Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wiek emerytalny podwyższony do 67 lat? Ekspertka: to niezbędne

1387
Podziel się:

Podwyższenie wieku emerytalnego jest niezbędne, żeby w dłuższej perspektywie utrzymać stabilny system ubezpieczeń społecznych. Standardem jest 67 lat dla obu płci - powiedziała PAP dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii SGH prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak.

Wiek emerytalny podwyższony do 67 lat? Ekspertka: to niezbędne
Podwyższenie wieku emerytalnego jest niezbędne, ale to politycznie niewygodny temat - uważa prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Z prognoz GUS wynika, że w 2060 r. liczba ludności w Polsce wyniesie 30,9 mln. Populacja zmniejszy się w większości regionów, najbardziej w śląskim. Wyjątkiem będzie region warszawski stołeczny, gdzie zakłada się wzrost liczby ludności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Od pomocnika hydraulika do kontraktu na najwyższy budynek w Europie - Marcin Ziopaja w Biznes Klasie

Przyjęto, że do 2060 r. znacząco wzrośnie m.in. współczynnik starości demograficznej, czyli relacja liczby osób w starszym wieku (65 lat i więcej) do ogólnej liczby ludności – z 20,9 proc. w 2025 r. do 32,6 proc. w 2060 r. Odsetek osób w wieku powyżej 65 lat w 2060 r. w miastach dużych będzie kształtować się od ok. 29 proc. do 40 proc.

Dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii SGH prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak zwróciła uwagę, że na malejącą liczbę ludności wpływa kilka zjawisk, m.in. utrzymująca się niska dzietność.

Z roku na rok Polki i Polacy mają średnio mniej dzieci, ale jest też mniej osób w wieku, kiedy można stać się rodzicem. Zmniejszającą się dzietność obserwujemy stale już od początku lat 90. - zauważyła prof. Chłoń-Domińczak.

Kolejną przyczyną spadku liczby ludności, na którą wskazała ekspertka, jest odchodzenie osób z pokolenia powojennego wyżu demograficznego.

Jak zaznaczyła, należy podejmować konsekwentne działania, które pomogą Polkom i Polakom mieć tyle dzieci, ile chcą. Oceniła, że korzystnym rozwiązaniem jest przywrócenie publicznego finansowania metody in vitro, a także wprowadzenie programów ułatwiających godzenie życia rodzinnego z zawodowym.

Programy rządu to za mało, by odwrócić trend

Przyznała jednocześnie, że stworzenie modelowego programu, który wpłynie na zwiększenie dzietności jest bardzo trudne. - Jedno narzędzie w postaci wspierania finansowego nie zadziała - stwierdziła ekspertka.

Według profesor, zapowiedziany przez rząd nowy program "Aktywny rodzic" będzie wspierał element godzenia pracy z życiem rodzinnym, jednak to za mało, by odwrócić niekorzystne trendy.

- Coraz więcej danych wskazuje na korzyści z promocji partnerstwa w domu, jeśli chodzi o dzielenie się obowiązkami opiekuńczymi między rodzicami. Ważną sprawą jest także polityka mieszkaniowa - zaznaczyła.

Zdaniem ekspertki, jednym z kluczowych wyzwań jest potrzeba podniesienia wieku emerytalnego. Obecnie wynosi on w Polsce 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Kraje UE podnoszą wiek emerytalny. "To standard"

Zwróciła uwagę, że w krajach Unii Europejskiej podnoszenie wieku emerytalnego jest standardem, a w wielu państwach wiek ten rośnie wraz z tym, jak zmienia się długość trwania życia. - Standardem jest 67 lat dla obu płci. W niektórych krajach będzie to ponad 70 lat w niedługiej perspektywie - powiedziała prof. Chłoń-Domińczak.

Podwyższenie wieku emerytalnego jest niezbędne i konieczne, żeby w dłuższej perspektywie utrzymać stabilny system ubezpieczeń i transferów społecznych w Polsce - podkreśliła ekspertka.

Wskazała, że polityka demograficzna wymaga także opracowania systemu wsparcia opieki długoterminowej dla osób starszych. - Na to nie mamy jeszcze dobrej odpowiedzi, jeśli chodzi o nasz system wsparcia społecznego. Musimy to rozwinąć - oceniła prof. Chłoń-Domińczak.

Problem braku pracowników będzie się pogłębiał

- Problem braku rąk do pracy będzie się pogłębiał, dlatego bardzo ważna jest inwestycja w rozwój umiejętności i produktywności pracowników - powiedziała.

