecie.

Według dra Roberta Czuldy interesy Iranu bliższe są dziś Wschodowi, ale w szczególności Chinom. Rosja Putina nie jest dla niego zbyt atrakcyjnym partnerem gospodarczym.

Przemysław Ciszak, dziennikarz money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl