20 milionów Polaków już może czekać na list od ZUS. Zakład właśnie rozpoczął wysyłkę dokumentów. Pierwsza korespondencja trafiła do placówek pocztowych, a za chwilę znajdzie się w skrzynkach pocztowych Polaków w całym kraju.
Dla wielu będzie to prawdziwy "list prawdy", ponieważ w środku znajdą informację na temat zgromadzonych składek oraz - co najważniejsze - przewidywanej przyszłej emerytury. O tym, że ZUS lada chwila rozpocznie wysyłkę informowaliśmy w money.pl w poniedziałek.
List otrzyma każdy, kto kiedykolwiek opłacił składkę ubezpieczenia społecznego. Wystarczy jedna, nawet warta kilka złotych. Pisemne rozliczenie od krajowego ubezpieczyciela dostaną nawet ci, którzy pracowali zaledwie przez kilka dni. Co ważne, list będzie przedstawiał stan konta emerytalnego na dzień 31 grudnia 2018 roku.
Jak wygląda list? To w sumie trzy strony informacji, podzielonych na kilka sekcji. Co istotne, zawartość wszystkich sekcji jest wyjaśniona przez ZUS. Obok głównych informacji pojawiają się tłumaczenia trudnych słów, jest również informacja, co dają ubezpieczenia społeczne już teraz.
Informacja o Stanie Konta Ubezpieczonego w ZUS (bo tak nazywa się oficjalnie list) odwzorowuje w całości stan naszych finansów na koncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.
W dokumencie już na samym początku znajduje się np. informacja, jakie składki odprowadzaliśmy w ubiegłym roku, ile ich w sumie zebraliśmy i kiedy były opłacone. Na tym jednak nie kończą się informacje, które przekaże nam ZUS.
Wszyscy ubezpieczeni, którzy ukończyli 35 lat, otrzymają również symulację hipotetycznej emerytury. Jak wygląda prognoza? W dokumentach znajdziemy dwie kwoty. ZUS wylicza dwa warianty: wysokość świadczenia na ostatni dzień minionego roku i sumę wyliczoną na moment osiągnięcia wieku emerytalnego. Ta informacja znajduje się na drugiej stronie listu.
Zasada jest tu dość prosta - wysokość zebranych składek dzieli się przez przewidywaną dalszą długość życia. Z reguły to około 18 lat, czyli 216-220 miesięcy. Warto jednak się na chwilę zatrzymać. Prognoza emerytury jest tylko prognozą. W ciągu kilkunastu, kilkudziesięciu lat wiele może się na rynku pracy zmienić. ZUS nie uwzględnia na przykład możliwości zmiany pracy (i wynagrodzenia) lub rezygnacji w ogóle z pracy.
- Pamiętajmy przy tym, że te wyliczenia to tylko pewna prognoza, która będzie się zmieniać wraz z podejmowanymi w naszym życiu decyzjami co do dalszej kariery zawodowej - mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS.
Warto jednak uważnie przeczytać całe pismo. Można z niego m.in. wywnioskować, że nasz pracodawca ociągał się z przekazywaniem składek. ZUS w druku daje nam też do wglądu w historię ubezpieczenia, którą lepiej dokładnie przejrzeć.
Jeżeli do terminów albo wysokości składek mamy jakiekolwiek wątpliwości, warto rzecz z ZUS-em wyjaśnić. W tym celu można wybrać się do dowolnego oddziału Zakładu. Choć ubezpieczyciel doradza, by w pierwszej kolejności kontaktować się z pracodawcą.
Co jeszcze znajdziemy w kopercie? Informacje o zwaloryzowanym kapitale początkowym, która dotyczy wyłącznie osób, które pracowały przed 1999 rokiem i opłacały składki na ubezpieczenie. Nie istniały wtedy indywidualne konta oszczędnościowe. ZUS wylicza więc sumę pieniędzy zgromadzonych w tamtych latach na wniosek przyszłego emeryta.
Informacja o środkach na koncie pojawi się w tym miejscu pod warunkiem, że tzw. kapitał początkowy został już ustalony. Brakuje tej kwoty na piśmie? Ubezpieczony musi wybrać się do jednej z placówek ZUS-u, wypełnić i złożyć odpowiedni formularz. Jeżeli jednak ktoś nie pracował przed 1999 rokiem, to kapitału początkowego po prostu nie ma i mieć nie będzie.
- Zachęcam każdego naszego klienta do przeczytania korespondencji z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To bardzo ważne, by mieć świadomość stanu swoich finansów odkładanych na emerytalną przyszłość. Równie istotne jest zweryfikowanie czy pracodawca odprowadza za nas rzetelnie składki. List z ZUSu to nasza przyszłość, więc okażmy jej należytą troskę - mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Wysyłka Informacji o Stanie Konta Ubezpieczonego powinna zakończyć się do 31 sierpnia tego roku.