Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zielińska
Agnieszka Zielińska
|
aktualizacja

Obajtek znów atakuje. Jego zdaniem za PiS-u nie było "cen z kosmosu"

769
Podziel się:

Daniel Obajtek znów zaskoczył. Tym razem odniósł się do cen energii w Polsce. Jego zdaniem nawet po wybuchu wojny w Ukrainie w Polsce nie było "cen z kosmosu". Eksperci nie mają wątpliwości, że były prezes Orlenu mija się z prawdą. - Sam sobie zaprzecza - mówią.

Obajtek znów atakuje. Jego zdaniem za PiS-u nie było "cen z kosmosu"
Daniel Obajtek ostatnio często atakuje rząd (PAP, Radek Pietruszka)

Daniel Obajtek wykazuje się ostatnio dużą aktywnością w mediach społecznościowych. W jednym z ostatnich wpisów w serwisie X odniósł się m.in. do wysokich cen energii elektrycznej w Polsce.

Zaatakował także rząd za przyspieszenie budowy energetyki wiatrowej i fotowoltaiki. Jego zdaniem oznacza to kolejne "gwarantowane podwyżki rachunków".

Odniósł się ponadto do kwestii rozwoju odnawialnych źródeł energii. "Za dużo OZE, za mało sterowalnych źródeł - taka nierównowaga zawsze kończy się źle" - wskazał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Obajtek sam sobie zaprzecza?

Eksperci, których poprosiliśmy o komentarz, widzą we wpisie byłego szefa Orlenu pewne sprzeczności.

Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. To właśnie energetyka wiatrowa gwarantuje tanią energię dla Polski, zarówno dla gospodarstw domowych, jak i przemysłu. Rozwój odnawialnych źródeł obniża końcowe ceny energii, w efekcie tradycyjne i droższe źródła będą stopniowo wypychane z systemu energetycznego - podkreśla Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

Jego zdaniem Obajtek sam sobie potem zaprzecza, pisząc o ujemnych cenach energii. Według naszego rozmówcy to tylko pokazuje, że dzięki OZE ceny prądu na rynku spadają.

Ceny mogłyby być o połowę niższe?

W ocenie prezesa PSEW potwierdzenia w faktach nie znajduje także opinia Obajtka, mówiąca, że "w najgorszym kryzysie wojennym skończyły się spekulacje i ceny z kosmosu".

Po wybuchu wojny w Ukrainie ceny energii były uzależnione od cen gazu i węgla, które poszybowały w górę. W efekcie, sprzedawcy paliw kopalnych mogli dowolnie je windować, czemu sprzyjał fakt, że nasz system energetyczny jest oparty, głównie na paliwach kopalnych - zaznacza.

Dodaje, że gdyby nasz system nie był w takim stopniu uzależniony od węgla, nie byłoby także konieczności wprowadzania minimalnych cen energii. - Za co i tak wszyscy zapłaciliśmy w wyższych rachunkach - podkreśla.

Prezes PSEW uważa jednocześnie, że ceny energii mogłyby być obecnie o połowę niższe, gdyby nie doszło do zablokowania inwestycji w energetykę wiatrową na lądzie. Z tego powodu jego zdaniem Polska w dalszym ciągu ma duże zaległości na tle innych krajów w Europie, jeżeli chodzi o rozwój OZE.

Rynkowe rozwiązania

Podobnego zdania jest Maciej Borowiak, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, który uważa, że Daniel Obajtek nie ma racji w innej kwestii.

Były prezes Orlenu w swoim wpisie skrytykował m.in. wprowadzoną niedawno reformę, która ma zachęcać do produkcji energii zgodnie z potrzebami systemu. W praktyce chodzi o taryfy dynamiczne.

Te zmiany, które weszły w życie 1 lipca, są dla Polaków bardzo korzystne. Cena energii na rynku będzie zależeć teraz od potrzeb rynku, czyli przede wszystkim od podaży i popytu. Są to rynkowe rozwiązania w przeciwieństwie do sztucznego obniżania cen, do jakich doszło przed wyborami parlamentarnymi na stacjach paliw Orlenu - podkreśla Borowiak.

Przypomnijmy: koncern, któremu szefował wówczas Daniel Obajtek miał zaniżać ceny paliw, doprowadzając spółkę do pokaźnych strat. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Zdaniem Macieja Borowiaka takie demagogiczne stwierdzenia trafiają jednak w Polsce na podatny grunt. - Dzieje tak głównie dlatego, że nie ma skutecznej polityki informacyjnej na temat m.in. korzyści płynących z OZE. Brakuje zarówno poradników, jak i odpowiednich informacji. Zamiast tego pojawia się wiele dezinformacji, w efekcie przeciętny obywatel nie jest w stanie ocenić, jaka jest prawda - wskazuje nasz rozmówca.

