Mieszkańcy Republiki Kiribati na Pacyfiku jako pierwsi przywitali Nowy Rok, co miało miejsce, gdy w Polsce była godz. 11. Zaledwie godzinę później do świętowania dołączyli Nowozelandczycy, choć - zaznaczmy - mieszkańcy Wysp Chatham, będących częścią Nowej Zelandii, rozpoczęli obchody 45 minut wcześniej niż reszta kraju.
2024 rok w 24 słowach. Alfabet ekonomiczny money.pl
Australijczycy, znani z widowiskowych pokazów fajerwerków, również szybko dołączą do noworocznych obchodów, bo o godz. 14 w Polsce. W Sydney, przed słynną operą i mostem nad zatoką Port Jackson, odbędzie się jeden z największych pokazów pirotechnicznych na świecie.
Na Starym Kontynencie jako pierwszy Nowy Rok powita Stambuł (o godz. 22 w Polsce), a następnie Ateny, gdzie tradycyjnie fajerwerki rozświetlają niebo nad Akropolem. Londyn i Lizbona będą ostatnimi europejskimi stolicami, które przywitają 2025 rok, godzinę po Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ameryka kończy obchody
Stany Zjednoczone będą jednym z ostatnich miejsc, które wejdą w Nowy Rok. Gdy w Polsce zabawy sylwestrowe będą dobiegać końca, Amerykanie dopiero rozpoczną swoje świętowanie.
Choć Times Square w Nowym Jorku jest symbolem amerykańskiego sylwestra, to na wyspach Bakera i Howlanda, które są bezludne, rok kalendarzowy kończy się najpóźniej.
Według danych portalu Statista, Meksykanie i Brazylijczycy uważają fajerwerki za nieodłączny element sylwestra, podczas gdy tylko 12 proc. Francuzów podziela to zdanie. W USA rynek fajerwerków dynamicznie rośnie, osiągając w 2022 r. wartość 2,3 mld dolarów, a prognozy na 2028 r. mówią o wzroście do ponad 3,3 mld dolarów.
Francuzi i Niemcy postrzegają sylwestra jako czas dla zakochanych, więc około 40 proc. osób planuje pocałunek o północy.