Jak dodała, zwiększy się także potrzeba rozwoju nowych technologii, które będą mogły zastąpić fizyczną pracę człowieka. - Wykorzystanie sztucznej inteligencji, kwestie rozwiązań związanych z robotyką i automatyką będą na pewno naszym sprzymierzeńcem. Chodzi o to, żeby nasza gospodarka rozwijała się pomimo kurczących się zasobów pracy - podkreśliła prof. Chłoń-Domińczak.

Zaznaczyła, że korzystnie na sytuację finansową ubezpieczeń społecznych wpływają cudzoziemcy. - Nadal widzimy dużą grupę cudzoziemców, która pracuje w Polsce, nie tylko nieformalnie, co w przeszłości było standardem, ale coraz więcej z nich jest także ubezpieczonych w ZUS i w tym sensie na pewno wspiera utrzymywanie różnego rodzaju transferów społecznych, które także są konsekwencją zachodzących zmian demograficznych - powiedziała ekspertka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1387)
WYRÓŻNIONE
edc
8 miesięcy temu
tydzien temu podpisali 11 miliardow dodatkowo na utrzymanie w polsce tych ze wszchodu a wam beda wiek emerytalny podnosic, na co jeszcze sie polacy zgodzicie ?
Bolo
8 miesięcy temu
Skończyć z przywilejami emerytalnymi mundurowki !!! Trepy leżą w jednostkach raz w roku poligon mundorowki 13stki dodatki i emerytury parę razy wyższe niż cywil!!!!!
JOZ
8 miesięcy temu
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Proponuję popracować do 67 lat w ciężkich zawodach np. górnictwo czy budownictwo. Łatwo się ocenia i komentuje jak się siedzi za biurkiem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1387)
Kobieta
2 miesiące temu
Myślę że wiek przedłużą to kwestia czasu. Za dużo rozdają kasy za frii, dziunia siedzi w domu na plusach a ja mam pracować i paść na pysk bo komuś sponsoruję wygodnictwo??? My pracowaliśmy 6 dni w tygodniu, rodziliśmy dzieci i do pracy. Nie było lenistwa, plusów i fanaberii. Niech im przedłużają. Poza tym emerytura powinna być po minimum 35 lat. Czyli studenci zdążą wypracować może ktoś to zauważy. A starych zostawcie w spokoju. Jest 40 lat pracy to dajcie odejść na emeryturę bez względu na wiek. Zmieniajcie sobie młodym. Tylko jest jeden haczyk: kto będzie pracował na rozdawnictwo skoro młodzi dzisiaj w doopie mają system i pracę, płacenie podatków
WIEDZ
2 miesiące temu
Ludzie sa schorowani, szczegolnie teraz, co jest efektem roznych pandemii. NIE KAZDY BEDZIE ZDOLNY WYKONYWAC PRACE W WIEKU 68 LAT. A czlowiek chory, wyczerpany, to zaden z niego pozytek. Wydae mi sie, ze w tym przypadku jakas finansowa zacheta, np podwyzka emerytury o 1tys zl miesiecznie za 1 rok pracy dluzej, moze wylonic grupe osob chetnych do dluzszej pracy, zdrowszych ludzi. Z przymusowego pracownika firma nie bedzie miala korzysci. Zasady przejscia na emeryture powinni ustalac w jakims stopniu emeryci, bo mlodzi nie czuja "problemow starosci". Zycze zdrowego sensownego myslenia, a nie isc najlatwiejsza sciezka.
Widz
2 miesiące temu
Zapobiec inflacji to bardzo prosta rzecz. Wszystkim pracujacym i zarabiajacym miesiecznie ponizej 10 tys. zl miesiecznie, jak i otrzymujacym emerytury ponizej 10 tyz zl. netto, podwyzszac pensje automatycznie comiesiac zgodnie ze wskaznikiem inflacji Skad wziasc na to pieniadze?- to proste: wszystkim zarabiajacym ponad 10 tys.zl. miesiecznie, nzlozyc podatek od zarobkow, rowny inflacji. I po problemie. Natomiast zaciskanie pasa najubozszym nie rozwiaze problemu. Powodzenia w mysleniu.
aaaaa
2 miesiące temu
Mam pracować na emigrantów do śmierci ? Oj doigracie się.
zzz
3 miesiące temu
Tusk nas oszukał. Tak krzyczał, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a tu proszę .... Oszukał nas po raz kolejny.
...
Następna strona