Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Drogowcy chcą, by GDDKiA zamknęła drzwi firmom z Azji. Resort zrobił pierwszy krok

15
Podziel się:

Polskie firmy budowlane od dłuższego czasu narzekają na - ich zdaniem - nierówną konkurencję firm z Azji. Teraz wprost apelują do GDDKiA i rządu o wykluczenie z inwestycji drogowych azjatyckich przedsiębiorstw. A te realizują obecnie projekty o wartości 13,5 mld zł, jak wylicza "Rzeczpospolita".

Drogowcy chcą, by GDDKiA zamknęła drzwi firmom z Azji. Resort zrobił pierwszy krok
Budowa drogi ekspresowej (zdjęcie ilustracyjne) (GDDKiA, GDDKiA)

- Firmy azjatyckie nie podlegają standardom UE, posiadają nieograniczony dostęp do finansowania zabezpieczany przez rządy ich krajów po to, aby prowadzić ekspansję gospodarczą na terenie UE. Ponieważ w Polsce podstawowym kryterium wyboru wykonawcy jest cena, firmy azjatyckie dzięki swojej przewadze dostępu do kapitału coraz częściej wygrywają przetargi, a zyski transferują do rodzimych krajów - stwierdza w rozmowie z "Rz" Jerzy Mirgos, prezes zarządu Mirbudu.

To z grubsza najważniejsze zarzuty polskiej branży budowlanej wobec konkurencji spoza UE, o których pisaliśmy również w money.pl. Ponadto rodzimi budowlańcy zwracają uwagę, że korzystają z usług krajowych dostawców i inwestują w rozwój kadr na miejscu, czego robić nie mają zagraniczne firmy. A zatem, jak uważa np. prezes Budimeksu Artur Popko, to europejskie firmy w większym stopniu wspierają rozwój gospodarki Europy.

Budowlańcy chcą, aby na firmy spoza Unii Europejskiej przetargi zamknęła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, co raz już zrobiły PKP Polskie Linie Kolejowe. Spółka PKP PLK zdecydowała, że tylko unijne przedsiębiorstwa mogą uczestniczyć w postępowaniu dotyczącym przebudowy 100 km trasy Rail Baltica z Białegostoku do Ełku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajemnica "cudu na Orlenie". Obajtek: była awaria za awarią

TSUE dał zielone światło

W październiku 2024 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził w sprawie dot. jednego przetargu w Chorwacji, że prawo unijne gwarantuje równe traktowanie jedynie firmom unijnym oraz z państw sygnatariuszy Porozumienia WTO ws. zamówień rządowych (GPA). Innymi słowy, że firmy z innych państw takich gwarancji nie mają, więc można je z przetargów wykluczyć.

Obecnie azjatyckie firmy realizują w Polsce inwestycje drogowe o łącznej długości 260 km, warte 13,5 mld zł. To stanowi jedną piątą wartości wszystkich projektów w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych i Programu budowy 100 obwodnic. Wprowadzenie ograniczeń może znacząco zmienić sytuację na rynku.

GDDKiA czeka w tej sprawie na decyzję rządu. "Ministerstwo Infrastruktury na początku stycznia skierowało do Komitetu Stałego Rady Ministrów pismo, by w projekcie ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw uwzględnić zapisy, które pozwalają na ograniczenie dostępu firm azjatyckich do polskiego rynku, powołując się na wyrok TSUE" - pisze "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Burczymimucha
7 dni temu
No tak, europejskie firmy budowlane poczuły brak wpływów ,więc zaczynają lobbować :( taki kapitalizm a'la "Kali jeść dobrze, ale jak Kalego jeść to źle")identycznie jak z samochodami elektrycznymi.A czy taka europejska firma, jak już wygra przetarg, to sama buduje....nie ... bierze podwykonawców ,ew. pracowników emigrantów dla których wybuduje nawet miasteczko kontenerowe.Dziękuję ...jak polski obywatel na tym traci i ma płacić potem większe opłaty i podatki to już wolę by na rynku były również firmy chińskie ,bo to wymusza konkurencję
Jank
7 dni temu
Brawoooo, bo inaczej nas zajada Azjaci
Jaro O.
7 dni temu
Jeśli Obajtek przerżnął 1,5mld z jakimś tam azjatą to ciężko rezygnować z takiej waty cukrowej.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Niepopis
7 dni temu
A wtedy będzie: hulaj dusza - piekła nie ma. Przetargi będą wygrywać znajomi i przyjaciele królika. A przecież kapitalizm polega na WOLNEJ konkurencji. Przetargi powinni wygrywać ci co robią to lepiej i taniej a nie ci co mają układy u państwowych decydentów.
prawda
7 dni temu
tak najlepiej bez konkurencji..oszukiwać kraść i autostrady najdroższe na świecie typowe polaczki..potem nawet ameryka nie chce mieć nic wspólnego z takimi ludzmi
Zulu
7 dni temu
Naprawdę ? Wyrzucić tych, którzy budują taniej ? A jaki to jest interes dla Polaków?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Ben .de
6 dni temu
Jak UE transferuje na zachód około 40 miliardów euro rocznie To jest wszystko w porządku ale do Chin już nie można 😂
Belzebub
6 dni temu
Jeszcze nie jeździłem po żółtym asfalcie.
Ramzes
7 dni temu
A ile tych stricte polskich firm jest? Tych co startują do przetargów, nie podwykonawców w charakterze pan Czesiek ma koparkę i założył firmę budowlaną, a Mietek spod budy z piwem w wolnych chwilach mu pomaga!?
Dobrze mówię?
7 dni temu
Ja proponuję przedstawicielom polskich firm umówić się z komisarzami ludowymi ups sorry unijnymi i tymi od TSUE na wystawny obiad we francuskich zamkach w połączeniu z polowaniem i wtenczas omówić kierunek zmian legislacyjnych w unijnym prawodawstwie i zamknąć raz na zawsze drzwi Azjatom. A wtedy hulaj dusza, zmowa cenowa, stawki razy trzy, terminy jak zrobimy to będzie, a jak się nie podoba to cmoknijcie nas w tylne okolice!
Burczymimucha
7 dni temu
No tak, europejskie firmy budowlane poczuły brak wpływów ,więc zaczynają lobbować :( taki kapitalizm a'la "Kali jeść dobrze, ale jak Kalego jeść to źle")identycznie jak z samochodami elektrycznymi.A czy taka europejska firma, jak już wygra przetarg, to sama buduje....nie ... bierze podwykonawców ,ew. pracowników emigrantów dla których wybuduje nawet miasteczko kontenerowe.Dziękuję ...jak polski obywatel na tym traci i ma płacić potem większe opłaty i podatki to już wolę by na rynku były również firmy chińskie ,bo to wymusza konkurencję