Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Oskar Sobolewski
Oskar Sobolewski
|
aktualizacja

Populacja Polski się kurczy. Spadek o ponad 150 tysięcy osób w rok

268
Podziel się:

Według wstępnych danych GUS liczba ludności Polski na koniec grudnia 2024 roku wyniosła 37,49 mln osób, co oznacza, że obniżyła się o ok. 157 tys. osób w stosunku do stanu sprzed roku - pisze Oskar Sobolewski dla Money.pl.

Populacja Polski się kurczy. Spadek o ponad 150 tysięcy osób w rok
Populacja Polski spadła poniżej 37,5 mln osób (EAST_NEWS, Bartlomiej Magierowski)

To kolejny rok, w którym liczba zgonów była większa od liczby urodzeń. Dla porównania: na koniec 2020 roku populacja Polski wynosiła prawie 38,1 mln osób, natomiast w 2010 roku populacja przekraczała 38,5 mln osób.

Spadek populacji w Polsce

W ostatnich latach wciąż obserwujemy postępujący spadek populacji w Polsce. Niemal nieprzerwanie od ponad 10 lat (od 2012 roku) utrzymuje się spadek liczby ludności, jedynie w roku 2017 odnotowano nieznaczny jej wzrost (o niespełna 1 tys.). Na zmiany liczby ludności w ostatnich latach wpływa głównie przyrost naturalny, który od 2013 r. pozostaje ujemny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudował potężny biznes. Grzmi ws. cen energii. "Poważne państwo nie gra na loterii"

Dane GUS z końcówki stycznia wskazują, że w 2024 roku liczba urodzeń była o ok. 157 tys. niższa od liczby zgonów. Na początku lat 90 XX wieku populacja Polski wynosiła nieco ponad 38 mln. W 2010 roku populacja przekraczała już 38,5 mln osób, po 14 latach jest już mniejsza o ponad milion, na koniec 2024 roku spadła do poziomu niespełna 37,5 mln osób.

Coraz mniej urodzeń

Wstępne szacunki GUS wskazują, że w 2024 roku zarejestrowano ok. 252 tys. urodzeń żywych, co oznacza spadek o ponad 20 tys. urodzeń w stosunku do 2023 roku. Jest to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie licząc od końca II wojny światowej (1945 rok) do dziś. Jeśli ktoś śledzi się dane dotyczące urodzeń na bieżąco, to nie jest dla niego zaskoczeniem, że liczba urodzeń w poprzednim roku nieznacznie przekroczyła 250 tys. To kolejny rekordowy rok, dla porównania jeszcze w 2017 roku odnotowano ponad 400 tys. urodzeń, czyli około 150 tys. więcej niż w roku 2024. 34 lata temu (1990 rok) GUS odnotował w Polsce prawie 550 tys. urodzeń.

Liczba zgonów na podobnym poziomie

Według wstępnych danych GUS w 2024 roku, podobnie jak w roku poprzednim, zmarło ok. 409 tys. osób. Tygodniowo umierało średnio około 7,7 tys. osób. W ogólnej liczbie osób zmarłych ok. 52 proc. stanowili mężczyźni. Mediana wieku osób zmarłych w 2023 roku wyniosła prawie 77 lat (tj. 72 lata dla mężczyzn i niespełna 83 lata dla kobiet), podczas gdy w 2000 roku były to 73 lata (odpowiednio 69 lat dla mężczyzn i 78 lat dla kobiet). Od wielu lat liczba zgonów jest większa od liczby urodzeń, dla porównania w 1990 roku liczba urodzeń była o ponad 150 tys. wyższa od liczby zgonów.

Szacunki GUS wskazują, że w 2024 roku zmarło ok. 1 tys. dzieci w wieku poniżej 1 roku życia. Współczynnik wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych wyniósł 3,7 promila, czyli nie odbiegał istotnie od wartości obserwowanych w kilku poprzednich latach (poniżej 4 promili) i był znacznie niższy niż kilka dekad wcześniej (w 2000 roku wynosił 8,1 promila, a w 1990 roku 19,4 promila).

Starzejące się społeczeństwo

Od wielu lat liczba osób w wieku przedprodukcyjnym (0–17 lat) stopniowo się zmniejsza. Według szacunków GUS na koniec 2024 roku liczba ludności w wieku 0–17 lat wyniosła niespełna 6,8 mln i była o ok. 100 tys. mniejsza niż w końcu 2023 roku roku, a także dużo niższa niż kilka dekad wcześniej (w porównaniu z rokiem 2000 zmniejszyła się o ponad 2,5 mln, a w stosunku do 1990 roku spadła o ponad 4,3 mln). Grupa ta stanowiła 18,0 proc. ludności ogółem (wobec 18,2 proc. w 2023 r.), tj. dużo mniej niż w 2000 roku (24,4 proc.) i 1990 roku (29,0 proc.).

