Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Ubezpieczenie mieszkania. "Każdy powinien zajrzeć w swoją umowę"

1
Podziel się:

- Nie zawsze ubezpieczenie od klęsk żywiołowych obejmuje powódź - zwraca uwagę dyrektor ds. ubezpieczeń majątkowych Polskiej Izby Ubezpieczeń Rafał Mańkowski. Są produkty ubezpieczeniowe, gdzie jest ustalany odrębny limit dla powodzi, każdy powinien zajrzeć w swoją umowę ubezpieczenia - radzi ekspert.

Ubezpieczenie mieszkania. "Każdy powinien zajrzeć w swoją umowę"
Sprzątanie po powodzi w miejscowości Lądek-Zdrój (PAP, PAP/Krzysztof Cesarz)

Dyrektor ds. ubezpieczeń majątkowych PIU w rozmowie z PAP przekazał, że z sondy, jaką Izba przeprowadziła wśród zakładów ubezpieczeń nie wynika, by mogło się wydarzyć coś, co zakłóci procedury likwidacji szkód popowodziowych. Przyznał, że w najbliższych dniach zakłady ubezpieczeń spodziewają się "fali zgłoszeń" wniosków o wypłatę odszkodowań.

Firmy ubezpieczeniowe w pełnej gotowości

- Wszystkie zakłady ubezpieczeń uruchomiły swoje procedury zarządzania kryzysowego, co oznacza, że zasoby z mniej dotkniętych terenów czy niedotkniętych katastrofą powodziową zostały przerzucone na Dolny Śląsk - dodał.

Mańkowski zapewnił też, że ubezpieczyciele "będą robili wszystko", żeby zgłaszane szkody były likwidowane w terminach przewidzianych w ustawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pękła tama przy granicy z Polską. Dramatyczna sytuacja w Ostrawie

- Zakłady ubezpieczeń wzmocniły swoje infolinie, wydłużyły godziny pracy. Cześć ubezpieczycieli wysyła smsy do potencjalnych poszkodowanych z informacją o tym, jak się skontaktować. Są wzmacniane także służby likwidacji szkód - poinformował Mańkowski.

Dodał, że we wszystkich zakładach ubezpieczeń uruchomiona jest też procedura uproszczona likwidacji nieznacznych szkód. - To powoduje, że nie będzie potrzeby wizyt rzeczoznawców i na bazie elektronicznej dokumentacji dostarczonej przez osoby poszkodowane będą ustalane kwoty odszkodowań i wypłacane pieniądze - wyjaśnił Mańkowski.

Jak wskazał, uproszczona procedura likwidacji szkody trwa z reguły kilka dni. - Są przypadki, że wypłata odszkodowania następuje w ciągu jednego dnia. Jeśli chodzi o szkody bardziej skomplikowane, to mamy tu standardowo termin ustawowy 30 dni na cały proces likwidacji szkody, chyba że ustalenie odpowiedzialności i zakresu szkody wymaga dodatkowej dokumentacji - zaznaczył ekspert.

Mańkowski zwrócił uwagę, że w przypadku ubezpieczenia budynku jednorodzinnego może być konieczność stwierdzenia przez rzeczoznawcę czy budynek nadaje się do remontu, czy np. jest tak uszkodzony, że konieczna jest rozbiórka i budowa nowego

- W takiej sytuacji ubezpieczyciel będzie wymagał opisu zdarzenia, dokumentacji fotograficznej powstałych szkód i dopiero na tej podstawie zakład ubezpieczeń będzie informował o ewentualnych dalszych działaniach - zaznaczył ekspert.

Nie zawsze ubezpieczenie obejmuje powódź

Pytany, czy ubezpieczenie od klęsk żywiołowych obejmuje swym zakresem powódź ekspert przyznał, że produkty ubezpieczeniowe są różnie konstruowane.

- Są produkty, które standardowo mają w swoim zakresie ochrony powódź, a są takie, gdzie jest ustalany odrębny limit dla powodzi. Każdy musi zajrzeć w swoją umowę ubezpieczenia, bo mamy produkty różne i takiej standaryzacji nie ma, ale większość umów to ryzyko powodzi obejmuje - powiedział PAP Mańkowski.

Dodał, że są ubezpieczenia od tzw. wszystkich ryzyk. - Wtedy najprawdopodobniej powódź jest objęta ochroną ubezpieczeniową. Są z kolei ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych i wtedy może się okazać, że potrzebne jest wykupienie dodatkowego limitu na powódź - doprecyzował.

Zapewnił, że firmy ubezpieczeniowe są finansowo przygotowane na wypłatę odszkodowań powodziowych.

Zdaniem Mańkowskiego skala zniszczeń na Dolnym Śląsku jest zdecydowanie wyższa niż w 2010 r.

Ekspert pytany o powszechność ubezpieczeń od powodzi w Polsce przyznał, że według szacunków PIU ponad 60 proc. budynków jednorodzinnych jest ubezpieczonych. - Większość to nowe budynki, które muszą mieć ubezpieczenie, ponieważ tego wymagają banki, które finansowały ich budowę - zaznaczył.

- Trochę mniejsza jest powszechność takich ubezpieczeń w przypadku budynków wielorodzinnych. Jeśli chodzi o gospodarstwa rolne to szacujemy, że ponad 80 proc. z nich w skali kraju ma wykupione ubezpieczenie budynków wchodzących w skład gospodarstwa od powodzi - przekazał Mańkowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ubezpieczenia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
Rest
3 miesiące temu
Jak można nie mieć ubezpieczenia od powodzi i mieszkać na terenach regularnie narażonych na podtopienia i powodzie!!!???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
Rest
3 miesiące temu
Jak można nie mieć ubezpieczenia od powodzi i mieszkać na terenach regularnie narażonych na podtopienia i powodzie!!!???