Postanowienia noworoczne obejmują praktycznie każdy obszar naszego życia - od zdrowszego stylu życia przez decyzje związane z rodziną po ambitne plany zawodowe. Dlaczego właśnie w tym czasie postanawiamy w końcu wdrożyć plany, których nie udało się nam zrealizować dotychczas?
- Nasza podświadomość lubi operować i wspierać się symbolami. Lubi mieć jasne granice i w ten w sposób wspierać naszą silną-słabą wolę - mówi Barbara Ogrodniczak, trenerka rozwoju osobistego i zawodowego, inspiratorka poszerzania świadomości i odkrywania naturalnych potencjałów, praktyk Lumina Learning.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany są dobre, a przejście do nowego roku ma wesprzeć naszą motywację, oddzielić grubą kreską to, co stare i rozpocząć nowe, w założeniu lepsze, bardziej nas wspierające. Ta graniczna data ma pomóc naszej dyscyplinie utrzymać się na takim poziomie, by dotrzymać sobie samemu danego słowa - kontynuuje ekspertka.
Czy to faktycznie działa? Zgodnie z niektórymi statystykami tylko 8 proc. osób podejmujących postanowienia noworoczne potem ich dotrzymuje. Czy zatem zmiany wprowadzane od 1 stycznia mają sens? - To zależy, jak do tego podejdziemy, ile obietnic sobie złożymy, jak wyczerpujące i angażujące one będą. Nie ma jednej odpowiedzi. Istnieją jednak wskazówki, które mogą nam pomóc zrealizować założone cele - mówi Ogrodniczak.
Dlaczego porzucamy postanowienia noworoczne?
Na początku warto jednak poznać przyczyny tego, że nie udaje nam się wytrwać w noworocznych postanowieniach. Ekspertka wyjawia trzy najczęstsze.
1. Nie wiesz, dlaczego wprowadzasz daną zmianę
Pod każdym postanowieniem głębiej kryje się powód, dla którego chcemy coś zmienić. Żeby przetworzyć nasze życzeniowe myślenie w osiągalne cele, potrzebujemy motywacji, która będzie nas wzmacniać w chwilach zwątpienia.
Warto zatem poświęcić chwilę na refleksję: dlaczego chcemy coś zmienić, co nam to da, co się stanie, kiedy jednak nie wytrwamy? Dlaczego to jest tak ważne? Jak mogę to zrobić, by się udało?
Jeśli zrozumiemy, dlaczego coś robimy, jakie realne korzyści nam to przyniesie, trudniej będzie nam złamać dane sobie samemu słowo.
2. Nie masz planu działania
Podejmujesz decyzję - i co dalej? Za postanowieniem musi stać konkretnie wytyczony plan, który krok po kroku wprowadzi nam w codzienność nowe nawyki. W przeciwnym razie, zamiast sukcesu, będziemy mieć wyrzuty sumienia, że nie wytrwaliśmy.
Zatem co zrobić żeby puste obietnice przekuć w działanie? Zastanów się dokładnie, co oznacza dla ciebie to, co sobie założyłeś - zdrowe odżywianie, więcej ćwiczeń, lepsze relacje, nowe wyzwanie zawodowe. Następnie napisz w detalach, jak to będzie wyglądało, po czym poznasz, że realizujesz swój plan. Podziel go na mniejsze cele, np. w każdym tygodniu przerobisz jeden (tylko jeden!) etap kursu online, będziesz się uczył 20 nowych słówek lub w ramach diety w kolejnym miesiącu zrezygnujesz jedynie z czekolady.
Stale kontroluj poszczególne etapy. Następnie kontynuuj je i, jeśli to możliwe, lekko podnoś poprzeczkę.
3. Jesteś marzycielem, nie realistą
Nie schudniesz 20 kg w jeden miesiąc i nie zostaniesz programistą lub graphic designerem, jeśli do tej pory twoim jedynym popołudniowym zajęciem było przewijanie Netfliksa. Nie oszukujmy się: zima to czas, w którym, chcąc nie chcąc, mamy mniej energii.
Dzień zaczyna się i kończy się, gdy jest ciemno. Mała ilość światła słonecznego powoduje spadki nastrojów. Często też za tym idzie mniej aktywności fizycznej na zewnątrz i mniejszy dostęp do świeżego powietrza. To wszystko składa się na to, że mamy mniej energii do działania, za to chętniej odpoczywamy, niż podejmujemy się ambitnych działań.
Jeśli czujesz ogromną potrzebę, by zacząć zmiany właśnie z nowym rokiem, planuj na miarę swoich sił. Podziękujesz sobie potem, jeśli osiągniesz jeden mały sukces, a nie wielką porażkę.
Na wspierającą zmianę zawsze jest dobry czas. Trzeba jednak liczyć siły na zamiary, a postanowienia i marzenia zamieniać w cele do zrealizowania.
A co, jeśli się nie uda?
Wiele osób poddaje się w momencie, gdy zaliczy w swoim mniemaniu porażkę, np. zje niezdrowy posiłek lub odpuści na kilka dni naukę języka obcego. Przerwa w realizacji celu nie musi jednak być jednoznaczna z jego całkowitym porzuceniem.
Znów pojawia się jednak kwestia tego symbolu, który zmobilizowałby nas do ponownego podjęcia wysiłku.
Dla tych, którzy lubią noworoczne postanowienia, każdy poniedziałek, czy nowy miesiąc może być motywacją. Każdy nów księżyca wesprze nas tak samo, jak nowy rok. To bowiem kwestia umowna, kiedy się zdecydujemy na zmianę - przekonuje Barbara Ogrodniczak.