Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk (wyraził zgodę na podawanie pełnych danych) został zatrzymany przez CBA w czwartek rano w swoim domu. W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej Sutryk usłyszał zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum Pawłowi C. za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł.
Wychodząc z prokuratury Sutryk powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Sutryk pytany w piątek w TVN24, czy jego zdaniem sprawa związana z Collegium Humanum to duża afera przyznał, że tak.
Przy czym nikt z nas w 2020 nawet 2021 roku nie zakładał jak to będzie. To wówczas była taka wzorowo rozwijająca się poważna szkoła z wieloma dziennikarzami, wykładowcami i politykami na pokładzie, z tysiącami studentów - podkreślił prezydent Wrocławia.
Na pytanie, jak wyglądały studia w Collegium Humanum, Sutryk powiedział, że nie może o tym mówić, bo stanowi to przedmiot jego 17-godzinny wyjaśnień przed prokuraturą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na uwagę, że prokuratura mówi o tym, że otrzymał on dyplom tej uczelni nielegalnie, Sutryk odparł, że się z tym zarzutem nie zgadza.
- Po to byłem tam w prokuraturze 17 godzin, żeby te rzeczy wyjaśniać i żeby w wielu sprawach mówić, że ja się z nimi nie zgadzam, albo że są wręcz absurdalne - zaznaczył. - Prokuratura wykonała swoje zadanie. Ja wykonałem swoje zadanie - jadąc i składając te obszerne wyjaśnienia, a resztą zajmie się sąd - dodał.
Pytany, jak w tej chwili będzie wyglądać zarządzanie miastem i czy nie zrezygnuje on ze sprawowanego urzędu, Sutryk zapewnił, że nie zrezygnuje. - Dlaczego ma być rezygnacja? Mamy rekordowy budżet na 2025 roku, rekordowy - 8 mld zł, startowałem z 4 miliardami. Mamy mnóstwo projektów i to robimy - powiedział prezydent Wrocławia. Zapewnił, że w mieście się absolutnie nic nie dzieje.
- Cała sprawa jest dla mnie dziwna, o tym mówiłem przed prokuraturą, całych ostatnich sześć lat było dla mnie dość dziwnych. Myślę, że sobie o tym wszyscy jeszcze kiedyś porozmawiamy - podkreślił Sutryk.
Z prokuratury prosto do urzędu. "Pracuję tak, jak codziennie"
Dopytywany, czy czeka na to, by w sądzie się oczyścić, włodarz Wrocławia powiedział, że tak. - Jeżeli się nie zgadzam z zarzutami, a się nie zgadzam, to oczywiście, że tak - podkreślił.
Na pytanie, czy piątek jest dla niego normalnym dniem pracy, Sutryk odparł, że tak. - Przyjechałem prosto z Katowic, ubrałem się, umyłem i pracuje tak, jak codziennie - zaznaczył prezydent Wrocławia.
Dyplomy za łapówki. Dają przepustkę do rad nadzorczych
Sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na tej uczelni niepublicznej i dotychczas CBA zatrzymało do niej około 30 osób - m.in. b. rektora Collegium Humanum Pawła C. i b. europosła Ryszarda C. Zatrzymanym przedstawiono łącznie 150 zarzutów (z których najwięcej Pawłowi C.). Collegium Humanum obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.
Prywatna uczelnia powstała w 2018 r. w Warszawie. Miała w ofercie znacznie szybsze i tańsze wobec konkurencji kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.