Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Niemcy już nie liczą na szybszy rozwój. Rząd obniża prognozy wzrostu

14
Podziel się:

Rząd Niemiec mocno obniżył prognozę wzrostu PKB na 2025 r. Minister gospodarki Robert Habeck ogłosił w środę, że rząd spodziewa się w tym roku niewielkiego wzrostu na poziomie 0,3 proc. Jeszcze jesienią gabinet Olafa Scholza zakładał, że będzie to 1,1 proc. Pogorszyła się też prognoza na rok 2026.

Niemcy już nie liczą na szybszy rozwój. Rząd obniża prognozy wzrostu
Niemcy już nie liczą na szybszy rozwój. Rząd obniża prognozy wzrostu (EPA, PAP, HANNIBAL HANSCHKE)

O planowanym obniżeniu rządowej prognozy wzrostu gospodarczego na 2025 r. poinformował w ubiegłym tygodniu jako pierwszy dziennik ekonomiczny "Handelsblatt". W swojej wcześniejszej prognozie na ten rok rząd RFN spodziewał się pozytywnych efektów "inicjatywy na rzecz wzrostu" - przypomniała agencja dpa. Planowano m.in. zachęty dla inwestycji i wsparcie finansowe rządu na rzecz niższych cen energii elektrycznej. Jednak po rozpadzie koalicji rządowej socjaldemokratów (SPD), Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie inicjatywy te nie zostały wdrożone.

W raporcie gospodarczym na 2025 r. rząd stwierdził, że wzrosło ryzyko związane z handlem zagranicznym. Władze spodziewają się też niewielkiego spadku eksportu. Według ogłoszonej właśnie prognozy rozwój niemieckiej gospodarki ma przyspieszyć do 1,1 proc. PKB w 2026 roku. To jednak też niższy poziom niż ten zakładany jeszcze jesienią ubiegłego roku, kiedy to rząd prognozował wzrost rzędu 1,6 proc. PKB.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 15 mld zł przychodu - Polska firma podbija Europę! Krzysztof Pawiński w Biznes Klasie

W 2025 roku rząd spodziewa się średniej rocznej stopy inflacji na poziomie 2,2 proc. Jest to zgodne z celem Europejskiego Banku Centralnego wynoszącym 2 proc. - przypomniała dpa. Spowolnienie gospodarcze będzie też coraz bardziej odczuwalne na rynku pracy - prognozują niemieckie władze. W ubiegłym roku wzrosła liczba upadłości wśród firm. Niemiecki rząd spodziewa się, że wzrośnie też liczba bezrobotnych.

W 2024 r. niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. i był to drugi rok z rzędu, kiedy nastąpił spadek PKB. W 2023 r. gospodarka Niemiec skurczyła się o 0,3 proc. Głównymi przyczynami ujemnego PKB Niemiec w ubiegłym roku były wyniki sektora przemysłowego, który odnotował 3-procentowy spadek w ujęciu rocznym, w tym znaczący spadek w branży motoryzacyjnej. Wciąż na relatywnie niskim poziomie pozostawały wskaźniki produkcji w energochłonnych branżach chemicznej i metalurgicznej.

Ekspert: efekt wieloletnich zaniedbań

- Niemiecka gospodarka zmaga się z poważnymi trudnościami wynikającymi z wieloletnich zaniedbań, w tym błędów związanych z transformacją energetyczną - ocenił w ubiegłotygodniowej rozmowie z PAP ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski.

Pogarszająca się kondycja niemieckiej gospodarki to "efekt wieloletnich zaniedbań, a nie wypadek przy pracy" – podkreślił analityk. Dodał, że z powodu niewydolnej infrastruktury, która została zaniedbana w dobie polityki oszczędności, cierpią wszystkie branże. - Sektory przemysłowe odczuwają negatywne skutki błędów popełnionych w związku z transformacją energetyczną - stwierdził Popławski.

Jego zdaniem niemiecka gospodarka nie zdołała znaleźć równie efektywnego rozwiązania, jak energetyka jądrowa. - W efekcie postawiono na dostawcę gazu, który okazał się całkowicie niewiarygodny – Rosję. To wymusiło gwałtowną rozbudowę terminali LNG oraz sprowadzanie surowca w okresie najwyższych cen. Z kolei branży motoryzacyjnej stworzono stanowczo zbyt "cieplarniane warunki", co wyeliminowało wszelkie bodźce do innowacyjności i doprowadziło do stagnacji – podkreślił ekspert OSW.

