Dostawy lokomotyw przez Newag będą realizowane w latach 2026-2027. Wartość umowy z WBW 2 może wynieść 212,4 mln zł netto. Składa się na nią wynagrodzenie za same pojazdy w łącznej kwocie 210 mln zł netto oraz 2,44 mln zł netto szacunkowego wynagrodzenie z tytułu świadczenia usług ich utrzymania.
"Spółka udziela gwarancji jakości i rękojmi na każdą dostarczoną lokomotywę na okres 24 miesięcy od daty odbioru przez zamawiającego, z zastrzeżeniem dłuższego okresu gwarancji i rękojmi dla niektórych komponentów wskazanych w umowie" - podał Newag w komunikacie giełdowym.
Zabezpieczenia i możliwe kary
Firma z Nowego Sącza dodała, że wniesie zabezpieczenie należytego wykonania umowy w wysokości 4,2 mln zł. Z tego mają być pokryte ewentualne roszczenia zamawiającego z tytułu nieprawidłowo zrealizowanego zadania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"70 proc. zabezpieczenia zostanie zwrócone spółce po dostawie ostatniej lokomotywy i uzyskania dokumentów uprawniających do eksploatacji oraz uznania przez Zamawiającego należytego ich wykonania" - zaznaczył Newag.
Pachnie aferą. PKP wykryły błędy. Tak je przykrywali
Spółka dodała, że "pozostała część zabezpieczenia zostanie zwrócona po zakończeniu okresu gwarancji jakości i rękojmi". Umowa przewiduje ponadto ewentualne kary np. za opóźnienia w dostawie pojazdów.
Notowany na warszawskiej giełdzie Newag zajmuje się produkcją, modernizacją, a także naprawami taboru kolejowego i szynowego. Skonsolidowane przychody spółki z Nowego Sącza ze sprzedaży sięgnęły w ubiegłym roku 1,23 mld zł.