Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
SAS
|
aktualizacja

Jest pierwsze "zdjęcie" czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Udział w odkryciu mają też Polacy

7
Podziel się:

Naukowcy zaprezentowali w czwartek pierwsze bezpośrednie wizualne potwierdzenie istnienia supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. - Jesteśmy oszołomieni tym, jak dobrze rozmiar pierścienia zgadza się z przewidywaniami ogólnej teorii względności Einsteina - powiedział Geoffrey Bower, jeden z naukowców pracujących przy projekcie. Udział w okryciu mają też Polacy.

Jest pierwsze "zdjęcie" czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Udział w odkryciu mają też Polacy
Zaprezentowane zdjęcie jest pierwszym bezpośrednim wizualnym potwierdzeniem istnienia czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Widać na nim cień czarnej dziury i jasny pierścień tuż obok horyzontu zdarzeń czarnej dziury. Rozmiar cienia czarnej dziury ma około 52 mikrosekundy łuku na niebie (Getty Images, 2022 NASA)

Zaprezentowane w czwartek zdjęcie dla laika nie wygląda ekscytująco, ale w świecie nauki ma doniosłe znaczenie. Do tej pory - i to od dość dawna - astronomowie tylko podejrzewali, że w centrum naszej galaktyki znajduje się supermasywna czarna dziura. Najsilniejszym dowodem na to były do tej pory obserwacje ruchu gwiazd w pobliżu centrum (Sagittarius A*, w skrócie Sgr A*), wskazujące na obecność w tym miejscu masy cztery miliony razy większej niż masa Słońca.

Przełomowe zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej

Zaprezentowane w czwartek zdjęcie jest pierwszym bezpośrednim wizualnym potwierdzeniem istnienia czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Na zdjęciu widać cień czarnej dziury i jasny pierścień tuż obok horyzontu zdarzeń czarnej dziury. Rozmiar cienia czarnej dziury ma około 52 mikrosekundy łuku na niebie.

O odkryciu poinformowały Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) oraz uczestnicy projektu o nazwie Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT).

Co to jest czarna dziura

Czarna dziura to obszar, w którym siła grawitacja jest tak potężna, że nie pozwala uciec żadnej materii, a nawet światłu. Do jej wytworzenia potrzeba zgromadzenia bardzo dużej masy w małej objętości. Matematyczna granica tego obszaru zwana jest horyzontem zdarzeń. Istnieją dwa główne rodzaje czarnych dziur: o masach gwiazdowych oraz supermasywne czarne dziury o masach milionów, a nawet miliardów mas Słońca.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Jak naukowcy "sfotografowali" czarną dziurę Sgr A

Obraz czarnej dziury naukowcy uzyskali w wyniku analizy danych z obserwatoriów radiowych, współpracujących w ramach projektu o nazwie Teleskop Horyzontu Zdarzeń (EHT). Efekty swoich prac naukowcy przedstawili w czwartek, na zorganizowanych równocześnie w kilku miejscach na świecie konferencjach prasowych.

Jesteśmy oszołomieni tym, jak dobrze rozmiar pierścienia zgadza się z przewidywaniami ogólnej teorii względności Einsteina. Te bezprecedensowe obserwacje znacznie poprawiły zrozumienie tego, co dzieje się w samym centrum naszej galaktyki i dają nowy wgląd w interakcje olbrzymiej czarnej dziury z otoczeniem - podkreślił Geoffrey Bower z Institute of Astronomy and Astrophysics, Academia Sinica w Tajpej (Tajwan), pracujący w zespole projektu EHT.

Udział w okryciu mają też Polacy

W pracach brał udział zespół złożony z ponad 300 naukowców z 80 instytutów z całego świata. W zespole EHT jest dwoje Polaków: prof. Monika Mościbrodzka z Radboud University w Nijmegen (Holandia) oraz dr Maciek Wielgus z Max Planck Institute for Radioastronomy w Bonn (Niemcy).

Zobaczenie po raz pierwszy centrum naszej galaktyki ma wręcz filozoficzne znaczenie - powiedział dr Maciej Wielgus.

"Nasza" czarna dziura

Pierwsze w historii zdjęcie ukazujące cień czarnej dziury, innej niż ta, której zdjęcie zobaczyliśmy w czwartek, zaprezentowano już trzy lata temu. Był to obiekt w centrum galaktyki M87. - Ciekawie było zobaczyć "jakąś" czarną dziurę po raz pierwszy w historii. M87 jest od nas odległa o 55 mln lat świetlnych, ale w skali wszechświata to nasz bliski sąsiad - powiedział w rozmowie z PAP dr Wielgus.

Teraz widzimy po raz pierwszy najgłębsze centrum naszej własnej galaktyki, wokół którego wszyscy obracamy się z prędkością jednego obrotu na 250 milionów lat. To jest "nasza" czarna dziura - wskazał uczony.

Dr Maciej Wielgus wyjaśnił, że praca ta ma przede wszystkim znaczenie naukowe. - Większość astrofizyków uważa, że Sagittarius A* to najbardziej interesująca czarna dziura we wszechświecie, m.in. dlatego, że wszystko wokół niej dzieje się bardzo szybko. A to sprzyja badaniom dynamiki tego obiektu i jego otoczenia - zauważył naukowiec.