Daniel Obajtek coraz częściej atakuje rząd

Daniel Obajtek, który był liderem podkarpackiej listy wyborczej PiS, w maju zistał wybrany do Parlamentu Europejskiego. "Chcę wykorzystać moje wieloletnie doświadczenie i zająć się sprawami bezpieczeństwa energetycznego oraz sprawiedliwej transformacji. Chcę także, by w Parlamencie Europejskim Podkarpacie miało silnego ambasadora, który dotrzymuje złożonych obietnic" - pisał były prezes Orlenu na platformie X na początku maja 2024.

W ostatnich wpisach na swoim profilu były prezes Orlenu coraz częściej atakuje rząd. Ostatnio skrytykował m.in. ustalenia z polsko-niemieckich konsultacji rządowych. Zapisano tam m.in. zobowiązanie do "zapewniania dostaw ropy do rafinerii PCK Schwedt".

"Zagrożone jest bezpieczeństwo państwa i naszych rafinerii. To jest fakt. Tym rurociągiem (rurociąg Przyjaźń - przyp. red.) płynie rosyjska ropa, która ma niższą cenę o jakieś 25 dolarów - przekonywał w rozmowie z dziennikarzami.

Agnieszka Zielińska, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(769)
WYRÓŻNIONE
tral
4 miesiące temu
Ten człowiek łże, no cóż niepierwszy raz i nieostatni.
Marek
4 miesiące temu
Ale wystarczy posłuchać tego wójta z Pcimia i ktoś kto ma trochę wiedzy i doświadczenia od razu widzi, że facet plecie co mu ślina na język przyniesie. On siedział w tym Orlenie nie dla tego że był taki wybitny tylko prezes go popierał ot cała filozofia. Pisowcy zawsze będą popierać miernoty bo dzięki temu te miernoty są później wierne i posłuszne.
Victor
4 miesiące temu
To co Obajtek sprzedał Arabom łącznie z RG to suma 1.3 mld zł czyli 300 tys USD a żeby było jeszcze śmieszniej to Arabowie zapłacili dividenda od tego co kupili i z dwa tygodnie temu te akcje które zakupiono od Obajtka wystawiono na aukcji za…10 mld USD.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (769)
Artur Marchwe...
3 miesiące temu
A będzie jeszcze drożej i to nie tylko na stacjach benzynowych. Bo obecnie zarządzający Orlenem nie podejmą strategicznych decyzji tylko czerpią z działań poprzedniego zarządu i się jeszcze tym chwalą.
Adam N 1973
3 miesiące temu
Ci tzw "eksperci" do pięt nie dorastają Obajtkowi. Za jego prezesury Orlen awansował do grona 50 najwiekszych firm. To tak jakby drużyna z trzeciej ligi w dwa lata awansowała do ekstraklasy. A teraz niestety do władzy wrócili nieudacznicy i aferzyści którzy sprawią że Orlen spadnie do drugiej ligi. Co najmniej. Obajtek znowu naraził się Targowicy tym że skrytykował ich za to że nie chcieli wykupić rafinerii w niemieckim Schwedt. W zamian za to ta rafineria będzie mieć zapewnione dostawy ropy z Naftoprtu w Gdańsku a nawet rosyjskiego gazu przez terytorium Polski, dzięki czemu będzie mogła wykańczać nasze rafinerie. Wszystko co Tusk uzgadnia z Niemcami jest z zyskiem dla Niemiec a ze szkodą dla Polski
ciekawski
4 miesiące temu
Panie Obajtek. Taki Pan jestes madry a z zakupem ropy wykiwali Cie na 1,6 mld zlotych. Kiedy je Pan oddasz?
akcjonariusz
4 miesiące temu
narazie to co Pan mowi do wielu nie dociera ale za dwa lata beda wyc do ksiezyca z teskonoty do tych "szubrawcow" z PIS-u, podziekowania dla Pana Obajtka za rekordowe dewidendy dla akcjonariuszy orlenu
Eugu
4 miesiące temu
Trzymam za Pana kciuki Panie Danielu,wierzę że jeszcze przyjdzie dzień i słońce nam zaświeci.
...
Następna strona