Od wielu miesięcy trwają dyskusje dotyczące jakości produktów rolno-spożywczych, przede wszystkim zboża, które trafia do Polski z Ukrainy. Ze względu na trwające od wielu tygodni protesty rolników temat jakości produktów zza wschodniej granicy wrócił ze zdwojoną siłą. Także w internecie.
- Sprawy kontroli jakości, tego co wpływa do Polski z innych krajów, powinniśmy traktować bardzo poważnie. To jest kwestia zdrowia nas jako konsumentów, to jest także nasz wizerunek i tutaj absolutnie nie może być żadnych nieszczelności, dziur w systemie - powiedział w połowie lutego w programie "Newsroom" WP dr. inż. Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzepak, ciastka i cukier bez zezwolenia
Zapytaliśmy IJHARS, ile partii produktów skontrolowano w 2023 r. oraz na początku 2024 r. IJHARS to instytucja, która przeprowadza graniczną kontrolę jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych przywożonych spoza państw członkowskich Unii Europejskiej oraz spoza państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA).
Kontrola jakości handlowej obejmuje: cechy artykułu rolno-spożywczego dotyczące jego właściwości organoleptycznych, fizykochemicznych i mikrobiologicznych w zakresie technologii produkcji, wielkości lub masy oraz spełnienie określonych wymagań wynikających ze sposobu produkcji, opakowania, prezentacji i oznakowania. W odniesieniu do wielu produktów (np. zbóż czy nasion roślin oleistych) nie ma obowiązujących przepisów określających minimalne wymagania w zakresie jakości handlowej, dlatego jakość handlowa tych produktów jest weryfikowana na zgodność z deklaracją producenta.
Jak wynika z przekazanych nam danych, w ubiegłym roku wydano 253 decyzje zakazujące wprowadzenia do obrotu 272 partii produktów pochodzących z Ukrainy. Najwięcej negatywnych decyzji dotyczyło rzepaku (104 partie). Ponadto cofnięto 44 partie soi, 28 partii wyrobów ciastkarskich i 17 partii cukru. W kontekście zbóż wydano 20 decyzji zabraniających wprowadzenia ich do obrotu (12 partii prosa, 1 partia pszenicy, 1 partia kukurydzy, 4 partie jęczmienia, 2 partie żyta).
Czego jeszcze nie wprowadzono do obrotu?
- 10 zakazów dotyczyło przetworów zbożowych (10 partii),
- 13 zakazów dotyczyło maliny mrożonej (13 partii),
- 5 zakazów dotyczyło napojów bezalkoholowych (5 partii),
- 5 zakazów dotyczyło nasion lnu (5 partii),
- 4 zakazy dotyczyły mleka w proszku (6 partii),
- 3 zakazy dotyczyły piwa (3 partie),
- 3 zakazy dotyczyły jaj (5 partii),
- 2 zakazy dotyczyły oleju słonecznikowego (3 partie),
- 2 zakazy dotyczyły wyrobów cukierniczych (3 partie),
- 1 zakaz dotyczył skrobi ziemniaczanej (1 partia),
- 1 zakaz dotyczył lodów (1 partia),
- 1 zakaz dotyczył galaretek (2 partie),
- 1 zakaz dotyczył śliwki świeżej do przetwórstwa (1 partia),
- 1 zakaz dotyczył miodu (1 partia).
Szkodniki, błędne znakowanie i pleśń
IJHARS przedstawił dane, z których wynika, że w dużej mierze produkty były źle oznakowane. Chodzi o np. brak polskiego oznakowania, brak informacji o warunkach przechowywania, błędnie podaną datę czy brak informacji "bez GMO". Do tego dochodziła zawyżona zawartość cukru, wody, tłuszczu, zaniżona wilgotność, zawyżona ilość glutenu czy zaniżona ilość białka. Źle oznakowane były m.in.: cukier, piwo, napoje bezalkoholowe, skrobia ziemniaczana, jaja i galaretki.
Nie brakowało też produktów zgniłych z widoczną pleśnią oraz oznakami choroby (mrożone maliny i śliwki do przetwórstwa). Z kolei w miodzie odkryto "liczne ciemnobrązowe zanieczyszczenia oraz pojedyncze sztuki owadów i ich fragmenty".
Jakie były powody wydania niektórych negatywnych decyzji?
- Rzepak, nasiona lnu i zbóż: obecność szkodników,
- Soja: obecność szkodników (5 partii) oraz obecność niedeklarowanego GMO (37 partii), zawyżona wilgotność (2 partia),
- Przetwory zbożowe: obecność zanieczyszczeń nieorganicznych mineralnych (1 partia), zaniżona wilgotność, zawyżona liczba opadania oraz zawyżona ilość glutenu (1 partia), zaniżona zawartość popiołu (4 partie), błędne znakowanie,
- Mleko w proszku: zaniżona zawartość białka (4 partie), zawyżona zawartość tłuszczu (1 partia), zawyżona zawartość wody (1 partia),
- Malina mrożona: widocznie zepsute, zgniłe owoce malin z oznakami pleśni (1 partia), w owocach występują zlepieńce trwałe, widoczne owoce z objawami chorób z widoczną pleśnią, owoce o nietypowej barwie od szarej do ciemnoszarej (2 partie), widoczne owoce z objawami chorób z widoczną pleśnią, owoce o nietypowej barwie od szarej do ciemnoszarej (3 partie), obecność owoców zapleśniałych i o nietypowej barwie (7 partii),
- Śliwka świeża do przetwórstwa: widoczne oznaki zgnilizny, pleśni, zgnieceń i wyciek soku,
- Miód: obecność licznych ciemnobrązowych zanieczyszczeń oraz pojedynczych sztuk owadów i ich fragmentów.
Kontrole na granicy z Ukrainą w 2024 r.
Natomiast od 1 stycznia do 4 marca 2024 r. wydano 25 decyzji zakazujących wprowadzenia do obrotu 30 partii produktów pochodzących z Ukrainy.
- 6 decyzji dotyczyło zboża (6 partii proso),
- 4 dotyczyły lnu (4 partie),
- 7 dotyczyło cukru (7 partii),
- 3 dotyczyły maliny mrożonej (3 partie),
- 2 dotyczyły oleju (2 partie),
- 1 dotyczyła piwa (4 partie),
- 1 dotyczyła wyrobów ciastkarskich (3 partie),
- 1 dotyczyła koncentratu pomidorowego (1 partia).
W partii lnu oraz zboża odkryto obecność szkodników, a w mrożonej malinie nieprawidłowy wygląd i barwę w związku z obecnością plastiku. Ponadto część malin była spleśniała i miała "nietypową barwę". Z kolei wyroby ciastkarskie miały podwyższoną wilgotność i zawartość cukrów. Część produktów źle oznakowano.
Kary za brak jakości
Wojewódzki inspektor jakości handlowej wydaje zakaz wprowadzenia towaru do obrotu, jeśli produkt nie spełnia wymagań jakościowych określonych w przepisach lub deklarowanych przez producenta.
Niezależnie od tego IJHARS może nałożyć kary finansowe. "Wysokość kary w przypadku mniejszych naruszeń wynosi od 500 zł do pięciokrotności wartości kontrolowanych produktów (np. w przypadku partii o wartości 1000 zł – od 500 zł do 5000 zł). Wysokość kary w przypadku poważnych naruszeń – zafałszowań wynosi od 1000 zł do 10 proc. przychodu podmiotu kontrolowanego (np. w przypadku dużej spółki kapitałowej o przychodach w wysokości 10 mln zł – od 1000 zł do 1 mln zł)" - przypomina IJHARS.