Końskie w woj. świętokrzyskim okrzyknięto tzw. bastionem PiS-u po tym, jak w wyborach prezydenckich odbyła się tam "debata" TVP. Był walczący o reelekcję Andrzej Duda, ale zabrakło Rafała Trzaskowskiego, który z kolei wystąpił w TVN.
To również miejsce szczególne na politycznej mapie Polski, bo Grzegorz Schetyna przed laty stwierdził, że "wybory wygrywa się w Końskich", akcentując wagę głosów w małych miejscowościach. Te słowa PiS wziął sobie głęboko do serca. To tutaj partia rządząca zorganizowała swoją konwencję programową.
Wydarzenie poprzedził okres, w którym każdego dnia rząd ujawniał jedno kolejne pytanie w niedzielnym referendum. Wyniki wyborów parlamentarnych 2023 pokazały jednak, że w Końskich jest już mniej zwolenników obecnego rządu. Dokładnie tak, jak money.pl pisał w lipcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konwencja programowa nie pomogła
- Rząd chwali się nieustająco obniżanymi podatkami, a ja czuję tylko nieustającą presję na przedsiębiorców - usłyszeliśmy na koneckim targu. Do Końskich pojechaliśmy, aby sprawdzić nastroje w tzw. bastionie partii Jarosława Kaczyńskiego.
Chociaż prawie nikt w mieście nie chciał wypowiadać się pod nazwiskiem, to wiele osób miało równie dużo złego do powiedzenia o sytuacji w kraju. Tylko nieliczni się odważyli na taki krok (do reportażu prowadzi link poniżej).
- Ja podziękuję za tę trzynastkę i czternastkę. Pracowałem całe życie, czasami na kilka etatów, płaciłem składki. Wystarczy, że oddadzą to, co mi się należy. Emerytury mogli podwyższyć o poziom inflacji i koniec - mówił nam Zdzisław Gregorczyk, emeryt z Końskich.
Z kolei w lokalnych lombardach słyszeliśmy, że coraz więcej osób zastawia pamiątki rodzinne, aby związać koniec z końcem. - Głównie chodzi o obrączki ślubne. Ale później ludzie nie mają na wykup, więc co miesiąc przychodzą, by zapłacić odsetki i dać sobie więcej czasu - słyszeliśmy w centrum miasta.
Wybory 2023. PiS coraz mniej popularne w Końskich
Dodajmy, że ani w gminie Końskich, ani w powiecie koneckim PiS w 2019 r. nie uzyskał tak dużej przewagi, by prawdziwie zasłużyć na miano bastionu. Niemniej, bez wątpienia wygrał wyraźnie z całą tzw. opozycją demokratyczną, do której zalicza się Koalicję Obywatelską, Lewicę oraz Trzecią Drogę (Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL).
Zarówno cztery lata temu, jak i w tym roku, PiS wygrał w gminie Końskie oraz powiecie koneckim. Ale widać wyraźnie, że poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego stopniało.
W 2019 r. w gminie Końskie PiS zdobyło 54,19 proc. Blok "opozycji demokratycznej" zyskał natomiast w sumie 38,57 proc. KO - 16,37 proc., SLD - 16,11 proc., a PSL - 6,09 proc.
W 2023 r. po zliczeniu głosów z ponad 85 proc. komisji w gminie Końskie PKW podaje, że na PiS oddano 46,66 proc. głosów. Blok opozycji zdobył 44,04 proc., z czego KO - 21,54 proc., Trzecia Droga - 11,47 proc., a Nowa Lewica - 11,03.
Nowe władze w NIK i NBP? To nie takie proste
Jeśli chodzi o powiat konecki, to PiS wygrał z blokiem opozycji 60,56 proc. do 32,53 proc. W 2023 r., jak wskazują dane z 95,29 proc. komisji, partia rządząca zdobyła 52,68 proc. głosów, a KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica - 36,92 proc.