Jakie znaczenie ma pierwsze zdjęcie czarnej dziury Sgr A

Jak mówi dr Wielgus, astrofizycy bardzo chcą zrozumieć, co się dzieje w centrum naszej galaktyki. - Dzięki temu obrazowi dowiedzieliśmy się kilku nowych rzeczy - dodał. - Zdobywamy specjalistyczną wiedzę, np. taką, że Sagittarius A* dynamicznie zmienia się w krótkiej skali czasowej. Oznacza to, że w przyszłości możemy studiować dynamikę opadania materii na czarną dziurę.

Dzięki temu, że naukowcy dysponują teraz obrazami dwóch supermasywnych czarnych dziur (jednej z górnego, a drugiej z dolnego krańca przedziału mas tego rodzaju obiektów), mogą badać różnice pomiędzy nimi i lepiej testować zachowanie grawitacji w tak ekstremalnych środowiskach.

Wyniki badań opublikowano w serii artykułów, które ukazały się w specjalnym wydaniu naukowego czasopisma "The Astrophysical Journal Letters".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
takaprawda
2 lata temu
No pewnie, że Polacy, przede wszystkim Polacy. Przecież nie ma większej czarnej dziury niż polski ład...
Proszęopomoc
2 lata temu
..,,, dlugi czas zbierałam się żeby poprosić o pomoc...sądziłam że sama dam rade... ale nie daje.... chciałabym też bardzo przeprosić za komentarz w tym miejscu...wiem ze każdy ma własne problemy...przepraszam.., mam na imię Marzena Winiarska , mieszkam w Chełmnie ...na codzień pracuje i uczęszczam do szkoły...mieszkam sama w starej kamienicy w mieszkaniu bez toalety, sprawnego ogrzewania i cieplej wody...w chłodne noce..muszę ogrzewać mieszkanie farelkami na prąd co jest bardzo kosztowne i większość pieniędzy jakie mam idzie na rachunki za prąd...,dodatkowo spłacam zadłużenie mieszkania w którym mieszkam zrobione przez moją Mamę .... choruje na nadciśnienie i nerwicę lękową...Pod koniec Kwietnia dotkliwie sie poparzyłam(brzuch)... muszę teraz kupować maści by zredukować blizny które są spore....po zakupie leków i zapłaceniu rachunków czasami zostaje mi na miesiąc 150 zł na jedzenie a czasami nawet mniej...Obecnie mam jeszcze 20zł do Ostatniego,..często są takie dni w których nie mam za co kupić jedzenia....musze jakoś przeżyć oraz pokryć choć cześć rachunków by nie martwić się o to czy będę mieć za co jeść.... jestem na skraju załamania nerwowego,.. nie mam kogo nawet prosić o pomoc....czuje się osamotniona z tym wszystkim,,.błagam ludzi dobrego serca o jakakolwiek pomoc,,.bym mogła chociaż na chwile odbić się od dna i zauważyć sens w swoim życiu...Dziękuje z góry... z Całego Swojego Serca za kazda okazana pomoc... Mieszkam w Chełmnie na ulicy Henryka Sienkiewicza9/12,,. 74160014621805455300000001 Życzę Wszystkim Dobrego Piątkowego popołudnia,Marzena ,,,
MGQCPU
2 lata temu
Czarna dziura Polskich finansów - mBank. Znarkomaniały, społecznie motor polskiego niewolnictwa narkotykowego dla niemieckiego CommerzBanku. Makro strefa zniszczenia mBanku to głównie dochody Polaków zarówno robotnicy, urzędnicy, biurowi, managerowie, nauczyciele, wykładowcy. Mechanizm działalności neonazistowskiej na Europejską skalę - strategiczne użycie narkotyków do upośledzania, wyzysku, skłucania społeczeństwa punktowo w Polsce i całej V4, a następnie całej Europy z ramienia CommerzBank. Obrót roczny w handlu narkotykami to około PLN 200 mln JEDNAKŻE JESZCZE NA TE ŚWIĘTA BANKI TE POSTANOWIŁY PODWYŻSZYĆ POPRZECZKĘ DO OBROTU NARKOTYKAMI Z MEKSYKIEM DO KWOTY € 1 mld.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
MGQCPU
2 lata temu
Czarna dziura Polskich finansów - mBank. Znarkomaniały, społecznie motor polskiego niewolnictwa narkotykowego dla niemieckiego CommerzBanku. Makro strefa zniszczenia mBanku to głównie dochody Polaków zarówno robotnicy, urzędnicy, biurowi, managerowie, nauczyciele, wykładowcy. Mechanizm działalności neonazistowskiej na Europejską skalę - strategiczne użycie narkotyków do upośledzania, wyzysku, skłucania społeczeństwa punktowo w Polsce i całej V4, a następnie całej Europy z ramienia CommerzBank. Obrót roczny w handlu narkotykami to około PLN 200 mln JEDNAKŻE JESZCZE NA TE ŚWIĘTA BANKI TE POSTANOWIŁY PODWYŻSZYĆ POPRZECZKĘ DO OBROTU NARKOTYKAMI Z MEKSYKIEM DO KWOTY € 1 mld.
Usia siusia
2 lata temu
Oni nie wiedza na jakiej planecie zyja,a wynajduja jakies dziury,ha Tak samo jak i na ksiezycu byli...to barany i oszusty sa
takaprawda
2 lata temu
No pewnie, że Polacy, przede wszystkim Polacy. Przecież nie ma większej czarnej dziury niż polski ład...
Aja
2 lata temu
Zdjęcie ogniska bez ostrości, koszty pozyskania jakiś miliard $.
he he hi
2 lata temu
Mało to dziur na ziemi?