GUS szacuje, że na koniec 2024 roku w wieku produkcyjnym było prawie 22 mln osób (czyli o ponad 175 tys. mniej niż przed rokiem), które stanowiły 58,1 proc. ludności ogółem (wobec 58,4 proc. w 2023 roku i 60,8 proc. w roku 2000). Stopniowo zmniejsza się liczba ludności w wieku produkcyjnym mobilnym, czyli w wieku 18 - 44 lata (w 2024 roku wyniosła 13,1 mln osób). Coraz niższy jest również odsetek tej populacji – według szacunków na koniec 2024 roku wyniósł 34,8 proc. (wobec 35,4 proc. w 2023 roku i 39,8 proc. w 2000 roku).

Równocześnie wzrasta liczba ludności w wieku produkcyjnym niemobilnym, czyli w wieku 45 - 59/64 lat – według stanu na koniec 2024 roku wyniosła ona ok. 8,8 mln osób, tj. 23,3 proc. ogólnej populacji (wobec odpowiednio 23,0 proc. rok wcześniej oraz 21,0 proc. w 2000 roku).

Polskie społeczeństwo się starzeje, od wielu lat rośnie liczba i odsetek osób w wieku poprodukcyjnym, czyli w wieku 60/65 lat i więcej. Według wstępnych danych GUS na koniec 2024 roku liczba ludności w wieku poprodukcyjnym wyniosła ponad 8,9 mln osób, a jej udział w ogólnej populacji wzrósł do 23,8 proc. (z 23,3 proc. w 2023 roku oraz 14,8 proc. w 2000 roku), w kolejnych latach to będzie ta grupa, która będzie cały czas rosła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Oskar Sobolewski
KOMENTARZE
(268)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Bono
2 tyg. temu
Bardzo dobrze. Polska to anty kraj na zakładanie rodziny to kraj w którym przybysz ma większe prawa i przywileje od obywatela to kraj w którym ustawy są uchwalane przeciw własnym obywatelom, to kraj który młodemu Polakowi jedyne co może dać to prace na umowę śmieciową za najniższą krajową bez stabilizacji z kredytem na 40 lat..... Chcecie zakładać rodzine to wszędzie byle nie w Polsce
Kormad
2 tyg. temu
Od 20 lat Ubywa nas ponad 100 tys rocznie. W tym samym czasie budujemy 100-200 tys mieszkań rocznie. Powinniśmy być zalani pustostanami. Ktoś nie mówi prawdy.
Widać
2 tyg. temu
że dobre są socjale i alimenty dla samotnych mamusiek którym wystarcza nie tylko na kosmetyczkę ale i kochanka po cichu.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Emerytka
2 tyg. temu
Do lekarza specjalisty nie idzie się dostac 😪😪😪
PL reality
2 tyg. temu
Stworzyli tu po 1990 r Raj dla bogatych i cwaniaków, to niech się oni mnożą. Obywatel jest tu NIKIM. Tylko gno-ony i dojony przez zakazy i nakazy, mandaty i dyrektywy. Bez przyszłości na lokum czy swoje miejsce. Tyrajacy na 45-letnich emerytów, armię urzędników i stada uprzywilejowanych. Na szczęście- na PL świat się nie kończy!
RolnikBezFikc...
2 tyg. temu
Milion Rolników którzy odbierają co miesiąc z KRUS emeryturę w wysokości 1800 zl uważa, że na nią odlożyli płacąc co miesiąc 100 zł składki !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (268)
Anka
20 godz. temu
W świętokrzyskim?
ryba
4 dni temu
To raczej dobra informacja. Świat jest tak parszywym miejscem, że rodzenie dzieci piwinno być karane.
marek m.
4 dni temu
Pontony płyną do Polski .
Dobry news
6 dni temu
Cieszę się z tego powodu marzę by ani jedno dziecko nie urodziło się już wtedy Matrix i ta symulacja przestanie istnieć. To moja dzienna dawka dobrego newsa
Polakko
1 tyg. temu
Smutne to jest ale tutaj więcej się należy przybyszowi że wsch.odu niż Polakowi… dla nich wszystko, a my gibac na nich…..
...
Następna strona