Kilka tygodni dzieli nas od otwarcia ok. 7 km drogi ekspresowej S1 na odcinku Podwarpie - Dąbrowa Górnicza. Pierwotny termin zakończenia inwestycji minął 11 grudnia 2023 r. Wykonawca zawnioskował jednak o więcej czasu. Argumenty uznano za uzasadnione, dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uwzględniła roszczenia.
- Zakładany termin oddania tej drogi do ruchu to 24 czerwca 2024 r. - informuje w odpowiedzi na pytania money.pl Szymon Haczyk z katowickiego oddziału GDDKiA. Zaawansowanie prac na S1 jest szacowane na nieco ponad 90 proc.
Zakończono już większość robót drogowych i mostowych. - Dla części obiektów inżynierskich uzyskano już decyzje pozwolenia na użytkowanie umożliwiające dopuszczenie do ruchu - podaje Haczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udostępnienie do użytku nie oznacza końca utrudnień
Czym teraz na S1 zajmuje się wykonawca? M.in. układa nawierzchnię, co oznacza, że drogowcy zmierzają do mety. W drogę wbudowano ponad 150 tys. ton mieszanek mineralno-asfaltowych.
- Wykonawca realizuje ostatnie prace wykończeniowe. Równolegle montowane są bariery energochłonne, ekrany akustyczne, oznakowanie, ogrodzenie i inne urządzenia bezpieczeństwa ruchu. Trwają także prace porządkowe - pisze Haczyk.
Zaznaczmy przy tym, że według planu trasa zostanie udostępniona pod koniec czerwca, ale z ograniczeniem ruchu na jezdniach głównych na węźle drogowym Dąbrowa Górnicza Pogoria. GDDKiA już w trakcie realizacji uznała, że trzeba w tym miejscu zburzyć stary wiadukt w ciągu drogi wojewódzkiej nr 796 i postawić nowy.
- W trakcie rozbiórki istniejącego wiaduktu oraz budowy nowego organizacja ruchu w rejonie węzła będzie kilkukrotnie zmieniana. Zakończenie budowy obiektu i dopuszczenie go do ruchu wraz z uruchomieniem przebudowanego węzła Pogoria planowane jest do końca 2024 r. - informuje Haczyk.
Prace przy budowie obiektu według najnowszego raportu z placu budowy są zrealizowane w 34,87 proc. "Nowy wiadukt zaprojektowano jako dwuprzęsłowy o konstrukcji z belek prefabrykowanych typu T, zespolonych płytą betonową wykonaną na budowie. Rozpiętości przęseł w osi konstrukcji wynoszą 21,5 i 22 m" - podaje GDDKiA.
Koszt budowy blisko 7 km drogi ekspresowej S1 na Śląsku
Droga S1 powstaje w śladzie starej "krajówki". Trasa docelowo poprawi komfort jazdy między aglomeracją górnośląską a przyległymi terenami, w tym z portem lotniczym w Pyrzowicach.
Ekspresowa "jedynka" docelowo biec będzie od węzła w okolicy katowickiego lotniska do granicy ze Słowacją w Zwardoniu. Przetnie się z autostradą A1, w którą zmieniła się słynna gierkówka, czyli dawna trasa Warszawa - Katowice zbudowana w latach 70. XX w.
Umowę z wykonawcą na projekt i budowę S1 na odcinku Podwarpie - Dąbrowa Górnicza katowicki oddział GDDKiA podpisał w 2020 r. z firmą Budimex. Główną część inwestycji, czyli sama dwujezdniowa trasa, zakontraktowano na ok. 282,12 mln zł.
Po podpisaniu aneksu dot. budowy wiaduktu kwota ta wzrosła do ok. 302,5 mln zł. Dotacja z UE może maksymalnie wynieść blisko 168,4 mln zł.
Nowe drogi ekspresowe w najbliższych miesiącach
Odcinek drogi S1 Podwarpie - Dąbrowa Górnicza jest jednym z kilku fragmentów tras szybkiego ruchu, które w najbliższych miesiącach zostaną udostępnione do użytku. W połowie lipca GDDKiA planuje oddać S3 Bolków - Kamienna Góra, który okrzyknięto jednym z piękniejszych w Polsce. Jadąc trasą w kierunku Czech, można będzie bowiem zobaczyć m.in. Śnieżkę.
Z kolei na Podlasiu w sierpniu zakończą się prace na węźle Ostrów Mazowiecka Północ, gdzie krzyżuje się S8 i S61.
- Jeśli chodzi o odcinek S61 od węzła Łomża Zachód do węzła Kolno (obwodnica Łomży) to przejezdność po jednej jezdni planowana jest po wakacjach - przekazał money.pl Rafał Malinowski, rzecznik prasowy GDDKiA w Białymstoku.