Popławski ocenił, że splot negatywnych czynników prowadzi Niemcy w fatalnym kierunku, czyniąc z nich "duże obciążenie dla koniunktury w Europie". To jego zdaniem osłabi też pozycję polityczną Berlina w UE i może uczynić Niemcy krajem bardzo skoncentrowanym na sobie. - Krótkookresowo nie są to pozytywne wiadomości, gdyż UE będzie rozwijać się dużo wolniej. Średniookresowo jest to szansa na podjęcie poważnych reform w UE, odbiurokratyzowanie Wspólnoty oraz stworzenie od podstaw solidnego systemu wspierania innowacji - uznał analityk.

Jak politycy chcą uleczyć gospodarkę

Ekspert, dopytywany, które przedwyborcze propozycje głównych partii politycznych w Niemczech byłyby najkorzystniejsze dla krajowej gospodarki, odparł: - W zasadzie korzystny dla Niemiec byłby miks tych rozwiązań, choć nie wiem, czy proponowane zmiany nie są za płytkie.

- Tylko pytanie, na jakie wyrzeczenia gotowi są Niemcy, ponieważ wiele wskaźników dowodzi, że Niemcy pracują zbyt mało, system socjalny jest zbyt szczodry, a jednocześnie państwo zatraciło efektywność, zwłaszcza w realizacji dużych programów infrastrukturalnych - wyjaśnił Popławski.

Chadecja (CDU/CSU) zaproponowała pakiet reform gospodarczych, których celem jest osiągnięcie wzrostu gospodarczego na poziomie 2 proc. PKB. Wśród nich znalazły się propozycje reformy podatkowej, podwyższenia kwoty wolnej od podatku, ograniczenia biurokracji i przekształcenia dochodu obywatelskiego.

Socjaldemokraci (SPD) chcą natomiast obniżenia podatku dochodowego i podatku VAT na żywność, podniesienia płacy minimalnej oraz dodatkowych zachęt do kupowania samochodów elektrycznych. Z kolei Alternatywa dla Niemiec (AfD) domaga się radykalnych rozwiązań - mniejszej biurokracji, powrotu do energetyki jądrowej i wyjścia Niemiec ze strefy euro.

Wybory do Bundestagu zaplanowane zostały na 23 lutego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Longin K.
2 dni temu
Co mnie obchodzą Niemcy , Jaki wzrost będzie miała Polska?
aaas
2 dni temu
Teraz polscy eksperci tacy jak konrad Popławski ekspertuja że przyczyną zawału Niemiec jest błąd zwiazany z transwormacja energetyczną jednym słowem to o czym trąbi prawica w Polsce od 10 lat a jescze kilka lat temu nazywano te ostrzeżenia oszołomstwem przez pana eksperta czyżby ekspert Popławski się z piscił ,, czy też mu już żeczywistośc otwarła oczy i udowodniła że polityczna poprawność zrobiła z niego polityczną marionetkę płynacą z prądem jak zdechłe ryby , tak to sie dzieje panie ekspercie , teraz to juz kazdy widzi czym jest zielony ład nie musi się pan już wysilać
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Kulturkampf
2 dni temu
Odbijia sobie powstale szkody na Polsce. Rzad Donalda Tuska im sprzyja.
Historyk
wczoraj
Niemcy musza rozpalic w piecach ......na paliwo z WW2....INACZEJ NIE ZATRZYMAJ TEGO ZAPLANOWANEGO HARAKIRI.....od potomkow tych co przezyli WW2.
nobo
wczoraj
u nas prognozuja optymistycznie okolo 2.7% ale finansowane 300 miliardowym deficytem lol
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Monika
13 godz. temu
Zachciało im się zielonych, to maja, wyłączyli energię jądrowa, w głowie im tylko elektryki na które ludzie się wypieli, a bajkopisarz Habeck chce jeszcze więcej migrantow (ich rodziny) sprowadzić. Firmy plajtują. Ale jeszcze więcej opłat za CO2. Sami się niszczą
Historyk
wczoraj
Niemcy musza rozpalic w piecach ......na paliwo z WW2....INACZEJ NIE ZATRZYMAJ TEGO ZAPLANOWANEGO HARAKIRI.....od potomkow tych co przezyli WW2.
nobo
wczoraj
powinnysmy pomoc niemcom, w przeciwnym razie nasza wlasna gospodarka ucierpi. od lat taka teze glosi money i tutejsi eksperci lol
nobo
wczoraj
u nas prognozuja optymistycznie okolo 2.7% ale finansowane 300 miliardowym deficytem lol
Nikodem
2 dni temu
Bzdury...dezinformacja🤪